Wczoraj ok. 6 po południu Jayapataka Maharaja, uzyskawszy zezwolenie lekarzy, przybył do Mayapur. Z Bombaju przeleciał samolotem do Kalkuty, skąd przewieziono go ambulansem do Mayapur, do świątyni Jagannatha. Dalej samochodem przewieziono go do Candrodaya Mandira, świątyni ISKCONu. Przywitano go wielkim kirtanem, po czym Maharaja wygłosił krótką mowę powitalną w świątyni. Powiedział, że weźmie udział w kilku parikramach, będzie się przysłuchiwał obradom GBC i będzie na abhisekhu Panca-tattvy, po czym wróci do szpitalu w Bombaju.
Na skutek choroby i lekarstw ma osłabioną prawą część ciała jak też częściowo sparaliżowaną twarz, tak więc jego mowę tłumaczono zdanie po zdaniu i na angielski, i na hindi. Powiedział, że również w Mayapur będzie miał terapię i ćwiczenia, i że lekarze stwierdzili, że jeżeli Kryszna będzie łaskawy, to może całkowicie odzyskać zdrowie. Maharaja chwalił Bhaktivedanta Hospital i mówił, że co tydzień przyłącza się dzięki jego działalności koło 20 nowych bhaktów. Sam nie potrafi też siedzieć na miejscu i mimo problemów z wymową co tydzień bierze udział w otwartych programach.
Tutaj jest kilka zdjęć z wczorajszego przyjazdu do Mayapur:
http://www.flickr.com/photos/kepfenyek/ ... 8639/show/A tutaj angielskie nagranie mowy powitalnej (z tłumaczeniem na hindi, jak ktoś nie zna angielskiego
):
http://mayapur.com/sites/default/files/ ... ng-jps.mp3