Teraz jest 28 mar 2024, o 20:08


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 15 sty 2008, o 16:50 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lis 2006, o 17:14
Posty: 988
Lokalizacja: redakcja strony www.harinam.pl
Prosimy o pozostawienie komentarzy do artykułu
http://www.harinam.pl/inspiracje,176,my ... schod.html

_________________
http://www.harinam.pl


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 15 sty 2008, o 17:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2006, o 08:33
Posty: 215
Pięknie sie to czyta! Dzieki Madhavo! Hare Kryszna!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 15 sty 2008, o 21:26 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
:wink:

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 16 sty 2008, o 08:53 

Dołączył(a): 21 paź 2006, o 09:30
Posty: 47
Lokalizacja: Ufa, Rosja
Jay!!!!!!
EKSTAZA!!!!!!!!!!!!!!!
HARIBOL!!!!!!!!!!!!

Prabhu, tak pieknie napisales, ze az sie rozplakalam.... Naprawde tak sie ciesze, ze mogles tego wszystkiego doswiadczyc.....
Nie wiem co powiedziec... DZIEKUJE i prosze o modlitwe abysmy, moj maz i ja, tez mogli tego doswiadczyc, zobaczyc te miejsca, poczuc ten zapach Vrindavan, ten smak Swietego Dham.... tak jak jaworowe ludki:-)))
Gouranga !!!
Pozdrawiamy:-))


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 16 sty 2008, o 10:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2007, o 13:20
Posty: 60
Dzięki ze podzieliłeś sie z nami taką ektazą !!!! Zaczynam rozwijać w sobie pragnienie żeby ponownie pojechać do Indii ! :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 16 sty 2008, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 kwi 2007, o 09:03
Posty: 321
Haribol!My tez serdecznie dziekujemy za te wspomnienia! Wspaniale sie czyta. Nie wiedzielismy, ze to byla Wasza pierwsza wyprawa do Indii. Prosimy, dajcie nam swoje blogoslawienstwa, abysmy kiedys tez cala rodzina mogli sie tam udac.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 16 sty 2008, o 11:36 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
Vraja priya napisał(a):
Jay!!!!!!
EKSTAZA!!!!!!!!!!!!!!!
HARIBOL!!!!!!!!!!!!

Prabhu, tak pieknie napisales, ze az sie rozplakalam.... Naprawde tak sie ciesze, ze mogles tego wszystkiego doswiadczyc.....
Nie wiem co powiedziec... DZIEKUJE i prosze o modlitwe abysmy, moj maz i ja, tez mogli tego doswiadczyc, zobaczyc te miejsca, poczuc ten zapach Vrindavan, ten smak Swietego Dham.... tak jak jaworowe ludki:-)))
Gouranga !!!
Pozdrawiamy:-))


Mysle ze jestescie (ty i twój mąz oraz Divya-kisiori z rodzina)o wiele bardziej kwalifikowani zeby doswadczyc o wiele wiecej niz my i zobaczycie stanie sie to szybciej niz mysliscie...wiem to z doswiadczenia tez myslałem ze mój wyjazd tam to odległa sprawa, nigdy nic nie wiadomo

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 17 sty 2008, o 16:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 kwi 2007, o 09:03
Posty: 321
Dziekujemy za blogoslawienstwa. Kryszna najlepiej wie komu, ile i w jakiej formie dac laske. Wiec my pewnie jeszcze poczekamy. :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 17 sty 2008, o 22:04 

Dołączył(a): 29 paź 2006, o 17:04
Posty: 570
Wspaniały tekst, duchowa opowieść. Aż sama przeniosłam się na chwilę do Indii. Dzięki i jest prośba o więcej.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 18 sty 2008, o 14:32 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2006, o 16:02
Posty: 1323
Lokalizacja: walbrzych,wroclaw i okolice
Wiesz Madhavo!
Cudowne opowiesci,tak mnie wkreciyl,ze we mnie tez wszystkie wspomnienia ruszyly,to powietrze na lotnisku w delhi:-) itak wiele roznych emocji.Rowniez z tym drzewem w kaliya Ghat:-)
Napisze cos szczerze tylko sie nie obraz,czasami niemoglem pojac ze ty tak panikujesz ,jak cos ma sie wydarzyc i taki nerwowy sie robisz:-),ale teraz widze te ceche twego charakteru jako zalete nie wade.
Wlasnie po tym artykule,to w jakBogaty sposob przezywasz i odbierasz to co sie dzieje ,przelane na papier,czy forum chwyta za serce i budzi piekne wspomnienie i tesknote by udac sie spowrotem do domu ,do Vrindavan:-). I bardzo mnie inspiruje do wielu rzeczy.Dziekuje za ten wspanialy artykuł. Jaya Vraja Dham!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 19 sty 2008, o 11:23 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
Gauranga Avatar das napisał(a):
...Napisze cos szczerze tylko sie nie obraz,czasami niemoglem pojac ze ty tak panikujesz ,jak cos ma sie wydarzyc i taki nerwowy sie robisz:-),ale teraz widze te ceche twego charakteru jako zalete nie wade...


Nerwowy jestem gdy jestem głodny :lol: a co do do paniki...kazdy widzi róze zachowania inaczej... jeden walac reką w sciane uzanawany moze byc za wariata, a inny uzna ze ten ktos jest impulsywny...kazdy widzi jak chce, jak mu pasuje....to jest własnie subiektywne postrzeganie...a prawda moze byc zupełnie gdzie indziej.

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 19 sty 2008, o 14:36 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
przed powieszeniem tego tekstu Madana Mohana Mohi zrobiła korekte tekstu , ale w zamieszaniu powiesiłem tekst bez korekty, dopiero Madana zauwazyła ze jest tam mnóstwo błedów interpunkcyjnych i stylistycznych :oops: . Jestem pod wrazeniem tolerancji wszystkich tych którzy przeczytali ten tekst i nie zniechecieli sie do przeczytania go pisac ze jest ok.Sory :oops: Teraz wisi juz tekst własciwy.Tak więc sory i wielkie dzieki dla Madany za korekte i zauwazenie ze wisi nie to co trzeba :mrgreen:

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 20 sty 2008, o 15:36 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2006, o 16:02
Posty: 1323
Lokalizacja: walbrzych,wroclaw i okolice
[quote="madhava"][quote="Gauranga Avatar das"]...Napisze cos szczerze tylko sie nie obraz,czasami niemoglem pojac ze ty tak panikujesz ,jak cos ma sie wydarzyc i taki nerwowy sie robisz:-),ale teraz widze te ceche twego charakteru jako zalete nie wade...[/quote]

