"Biją naszych!" - Braja przybyła z odsieczą. Witamy!

Nikt nie kwestionuje tutaj kwestii potrzeby darzenia szacunkiem półbogów. Nie o tym tu w ogóle mowa. Mowa jest tu o tym, abyśmy nie starali się tu robić ze Śrila Prabhupada i jego uczniów ignorantów, którzy nie wiedzą o czym mówią, i którzy deprecjonują jakiś ważny aspekt sadhana-bhakti, ograniczając nam przez to rozwinięcie miłości do Kryszny i powrotu do Niego. To forum nie jest też miejscem przeznaczonym na leczenie emocjonalnego kociokwiku przez byłych członków ISKCONu, lub polem do popisu dla jego zapalonych krytyków, co jest ewidentnym podłożem tej jeszcze jednej burzy w szklance wody.
Instrukcja Śrila Prabhupada odnośnie Durga-pudży nie pozostawia żadnych wątpliwości: “Vaisnavas are not concerned with Durga Puja.” ("Wajsznawowie nie są zainteresowani Durga-pudżą."). Koniec, kropka. Jeżeli komuś się to nie podoba, to niech poskarży się, lub skrytykuje Śrila Prabhupada lub Jananivasa Prabhu gdzie indziej, ale nie tutaj. Krzyż na drogę.
Odnośnie tego, co napisałaś, to na bazie oznajmień Wisznu-purany, Lakszmi jest uważana przez Śri Cajtanję Mahabrabhu jako identyczna z Wisznu-tattwą (zn. SB 6.19.13
*- cytat na końcu), a będący samym Maha-Wisznu Adwaita Aczarja jest Wisznu-tattwą, a więc podawanie Ich świątynnego czczenia przez Wajsznawów, jako przykładu wielbienia półbogów w ISKCONie, nie ma chyba większego sensu. W świątyniach ISKCONu nie ma też bóstwa Durgi.
Oddawanie właściwego szacunku półbogom nie oznacza też, że Śrila Prabhupada był zobligowany do organizowania festiwalu Durga-pudży i czczenia bóstwa Durgi na koszt i na oczach Śri Śri Radha-Kryszny dla tłumu materialistycznych i nie zainteresowanych czystym oddaniem dla Wisznu hindusów. A otrzymanie materialnych błogosławieństw jest głównym celem śaktów podczas obchodów Durga-pudży.
A teraz posłuchajmy, co Śrila Prabhupada i Śrivasa Thakura mają do powiedzenia na temat śaktów, wyznawców Durgi.
"Pewnej nocy, podczas gdy w domu Śrivasa Thakury odbywał się kirtan, bramin o imieniu Gopala Capala, główny spośród niewierzących, który był gadułą o szorstkiej mowie, umieścił przed drzwiami Śrivasa Thakury wszystkie parafernalia do wielbienia bogini Durgi."Znaczenie: Bramin ten, Gopala Capala, pragnął zniesławić Śrivasa Thakurę dowodząc, że w rzeczywistości był on śaktą, czyli czcicielem Bhavani, bogini Durgi, lecz zewnętrznie pozował na Vaisnavę.
W Bengalu istnieje ciągłe współzawodnictwo pomiędzy wielbicielami bogini Kali i bhaktami Pana Krsny. Na ogół Bengalczycy, szczególnie jedzący mięso i pijący, są bardzo przywiązani do wielbienia bogini Durgi, Kali, Śitali i Candi. Wielbiciele tacy, znani jako śaktowie, czyli czciciele śakti-tattvy, są zawsze zazdrośni o Vaisnavów. Ponieważ Śrivasa Thakura był dobrze znanym i szanowanym Vaisnavą w Navadvipie, Gopala Capala pragnął umniejszyć jego prestiż, ściągając go do platformy śaktów. Dlatego umieścił przed drzwiami Śrivasa Thakury różne parafernalia do wielbienia Bhavani, żony Pana Śivy, takie jak czerwony kwiat, liść drzewa bananowego, naczynie z winem i czerwonawą pastę sandałową. Kiedy rano Śrivasa Thakura ujrzał te wszystkie parafernalia przed swymi drzwiami, przywołał wszystkich szanowanych dżentelmenów z sąsiedztwa i pokazał im, że w nocy wielbił Bhavani. Bardzo zasmuceni, dżentelmeni ci przywołali zamiatacza, aby posprzątał to miejsce i oczyścił je poprzez skropienie wodą i łajnem krowim. O tym wydarzeniu dotyczącym Gopala Capali nie ma wzmianki w Caitanya-bhagavata. (Cc Adi 17.37-38)
I jeszcze 2 fragmenty z wykładów, z opinią Śrila Prabhupada na temat Durga-pudży i mentalności śaktów, w porównaniu z bhaktami:
Srila Prabhupada's Lecture on Srimad Bhagavatam, Oct 23, 1974, Mayapur:
"
Now the Durga Puja is going on. This is also recommended in the Vedic sastra, that those who want material opulence... Material opulence means riches and good wife. For this purpose, sastra recommends that you can worship Durga. There are different purposes, and different demigod worships are recommended. But at the conclusion it is said that,
akamah sarva-kamo va
moksa-kama udara-dhih
tivrena bhakti-yogena
yajeta purusam param
There are three kinds of men: akama... Akama means one who has no desire. Desire there is--not material desire. Desire you cannot kill. Desire must be there. We have to simply transfer the quality of the desire. Instead of desiring material opulence, we have to desire the favor of Krsna. That is spiritual.
So akama means devotees. They do not want anything from Krsna. That is bhakta. Bhaktas, they are simply satisfied by serving Krsna. They are therefore called akama, no desires, no material desires. A bhakta feels ashamed to ask from Krsna for his material comforts. Just like Prahlada Maharaja. Prahlada Maharaja, when he was offered by Nrsimhadeva, "Now you ask from Me whatever you want," so Prahlada Maharaja became surprised. He said, "My dear Sir, I am not a mercantile man. We are in the modes of passion, and You are offering me all kinds of benediction. I can ask You. But do You mean to say that I served You in expectation of some return? No, no. Don't induce me in this way." This is suddha-bhakta. Suddha-bhakta never gives trouble to Krsna for his personal benefit. They are called akama.
And sarva-kama means karmis, ordinary. They are working hard to get some result, good result for sense gratification. They are called sarva-kama. And there is no limit of their desires.
Just like this Durga Puja, they'll want dhanam dehi rupam dehi rupavati-bharyam dehi yaso dehi, this dehi, that dehi, dehi, dehi... There is no limit how much they are asking. Therefore they are called sarva-kama. You go on supplying a karmi; he'll never be satisfied."More, more, more." You go to so many businessmen--they have got crores and lakhs--but if you want to talk something about Krsna, they have no time: "Please take your money, contribution. Let us do business." Because their kama is never satisfied."
Srila Prabhupada's Lecture on Srimad Bhagavatam, May 22, 1972, Los Angeles:
"Sri means beauty. In the
Durga-puja, Devi-puja, they ask... After offering Mother Durga all sorts of paraphernalia, then they puspanjali, they pray favor, dhanam dehi rupam dehi balam dehi. Dehi dehi. Dehi means "give me." After puja... Therefore it is called puja. Puja, just like in business circle, if you want to take some business from a big merchant, so you satisfy him, flatter him, and sometimes invite him in hotel and give him nice dinner.
In this way, after he is satisfied, "Sir, if you kindly give me this contract." (laughter) "Or if you give me this post." The ultimate aim is his post and contract, not to satisfy the person. No. He's spending some money for his own sense gratification.
Similarly, all these pujas... The demigod puja, that is for his sense gratification. That's all. Krsna, therefore, condemns this: kamais tais tair hrta-jnana yajante anya-devatah. This very kama. These words, kama, kamas, kama, kama. So Krsna also says... So you won't find any difference between Bhagavad-gita, or Srimad-Bhagavatam, or any Vedic literature. It is to be understood through proper channels. So all these kamas have been condemned by Krsna. Kamais tais tair hrta-jnana yajante anya-devatah. The persons who go to worship other demigods like Devi, Maya, Durga, Siva, or Indra, Candra, so many ..."
* - Chociaż niektóre autoryzowane sukcesje uczniów Vaisnava zaliczają boginię fortuny do zawsze wyzwolonych żywych istot (jiv) na Vaikuncie, Śri Caitanya Mahaprabhu – zgodnie z oznajmieniem Visnu Purany – opisał Laksmi jako będącą identyczną z visnu-tattvą. Właściwy wniosek jest taki, że opisy Laksmi jako będącej różną od Visnu wypowiadane są wówczas, kiedy wiecznie wyzwolona żywa istota, jest obdarzona cechą Laksmi; nie odnoszą się one do matki Laksmi, wiecznej małżonki Pana Visnu." (zn. SB 6.19.13)