Wczoraj mialem okazjie uczestniczyc w porannym wykladzie Indradumny Maharadza, ze Srimad Bgagawatam, w Londynskiej swiatyni. Z okazji Rama- Nawami, dotyczyl on Pana Ramy.
Niestety nie pamietam na tyle zeby przekazac dokadnie wsztskie mysli zawarte w wystapieniu. Glownym tematem bylo zgodnie z wersetem z 9 kanto, to ze Pan Rama bedac idealnym krolem dbal o potrzeby zarowno duchwe jak i materjane roznych grup spolecznych (od siudrow po braminow) i ze dzieki temu byly one szczesliwe.
Maharadza poszedl ta mysla i skupil sie balansie miedzy potzrebami matejanymi a duchwymi. Mowil o tym ze materjalne potrzeby tez maja wplyw na to jak praktykuje bhaki wiekszosc obywateli. Skupil sie na budowie czegos jak rownowaga miedzy zyciem duchwym a matejanym. Wspolnial tez o podbnej koncepcji w Chinskiej filozfii (Ing i Jang). Ta rownowaga,jest wazna gdyz jak mowil bardzo trudno intonuje sie dla wiekszosci obywateli jesli maja klopoty np z miszkaniem,jedzniem, finansowe itp. Obowiazkiem wiec krola bylo tak zapewninie matejanych potrzeb (ale tez nie przesadzanie w nich) by ludzie mogli spokojnie robic postep duchowy niezaleznie od mijsca w jakim sie znajduja.
Taki byl glowny watek. Kilka ciekawych zdan z pamieci;
"Ewolucja od kogos upadlego do stanu czystego jest dowdem na istninie boga. Gdyby nie mozna bylo awansowac ze stanu siudry do stanu bramina ktos by spytal - czy wiec Bog istnieje skoro wsztsko jest tak samo bez zadnych zmian?Guru wiec pomaga awansowac jesli jest pragninie"
|