Nerwowy jestem gdy jestem głodny :lol: a co do do paniki...kazdy widzi róze zachowania inaczej... jeden walac reką w sciane uzanawany moze byc za wariata, a inny uzna ze ten ktos jest impulsywny...kazdy widzi jak chce, jak mu pasuje....to jest własnie subiektywne postrzeganie...a prawda moze byc zupełnie gdzie indziej.[/quote]
Zgodze sie z Tobą Przyjacielu,wydaje sie ze swoim artykulem nie tylko mnie wzruszyles swoim swiadomym przebywaniem w swietym miejscu,ale wyleczyles mnie z pochopnego oceniania,czyjegos zachowania.
To tak jak doswiadczylem czasami ze gdy ktos robi wyklad ,dla gosci lub bhaktow,czasem slyszy sie slowa krytyki,...a niepodobal mi sie ,a...słaby,a zbyt narzucający swoją wole sluchaczom.
ale doswiadczam dzieki lasce Kryszny ze kazdy sadhu,mniejszy lub wiekszy ma swoją "publike" czy raczej odbiorce. W praktyczny sposob dzieki Twej łasce zrozumialem ,ciebie i lepiej poznalem,za co szczerze D Z I E K U J E.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 24 sty 2008, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
dzięki Madhawo, mi Sringa duzo mówi o twojej ekipie :) - jaworacy - tak was nazywa :)
ja postanowilem tez pisac regularnie z indii, ale jak mi 3 razy prad wylaczyli :) w mayapur to powiedzialem ze to juz ponad moja cierpliwosc, do tego doszly problemy z logowaniem tam w indiach wszystko dziala inaczej :) jak pisales i opiera sie calkowice na lasce Sri Gaurangi, Radhy i Kryszny, dham wasih (ktorym trzeba powiezyc swe zycie jak np. wioza nas taksowka na lotnisko) i wajsznawów, moja ostatnia realizacja - tej lasce trzeba sie poddac i dzieje cos niezwyklego, czuje sie objecie Kryszny, jak by nas tulil i mowil, o nic sie nie martw, wtedy w sercu pojawia sie jedyne pragnienie, Kryszno ja to juz jestem Twoj i bierz mnie z calym inwentazem, dobrych jesli uwazasz ze mam i zlych mych nawykow :)....intonowanie imion Kryszny samo sie cisnie na język, ja bylem w barzo pechowej sytuacji, bo pojechałem sam, ale nie czulem sie samotny, uwieżcie mi wszędzie spotykałem przyjaciół, jak chciałem zadzwonić to prosiłem przechodnia o telefon i on mi dawal, jak chciałem mu zapłacić, on mówił - że chyba mnie pogieło - mowił to w hindi :) ale ja tak to odbierałem, podróżowałem w doti i polecam każdemu, każdy wie że z mnichem ma odczynienia, tamtejsci dham wasi, dheli wasi :) wiele razy chcieli mnie z torbami puscic, ale ja im mówilem, że pomyslnie jest wspierac pielgrzyma, który szerzy chwały Wryndawany, Nawadwipy w odległej Polsce ( nie w Holandii w Polsce) i najczęciej zaczynalem wykonywac masaż karku, jednemu dham wasi, który niczym biznesmen chciał odemnie wszystkie moje pieniądze :) wymasowalem stopy i rozczulilem go do lez...motoriksiaza, który w jeden dzień zawiózł mnie do Nandagram, Warszany, Gowardhan i Radha Syamakunda, pokochałem jak brata, nauczył mnie jednej poufnej pieśni i powiem Wam, że działa i jak ją śpiewam mam przed oczyma Radhe Syam z Wryndawan - ma na imie Szarmandzi po szarmandzku prowadzil motoriksze, i nie uwieżycie śpiewał przez całą droge tę pieśń, widzialem ze robił to specjalnie dla mnie, ja go mu sie odwzajemniałem i robiłem mu masaż rąk i karku z tyłu siedząc, bo mówił że mu ręce cierpna od kierownika...ten wyjazd byl dla mnie pełny wymian, natruralnych personalnych wymian, i dlatego to wrażenie personalnych interakcji zostanie juz na zawsze...nie było mnie w Wryndawan i Myapur 10 lat i powiedziałem sobie, że ten czas jest stanowczo za długi, jak powiedziałem Ajendrze, ze wyjezdzam - on powiedział, ze chyba zgłupialem do reszty :) zacytował mi wiele pism na dowód jakim ktos jest glupcem wyjezdzajac z Wryndawan - tylko jeden powód jest dopuszczalny - NAUCZANIE CHWAŁ SRI GAURANGI MAHAPRABHU - poczułem jak strzał z bicza :) - i rzeczywiście moje serce tam jest i nic tego nie zmieni - moge zamknąc oczy i widze Rdhe Śyam - nikt mi tego nie zabierze...tylko tak jest mozliwa rozłąka z tym miejscem...UWAGA TERAZ DLA WSZYSTKICH KTÓRZY TAM NIE BYLI - koniecznie jedzcie i zobaczcie...nie umiem tak pieknie pisac jak Madhaw - jestem pelen pasji i ignorancji, ale wizja dham przebija wszelkie okrywy i słuchajcie co Madhaw mówi - on przemawia niczym imperium by kazdy tam pojechał i zobaczył na własne oczy. Madhawo piekny artykuł...płakałem i moja tęsknota sie zwiekszyła...muszę kończyć...obowiązki wzywaja...trudno sie na nich skoncentrowac...Kryszno co ty z nami robisz, czasami to trzba Cie zapomniec by byc uzytecznym w słuzbie dla Ciebie...zaczynam pleść... 3 po 3


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Myśli spisane na szybko...czyli podróż na Wschód - cz.I
PostNapisane: 25 sty 2008, o 22:57 

Dołączył(a): 22 kwi 2007, o 08:40
Posty: 145
Lokalizacja: Warszawa
[quote="Divya"] ...muszę kończyć...obowiązki wzywaja... [/quote]

I w ten oto sposób kończy się każda rozmowa z Divyą :)))))))))))))


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Moderator: Morderatorzy Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL