Teraz jest 28 mar 2024, o 11:14


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 21 gru 2012, o 18:27 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lis 2006, o 17:14
Posty: 988
Lokalizacja: redakcja strony www.harinam.pl
Komentarze do artykułu: http://www.harinam.pl/inspiracje,798,ku ... odzie.html

_________________
http://www.harinam.pl


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 25 gru 2012, o 04:30 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Hari bol

Dzisiaj czytalem tez jakis komentarz Prabhupada do jakiegos werstu ze SB odnosnie Warnasramy. Co ciekawe Prabhupada pisze tam ze niszczenie Warnasaramy to jakby niszcznie samego Boga. Poniewaz kazda z czesci spolecznych jest porownywana do roznych czesci Ciala Boga- bramin i glowa, Ksziatriowie i ramiona, Waisowie i brzuch, siydrowie i nogi- Prabhupada pisze ze niszcze ktorejs z tych grup to jak niszczenie ciala Wirat Puruszy, kosmicznej Formy Pana. wsztskie one razem stanowia jakby Boga.

Inna ciekawostka iz Prabhupada pisze tam iz na Zachdzie mamy idee ze wsztsy sa rowni, jest to jednak marzenie ktorego nie mozna spolnic. Stawiana jest tam tezteza ze podzial na warny jest wynikiem milosierdza Boga.

Pamietam tez wyklad Hridayandny Goswamiego w ktorym stwirdza on ze do rewolucji Francuskiej doszlo dlatego tylko z powodu nie uznawania klasy waisiow i kupcow jako oddminnego stanu. Arystrkacja francuska i duchownstwo zadowolni byli z istninia ksziatrow, braminow i siudrow - a rewolucje wywolali wlasnie nowa klasa mieszczanska, burzuazyjna jakby poza systemem. Twoja teza prabhu o tym ze spoleczstwo zachodnie zwalcza sie wzajmnie wydaje sie wiec prawdziwa.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 25 gru 2012, o 09:22 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2006, o 20:09
Posty: 770
Lokalizacja: Legnica
Dziękuję Pavana Caitania Prabhu za komentarz. Dla mnie rozważania na ten temat pokazują, że, jako słudzy nastroju Śrila Prabhupada, jesteśmy (do jakiegoś stopnia) odpowiedzialni za edukację zarówno swoją jak i innych ludzi. Ucząc innych, uczymy siebie.

Warto też zaznaczyć, że Warto też zaznaczyć, że system Śrila Prabhupada nazwany jest deivi varnaśramą. Co również zwiększa jego praktyczny wymiar. Jest to varnaśrama vaisznawów. Każdy człowiek może dobrowolne przystąpić do tego systemu i niezależnie od wykonywanej pracy zawodowej może służyć Krysznie i stopniowo wznosić się do guny dobroci. 

_________________
Gauranga!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 25 gru 2012, o 18:55 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Jest tez druga opcja z ktora sie czasmi spotykamy i warto przedysuktwac brzmiaca jakby przeciwnie. "Wszyscy jestesmy siudrami" lub jak mowia niektrzy "wprwadzenie warnasramy nie jest mozliwe dlatego postep duchwy nalezy zaczac niezaleznie od miejsca w ktorym sie jest". Lub jak slyszalem jeszcze inne zdanie "nalezy naciskac na indywidualny rozwoj duchwy (intonowanie, sadhana) a nie na warnasrame ktora i tak nie jest mozliwa"

To mozna rozwazyc korelacje miedzy dwiema jakby naukami. Deivi warnasrama i druga opcja ze wsztsy sa siudrami. Jakbys prabhu na to odpowiedzial jesli mozan?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 25 gru 2012, o 23:41 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2006, o 20:09
Posty: 770
Lokalizacja: Legnica
Pavana Caitania napisał(a):
Jest tez druga opcja z ktora sie czasmi spotykamy i warto przedysuktwac brzmiaca jakby przeciwnie. "Wszyscy jestesmy siudrami" lub jak mowia niektrzy "wprwadzenie warnasramy nie jest mozliwe dlatego postep duchwy nalezy zaczac niezaleznie od miejsca w ktorym sie jest". Lub jak slyszalem jeszcze inne zdanie "nalezy naciskac na indywidualny rozwoj duchwy (intonowanie, sadhana) a nie na warnasrame ktora i tak nie jest mozliwa"

To mozna rozwazyc korelacje miedzy dwiema jakby naukami. Deivi warnasrama i druga opcja ze wsztsy sa siudrami. Jakbys prabhu na to odpowiedzial jesli mozan?


