No z tymi ubrankami pomagala mu mama, ale on Panow rozbiera, kapie i ofiarowuje im rozne rzeczy, a jesli sa takie zwykle ubranka, juz uszyte, to tez ubiera
Moze nie jest to super regularne wielbienie, ale mysle, ze Kryszna to i tak docenia. Narottamek na razie asystuje bratu
Rasa, a pamietasz, kto szyl te ubranka dla naszych Sri Sri Nitai-Gauracandra?
Zgadzam sie z Toba Madhavo Prabhu, tez mysle, ze to wspaniale, kiedy w dziecku od malego rozwija sie takie przywiazanie do Bostw, nawet jesli nie jest to tak "powazne", jak u doroslych. Mamy w domu film o Prabhupadzie "Abhay Caran", i Damodarek uwielbia ogladac te odcinki, kiedy Prabhupad byl maly i mial swoje Bostwa Radha-Govinda. Caly czas modle sie do Kryszny, zeby nasi chlopcy zawsze pamietali o Nim (Krysznie) i chcieli Mu sluzyc.
Pozdrawiamy serdecznie!