Nie jestem ekspertem w tym temacie, ale wiem, że należy go zgłębiać, by lepiej zrozumieć nastrój i misję Śrila Prabhupada. Uczymy się być jego sługami. W książkach niejednokrotnie Śrila Prabhupada podkreśla jak ważne jest wprowadzenie zasad varnaśrama dharmy, a szczególnie wyszkolenie braminów. Można podać wiele cytatów na to. Również istnieją komentarze Śrila Prabhupada takie jak ten:

"Społeczeństwo oparte na podziale varna i aśrama uważane było za najlepszą instytucję dla podniesienia ludzkiej istoty do platformy duchowej, ale w tym wieku Kali nie jest możliwe wypełnianie regulaminów tych instytucji. Ani też nie jest możliwe dla ogółu ludzi całkowite zerwanie związków z ich rodzinami, tak jak to przepisuje instytucja varnaśrama. Cała atmosfera tego wieku jest przeciążona czymś wręcz przeciwnym. Biorąc to wszystko pod uwagę, można zauważyć, że duchowa emancypacja dla zwykłego człowieka w tym wieku jest bardzo trudna" (Znaczenie ŚB 1.1.11)

No i rzeczywiście jak to połączyć?

Ja to rozumiem tak:
W kali yudze nie jest możliwe wprowadzenie asura varnaśramy - czyli narzuconego odgórnie globalnego systemu z potężnymi braminami, zarządzanego przez prawdziwych kszatryów, w którym każdy człowiek mógłby spokojnie się wznosić z dogodnej dla siebie pozycji. Kali yuga zawiera zbyt wiele ograniczeń.

Jednak w tym oceanie niedoskonałości każdy (dzięki łasce Śri Caitanii i Acaryów) upadły człowiek może przystąpić dobrowolnie do deivi varnaśramy - boskiego, duchowego systemu, którego podstawą jest zrozumienie kim jest Kryszna i kim jestem ja (wieczny sługa, sługi, sługi Kryszny). W odniesieniu do tej podstawy rozpoczyna się nauka odpowiedniej (duchowej) aktywności (zaangażowania ciała wulgarnego i subtelnego w służbę dla Kryszny), by ostatecznie pokochać Krysznę i zaangażować się w swoją wieczną, duchową aktywność.

Na naszym obecnym etapie istotny jest zarówno początek jak i środek tego procesu - działanie. Nie można realizować się w kulturowej próżni. Stopniowo uczymy się przechodzić z jednej kultury (pop kultury, kontrkultury...itp.) do kultury Kryszny (daivi varnaśramy). Nie dzieje się to gwałtownie, bo nie jest to możliwe. Dlatego na początku "krysznaizujemy" nasze życie. Kilka przykładów: ofiarowujemy pizzę Krysznie, oglądamy ulubione seriale, chodzimy w bojówkach i modnych bluzach do świątyni, mówimy siemanko do każdego....generalnie działamy zgodnie ze swoimi nawykami, ale nikt nas nie odrzuca. Jesteśmy akceptowani w społeczności bhaktów (dobrze jeśli tak jest :) )

Z czasem dowiadujemy się, że: to jest bramin, ten brahmacarin, ten to guru, ten jest młodszy i pyskaty, ten nas wznosi, a ta się podoba i ładnie śpiewa :) Z każdą z tych osób mogę zbudować relację i dowiaduję się od starszych bhaktów jak to robić, by była to relacja wznosząca, a nie degradująca. Tu przydatne okażą się elementy varnaśramy, których ostatecznie odrzucić się nie da.

Z czasem można zauważyć, że nasze stare "kulturowe nawyki" są dziwne i nie pasuję do kultury Kryszny - daivi varnaśramy. Dowiadujemy się, że Kryszna lubi inne potrawy, Jego słudzy inaczej się ubierają, słuchają innej muzyki, zwracają się do siebie na różne miłe sposoby, czeszą się inaczej, tańczą inaczej, okazują szacunek, pokorę. Rozwój postępuje, wkraczamy w nową przestrzeń, w której nadal istnieją moje potrzeby, które chcę realizować. Więc dowiaduję się jak to zrobić, by było to miłe dla Kryszny i bhaktów. korzystne dla mnie i społeczności.

Więc by się ożenić w kulturze visznuickiej potrzebuję pomocy bramina, który potrafił z wiarą rozpalić święty ogień, który zrobi to wg odpowiedniej procedury, zasad, udzielił błogosławieństw. W trakcie życia małżeńskiego potrzebuję rady doświadczonego grihasty, mądrego bramina, lekarza. By dziecko otrzymało moc błogosławieństw potrzebuję przeprowadzić dla niego samskary w towarzystwie vaisznawów. Trzeba wiedzieć jak ich zadowolić, jak im służyć, by Kryszna był w centrum. Kultura daivi varnaśramy pozwala mi się w tym odnaleźć i odpowiednio służyć. Nie można jej wyeliminować. Ostatecznie w niebie duchowym to właśnie ta kultura (jeśli się jej nauczymy) służy wymianie miłości z Kryszną. Tam też istnieją vaiśowie, śudrowie, bramini itd...

Obecnie na poziomie naszej ISKCONOWej społeczności kultura daivi varnaśramy coraz bardziej się sprawdza. Coraz więcej jest małżeństw, coraz więcej dzieci. Potrzebujemy przestrzeni kulturowej. Głowa jest w stanie zaktywizować cały organizm. Jeśli głowa jest chora (lub jej brak) to na nic się zda całe ciało. Coraz bardziej dojrzeli bramini w naszym ruchu robią tak wiele dobrego. Myślę, że teraz potrzebne są osoby z cechami kszatryów. Dobrzy zarządzający, osoby, które mądrze mogą zarządzać kasą społeczności i realizować misyjne projekty. Vayśowie i śudrowie.... osób o takich cechach jest bardzo dużo i potrzebują tylko kierownictwa, więc dobrowolnie mogą podążać za braminami dla swojego interesu, interesu swoich bliskich i dla pomyślności ogółu żywych istot.

Zdrowa społeczność jest w stanie pozytywnie wpływać na inne społeczności, które również dobrowolnie mogą skorzystać z propagowanych przez nas zasad. Zdrowa społeczności skutecznie zrealizuje 7 celów ISKCONU. Możemy zaobserwować, że działanie zgodne ze znajomością instrukcji obsługi poszczególnych ciał nie niszczy ich. Stosując te zasady w swoim życiu doświadczyłem niesamowitych, pozytywnych transformacji na poziomie indywidualnym, rodzinnym, zawodowym, społecznościowym. To działa :)

Oczywiście, że wyższym poziomem (ponad sferą kulturową) jest sadhana bhakti i wypełnianie tylko navanga bhakti, a ponad nią czysta miłość do Kryszny. Jednak jeśli nie jesteśmy na tych poziomach, to potrzebujemy przestrzeni kulturowej. Wg mnie jest ona niezbędna, niezależnie od tego czy jestem osobą o dominujących cechach śudry, vaiśi, kszatrii czy bramina.

_________________
Gauranga!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 2 sty 2013, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Dziękuję Rameśvarze za napisanie tego artykułu. Zdecydowanie, powinieneś częściej pisać. Ciepło pozdrawiam, Prabhu! :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 2 sty 2013, o 16:38 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2006, o 20:09
Posty: 770
Lokalizacja: Legnica
Dziękuję Purnaprajno Prabhu za docenienie i zachętę do pisania :D
Jak myślisz co można w takim temacie jeszcze analizować? Śrila Kryszna Kszetra Prabhu mówił, że to może być wstęp do szerszej pracy...

_________________
Gauranga!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 2 sty 2013, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Rameśvar das napisał(a):
Jak myślisz co można w takim temacie jeszcze analizować? Śrila Kryszna Kszetra Prabhu mówił, że to może być wstęp do szerszej pracy...


Sugerowałbym Ci jakieś wykłady Bhakti Vidya Purna Maharajy na temat warnaśramy i kultury bramińskiej. On jest w tym ekspertem.

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 4 sty 2013, o 11:47 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2006, o 20:09
Posty: 770
Lokalizacja: Legnica
Dziękuję Drogi Purnaprajno za namiary. Twoja odpowiedź jest kolejną motywacją dla mnie do nauki j.angielskiego :)

_________________
Gauranga!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 4 sty 2013, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Rameśvar das napisał(a):
Dziękuję Drogi Purnaprajno za namiary. Twoja odpowiedź jest kolejną motywacją dla mnie do nauki j.angielskiego :)

Och, a ja miałem właśnie zaproponować Ci Prabhu plik-kompilację ze wszystkimi wypowiedziami Śrila Prabhupada na temat warnaśramy, Manu-samhitę oraz artykuł Bhakti Vikasa Swamiego, sprzed kilku dni, zatytułowany "Warnaśrama i bhakti", oraz parę innych rzeczy... w języku angielskim. :) Chociaż sam nie lubię uczyć się języków obcych, bo mam słabą pamięć, a przy tym nudzi mnie pamięciowe przyswajanie jakiegokolwiek materiału, to muszę przyznać, że znajomość języka angielskiego otwiera przed polskim bhaktą możliwość poszerzenia sfery zrozumienia filozofii świadomości Kryszny i doświadczenia sadhu-sangi. Dlatego warto uczyć się tego języka chociażby jedynie z tego powodu.

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 7 sty 2013, o 04:02 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Taka mysl dzisiejsza. Warnasrama to duza rola sanjasinow, wedrownych ascetow, braminow mnichow, wanaprastow, guru, zon goru itp. Jesli porownamy to z tym co ogolnie widzimy w Towarzystwie naszym to zdaje sie ze u nas jest duza rola glownie brahmaczarinow, prznajmij w swiatyniach. Widzialem tylko 2 wanaprastow w calym swym zyciu. Zony guru- na zywo nie widzialem zadnej. W siastrach wystepuja.

Ciekawe jak by wygladalo nasze spoleczenstwo gdybysmy czesciej widzieli zarowno wanaprastow jak i guru z zonami itp.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 9 sty 2013, o 10:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 paź 2006, o 18:33
Posty: 437
Lokalizacja: Milicz i okolice
Dużo wykładów Mahraja tłumaczonych na polski przez Krsna Kirtana Prabhu jest na stronie:
http://veda-vision.eu/

_________________
jaya jaya śri caitanya jaya nityananda jaya advaita candra jaya gaura bhakta vrnda


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 9 sty 2013, o 14:23 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2006, o 20:09
Posty: 770
Lokalizacja: Legnica
Trisama napisał(a):
Dużo wykładów Mahraja tłumaczonych na polski przez Krsna Kirtana Prabhu jest na stronie:
http://veda-vision.eu/


Wspaniale! Dziękuję Trisamo Prabhu :)))

_________________
Gauranga!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Kultura bramińska na zachodzie
PostNapisane: 10 sty 2013, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
Kiedy sadhaka ściśle praktykuje w ten sposób varnasrama dharmę, naturalnie wykonuje wszystkie swe czynności jako służbę dla Najwyższego Pana. Wielbiciele żyjący w rodzinie powinni szczególnie ustanowić wielbienie Bóstwa w swoich domach, w ten sposób uczynić Bóstwo centrum wszystkich ich czynności i wielbienia. Grihasta ( wielbiciel z rodziną) zarabia pieniądze, utrzymuje własność swojej rodziny, chroni swój majątek, buduje dom itd., wykonując wszystko w nastroju służby dla Pana. Nigdy nie próbuje zająć pozycji, że to on jest jedynym podmiotem radości rezultatów swojego działania. Wykonuje nawet ceremonie sraddha taką jak jest ona wspomniana w Hari-bhakti-vilasa, ale tylko jako służbę dla Pana. W ten sposób, kiedy jego oddanie dojrzewa i staje się stałe aby skończyć ze ścisłymi zasadami varnasrama-dharmy, może bardzo łatwo żyć we Vraja-dhama i angażować się całkowicie w służenie Boskiej Parze w duchowych nastrojach, które są odpowiednie do jego duchowej tożsamości. Nawet ci, którzy kontynuują życie poza Vraja mogą rezydować tam poprzez medytacje. Wielbiciele muszą wielbić Śri Śri Guru Gaurangę Powinniśmy zawsze medytować o Panu Gaurandze, znając Go jako nie różnego w żaden sposób od Śri Kryszny i od Śri Guru, wiedząc, że jest on najbardziej drogim wielbicielem Pana Mukundy. Bez pamiętania i wielbienia mistrza duchowego i Pana Gaurangi na początku, nie można wykonać czystej miłosnej służby oddania dla Boskiej Pary Śri Śri Radha i Kryszny. Odstępstwo od tego procesu zahamuje całe duchowe zaawansowanie. Jeżeli ktoś zamierza wielbić Pana Caitanye oddzielnie i niezależnie, to nie będzie w stanie zrozumieć tego, iż jest On nie różny od Pana Kryszny. Kiedy wiedza o podstawowej jedności Pana stanie się mocna, wtedy pamiętanie o Panu Caitanyi jest nierozerwalnie splecione z wielbieniem Śri Kryszny. Guru znany jest jako mukunda-prestha, bardzo drogi Panu Mukundzie, Najwyższemu Panu, który daje wyzwolenie od trudów materialnego zniewolenia. Wielbiciel powinien myśleć - Pan Kryszna przysłał Śri Gurudeva, aby mnie wyzwolić. - W ten sposób wszystko jest doskonale zharmonizowane z czyimś doświadczeniem,iż mistrz duchowy jest kochającą i wierną służącą Śrimati Radharani.

Cytat znaczenia Bhativinoda Thakury do Manah Siksa wers 2

_________________
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się
w zakątku mego serca.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ]  Moderator: Morderatorzy

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL