Teraz jest 28 mar 2024, o 16:43


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 30 gru 2010, o 10:57 

Dołączył(a): 29 gru 2010, o 15:22
Posty: 90
Acha:..kiedys przeczytalam wspaniala ksiazke pt " Autobiografia jogina" Joganandy Paramahamsy....wiele odpowiedzi tam znalazlam....


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 30 gru 2010, o 19:30 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Prznajmiej jedno zrodlo mamy takie samo Bhawawad Gita:)
Uznajesz je za autrytet czy tak tylko za inspiracje (lub az)

Nie wiesz moze co Mowi Gita na temat tego tematu> Kim jest Kryszna itp?
pozdrwiam:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 30 gru 2010, o 23:01 

Dołączył(a): 29 gru 2010, o 15:22
Posty: 90
Hinduizm jest dosc skomplikowany...ostatnio bylam w swiatyni hinduskiej w Düsseldorfie....oltarz zastawiony byl wszelakim figurkami i obrazami przeroznych bogow...byl takze Kriszna.

Z tego co wiem to Kryszna jest jednym z glownych bogow hinduskich....awatar Wisznu.

I z tego co jeszcze wiem na jego temat od mojego mistrza: jest to uosobienie radosci absolutnej, czystej radosci i blogiej szczesliwosci...

Kryszna to psotnik, czysta radosc...Bog kocha radosc...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 09:16 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
No tak, rozumiem. Masz racje to psotnik:) hehe
My wsumie opieramy sie na Bhagawad-Gicie, dosc mozna poiwdziec doslownie. Staramy sie ja zrozumiem "taka jaka jest" bez jakby wlasnej interpretacji.

W sumie nie czytalem zbyt wielu innych pism wiec nie wiem co jest w innych/ Zapewne takie ksiazki jak "Autobigrafia Yogina" sa pomocne ale one pewnie tez sie opiraja z koleii (prznajmij w zalzniu na starszych pismach objawianych, jak Gita wlasnie)

Co do tego co mowilas Gita mowi tak o tozsamosci Kryszny wzgledem;

1.bezosobowego brahmana- ducha, energi, swiatlosci

BG.14.27 A podstawą bezosobowego Brahmana, który jest konstytucyjną pozycją ostatecznego szczęścia, i który jest nieśmiertelny, niezniszczalny i wieczny Ja jestem.

Wynika z tego ze Brahman (duch) jest sila emnujaca ze swego zrodla czyli z Kryszny. Ciekaw jestem w sumie, jak ten werset o tym numerze brzmi w tej twojej Gicie?

2. Wzgledem ogolnie swiata;

Bg.10.8
Ja jestem źródłem wszystkich światów duchowych i materialnych. Wszystko ze Mnie emanuje. Mędrcy – wiedząc o tym doskonale – angażują się w służbę oddania dla Mnie i czczą Mnie z całych serc swoich.

Wychdzi ze dwa swiaty, od iluzji (materji) po duchwosc (swiat duchwy) ma te same zrodlo. No nie wiem... tak prznajmij tam jest napisane:)

2. Wzgedem innych bogow i polbogow;
bg.11.15
Arjuna rzekł: Mój drogi Panie Kryszno, widzę wszystkich półbogów zgromadzonych w Twym ciele i mnogość innych żywych istot. Widzę Pana Brahmę spoczywającego na lotosowym kwiecie, jak również Pana Śivę, wszystkich mędrców i boskie węże.

11.21 i 40
Całe zastępy półbogów poddają się Tobie i wchodzą w Ciebie. Niektórzy z nich, wielce zatrwożeni, ze złożonymi rękoma ofiarowują modlitwy. Gromady wielkich mędrców i doskonałych istot krzycz ’Wszelki pokój’, i modlą się do Ciebie, śpiewając hymny wedyjskie.

-----

Znaczy jest duzo wiecej w Gicie takich wypowiedzi. Nie mysl o nas zle, popsrtu staramy sie podazac za tym co mowia pisma Objawiane. To jakby kfestja zauwafania. Skoro Kryszna (uwazany nawet przez mistrzow impersnanych jak sanakraczarja) jest poza iluzja i skoro on sam wyraznie, jako Bog swierdza takie wypowiedzi jak to z ejest zrodlem brahmana, jestesmy w stanie bardziej wierzyc mu niz komus innemu.

Nie mysl o nas zle, my tez wiemy ze to dotyczy nas a inne osoby np; nie podazaja za Gita, albo za jakas inna ksiazka. To dotyczy jakby bhaktow Kryszny. Tak czy siak prsze o wybacznie jak cos;)


Ostatnio edytowano 31 gru 2010, o 09:23 przez Pavana Caitania, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 09:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Nikita napisał(a):
Z tego co wiem to Kryszna jest jednym z glownych bogow hinduskich....awatar Wisznu.

Ludyczne wersje każdej religii są chyba zawsze nieścisłe, a często wręcz nie oddają prawdy teologicznej.
W powyższym stwierdzeniu ktoś ci zmieszał dwie, zupełnie odrębne, teologiczne kategorie bytów.
"Bogowie hinduscy", których nasza teologi nazywa 'półbogami', to osoby śmiertelne, ale niebywale, magicznie i kosmicznie potężne, oraz żyją baaardzo długo. Nie są jednak wieczni. Należą oni bowiem do kategorii bytu, zwanego jiva [dżiwa], czyli rodzą się w tym świecie, umierają, i znowu się rodzą, umierają.... czyli podlegają procesowi samsary.
Zajmują się administrowaniem różnorodnych aspektów funkcjonowania wszechświata. Swoją władzę i potężne moce posiadają od Boga, czyli Kryszny, którego innym imieniem jest Wisznu.

I tu dochodzimy do innej kategorii bytu, zwanej Bhagavan, czyli Bóg. W pewnym, bo pozornym, sensie prawdą jest, że Pan Kryszna jest awatarem [zstąpieniem/objawieniem się] Pana Wisznu.

Zrozum tu dobrze teologiczne pojęcie awatara. Jest ono złożone, bo są nie zawsze 'zstąpienie' jest pełne. Może ono być częściowe, objawiać część cech 'awatari', czyli tego, który jest źródłem zstąpienia osoby zstępującej.

Przypomnę tu oklepany przykład świec, identycznych świec - tej samej mocy, cech, substancji. Mogą też trochę się różnić, ale to kwestia oboczna, tutaj chodzi o przekazanie idei awatara. Płoną więc one wszystkie jednakowo, nie ma między nimi różnicy.
I teraz ważne - tylko jedna z nich jest tą, od której zapłonęły inne.

Tą oryginalną "świecą' jest Pan Kryszna. Pan Wisznu jest jego ekspansją, prawie pełną ekspansją, czyli nie ma między nimi różnicy "boskości". Pan Kryszna i Pan Wisznu to ten sam, Jeden Bóg, lecz w dwóch postaciach.

I teraz, pozorność oryginalności Pana Wisznu polega na tym, że Pan Kryszna, który osobiście baaardzo rzadko zstępuje do tego świata, pojawił się w nim, teologicznie ujmując, "poprzez" Pana Wisznu.

Stąd, w pewnym sensie to prawda, że jest awatarem Wisznu. Ale tylko pozornie. Pisma wisznuickie jasno stwierdzają, że to Pan Kryszna jest oryginalnym, pierwszym i jedynym (choć w wielu postaciach, 'świecach') Bogiem.

Kilka wersów z Bhagavad Gity, gdzie Sam Bóg mówi o Sobie, kim jest:

Tekst7.6
Wiedz, że Ja jestem początkiem i końcem wszystkiego, co materialne i duchowe w tym świecie.

Tekst7.8
Ja jestem smakiem wody, światłem słońca i księżyca, sylabą om w mantrach wedyjskich; Ja jestem dźwiękiem w eterze i możliwością w człowieku, o synu Kunti.

Tekst7.9
Ja jestem oryginalną wonią ziemi, Ja jestem ciepłem ognia, życiem wszystkiego co żyje, i Ja jestem pokutą wszystkich ascetów.

Tekst9.17
Ja jestem ojcem tego wszechświata, matką, ostoją, żywicielem, przodkiem.
Ja jestem przedmiotem wiedzy, tym, który oczyszcza i sylabą om.

Tekst9.18
Ja jestem celem, żywicielem, panem, świadkiem, siedzibą, schronieniem i najdroższym przyjacielem.
Ja jestem stworzeniem i unicestwieniem, podstawą wszystkiego, miejscem spoczynku i wiecznym nasieniem.

Tekst9.19
Ja jestem nieśmiertelnością i Ja jestem uosobieniem śmierci.

Tekst10.2
Ani zastępy półbogów, ani wielcy mędrcy nie znają Mojego początku czy bogactw, gdyż pod każdym względem Ja jestem źródłem półbogów i mędrców.
Ja jestem Najwyższym.

Tekst10.8
Ja jestem źródłem wszystkich światów duchowych i materialnych.

Tekst10.20
Ja jestem Duszą Najwyższą przebywającą w sercach wszystkich stworzeń.
Ja jestem, o Arjuno, początkiem, środkiem i końcem wszystkich istot.

Tekst10.32
Ja jestem początkiem, końcem i środkiem wszelkiego stworzenia, Arjuno.

Tekst10.34
Ja jestem wszystko-pochłaniającą śmiercią i Ja jestem sprawczą zasadą wszystkiego, co nadejdzie.

Tekst10.39
Co więcej, o Arjuno, Ja jestem nasieniem dającym początek wszelkiemu życiu.

Tekst14.27
A podstawą bezosobowego Brahmana, który jest konstytucyjną pozycją ostatecznego szczęścia, i który jest nieśmiertelny, niezniszczalny i wieczny Ja jestem.

Tekst15.15
Ja jestem przedmiotem poznania wszystkich Ved.
W istocie, to Ja jestem kompilatorem Vedanty i Ja jestem znawcą Ved.

Tekst16.13-15
Ja jestem panem wszystkiego, ja jestem podmiotem radości, ja jestem doskonały, potężny i szczęśliwy.

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Madhavcaran napisał(a):
Nikita napisał(a):
Z tego co wiem to Kryszna jest jednym z glownych bogow hinduskich....awatar Wisznu.

Ludyczne wersje każdej religii są chyba zawsze nieścisłe, a często wręcz nie oddają prawdy teologicznej.

A jeszcze gorzej to wygląda, kiedy ktoś czerpie wyobrażenie o Krysznie czy w ogóle 'hinduizmie' ze źródeł "naukowych', od naukowców z kręgu cywilizacji chrześcijańskiej, którzy od początku okaleczali, przeinaczali lub interpretowali teologie (plural) religii hinduistycznych nie tak, jak one same się rozumiały i wyjaśniały, lecz robili to z punktu widzenia chrześcijaństwa i w sposób taki, aby chrześcijaństwo przedstawiać jako lepsze, a hinduizm jako dziki i politeistyczny, bez jednego, najwyższego Boga. Nie cofali się nawet przed oszustwami i świadomie niepoprawnymi tłumaczeniami pism.

Skąd czerpiesz wiedzę o Krysznie, Nikito?

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 12:52 

Dołączył(a): 29 gru 2010, o 15:22
Posty: 90
"moja " Gita to Bhagawad Gita Piesn Pana wydania Biblioteki Polsko-indyjskiej 1972 r w przkladzie Wandy Dynowskiej....


Narazie nie mam czasu aby porownac z "wasza" ale zrobie to w najblizszym czasie....


Wydaje mi sie, ze sam tekst Gity bedzie ten sam....ale pewnie w waszej Gicie sa komentarze...a komentarze jak wiadomo zaleza od tego kto komentuje i jak interpretuje....


Takze to o co sie rozchodzi to interpretacja...

ja nie interpretuje...czytam sobie rozne rzeczy i czasami mam przeblyski swiadomosci... Nie tylko intelekt bierze udzial w tym procesie ale takze intuicja czyli madrosc duszy...


Poprostu szukam....


Ale prosze mnie nie prowokowac podchwytliwymi pytaniami bo ja dyskutuje tylko merytorycznie a nie osobiscie...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 12:58 

Dołączył(a): 29 gru 2010, o 15:22
Posty: 90
Madvacawran ja jestem tylko misiem o bardzo malym rozumku...wiec nie wnikam az tak w te wszytskie teologiczne zawilosci...

Rozumiem, ze Awatar to wcielenie bostwa i ze za kazdym razem sa jakby inne aspekty wazne...np. Kryszna to byl aspekt milosci i radosci...

Ja wierze, ze BOG jest wszytskim ....wszytskim cokolwiek bylo jest i bedzie....

Bardziej do mnie trafia nazwa Paramatman niz Kryszna...Kryszna jest jednym z aspektow Boga...

Z boskosci co jakis czas wylaniaja sie awatarzy aby pomoc ludziom i mieszkancom innych swiatow....

Kim oni sa ...my tego nie zrozumiemy naszym ludzkim uymslem...mozemy jedynie spekulowac....

Tylko oswieceni maja dostep do Wiedzy i zrozumienia...

Ja jeszese malo wiem...ale szukam...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 13:11 

Dołączył(a): 29 gru 2010, o 15:22
Posty: 90
Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie moimi myslami....

Dzis Koniec starego roku...wiec zycze Wam wszytskim szczesliwego Nowego Roku i postepu na sciezce duchowej...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Zaczynam wątpić, czy przyszłaś się tu czegoś dowiedzieć, czy przedstawiać nam swoją wyspekulowaną filozofię.

Nikita napisał(a):
Madvacawran ja jestem tylko misiem o bardzo malym rozumku...wiec nie wnikam az tak w te wszytskie teologiczne zawilosci...

Jeśli masz mały rozumek, to słuchaj wyjaśnień.

Nikita napisał(a):
Rozumiem, ze Awatar to wcielenie bostwa i ze za kazdym razem sa jakby inne aspekty wazne...np. Kryszna to byl aspekt milosci i radosci...

Kryszna jest osobą, która jest miłością i radością, a może raczej są to Jego dominujące cechy.

Nikita napisał(a):
Ja wierze, ze BOG jest wszytskim ....wszytskim cokolwiek bylo jest i bedzie....

Przede wszystkim Bóg jest osobą, o znanych nam z pism i objawień cechach, wyglądzie, upodobaniach itp.

Nikita napisał(a):
Bardziej do mnie trafia nazwa Paramatman niz Kryszna...

Paramatma(n) to osobowa ekspansja Kryszny/Wisznu w sercu każdej żywej osoby. A może chodziło ci o Paramabrahmana?

Nikita napisał(a):
Kryszna jest jednym z aspektow Boga...

Bóg nie może być jednocześnie Swoim aspektem. A dwa, osoba nie jest aspektem.

Nikita napisał(a):
Z boskosci co jakis czas wylaniaja sie awatarzy aby pomoc ludziom i mieszkancom innych swiatow....

Tak, Pan Kryszna jest bardzo łaskawy i zstępuje w różnorodnych postaciach.

Nikita napisał(a):
Kim oni sa ...my tego nie zrozumiemy naszym ludzkim uymslem...mozemy jedynie spekulowac....

Nie możemy, bo bez sensu jest spekulować o czymś, czego nasze umysły nie zrozumieją. To jest wewnętrznie sprzeczne logicznie.
Nie musimy tez tego robić, ponieważ teologia waisznawa dość dokładnie (przynajmniej w porównaniu z teologiami mniej zaawansowanych religii, jak chrześcijaństwo czy islam) opisuje zarówno bezosobowy Absolut, jak i osobę Absolutu, czyli Boga, z którego Absolut emanuje.

Nikita napisał(a):
Tylko oswieceni maja dostep do Wiedzy i zrozumienia...

A my mamy dostęp do oświeconych osób oraz objawionych źródeł wiedzy, czyli pism jak Bhagavad Gita czy Bhagavatam, Upaniszadów, Wedanty itd itd.

Musimy tylko chcieć ich słuchać i czerpać, zamiast spekulować małym rozumkiem.

Czy przeczytałaś, zrozumiałaś i przyjęłaś słowa Pana Kryszny, w których opisuje Siebie? Może masz jakieś uwagi czy pytania, jak co rozumieć?

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 31 gru 2010, o 15:15 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Nikita napisał(a):
Dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie moimi myslami....

Dzis Koniec starego roku...wiec zycze Wam wszytskim szczesliwego Nowego Roku i postepu na sciezce duchowej...


Nawzajem: ) Ciekaw jestem jak wypadnie porownie tych werstow z Twoja wersja:) Puki co czytaj poznwaj, tak jak napisalas. Powdznia

Madhavcaran napisał(a):
Zaczynam wątpić, czy przyszłaś się tu czegoś dowiedzieć, czy przedstawiać nam swoją wyspekulowaną filozofię.


Mysle ze taka postawa jest nie do przjecia. Nasza rola jest spokojnie wyjasniac nasza filofie i w co wierzymy. Niesty nie jest tak ze zaluszmy ktos pali papierosy. To tylko przklad. Ty mu napiszesz na forum "posuchaj wysjanien ze to szkodzi i nie pal" nie dziala to w ten sposob/

Niesty czlowiek nie zminia, wiary, pogadow, stylu zycia, mysli dlatego ze ktos mu powie i to ostro ze ma tak zrobic. Ja mam takie dosdcznie ze tak nie dziala. Moze Ty prabhu masz oczywscie inne ale ja uwazam ze harater nie zminia si eod tak.

Na to tzreba czasu a takze i milosci , mozna to zoabczyc w zyciu Prabhupada. Tam byla i filofia i prasadam nawet nauka zakadania ubrania, poswecnie mustwo czasu, czasu...

Taka moja jakby lekka uwaga:) Ale wiem ze masz swoj styl...hare rama


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 13 lut 2013, o 06:06 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Tak sobie mysle dzisiaj ze definicje moze byc w sensie tego jaka jest czynnosc zywej istoty uznawana za duchowa. Bylo by to wiec cos jak wiedza abideja, czy tez aczar (Z pary praczar) czyli jaka praktyka i zachwanie prowadza do Najwyszego Celu. W tym kontekscie definicja by bylo odejscie od dzialan motywanych karma, gjana, checia zysku i egoizmu na zecz milosci do Boga. To by bylo duchwoscia. Zrszta werst RUpy Goswamiego mowi podbie. Ze jest konieczna niemotywowana, niewarnkowana milosc i sluzba oddania dla Sri Kryszny.

NAtomiast z punktu widzenia bytu i ontologii definicja duchwosci by byl albo sam Kryszna, albo tez swiat duchwy, czyli subastancja nie podlega maji. A jesli dodac do tego teolgie Caitani acinta beda abeda tatwa to duchem jest wsztsko, takze ten materjany swiat (choc z pewnym zastzrezenie ze take nim nie jest, lub moze nie byc)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 20 mar 2013, o 16:10 

Dołączył(a): 29 gru 2010, o 15:22
Posty: 90
Madhavcaran oj nieladnie taki zlosliwy....czy rzeczywiscie mantra Ci pomaga? Popracuj jeszcze nad swoim charakterem....


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 2 paź 2013, o 00:53 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Z Srimad Bhagwatam 4.11.14

Kto rzeczywiście zadowala w ciągu swego życia Najwyższego Osobowego Boga, ten wyzwala się od wulgarnych i subtelnych warunków materialnych. I będąc w ten sposób wolnym od wszelkich materialnych sił natury, osiąga nieograniczone duchowe szczęście.

Znaczenie- "...Tutaj zostało wyraźnie powiedziane, że gdy sprawimy przyjemność Najwyższemu Osobowemu Bogu, natychmiast osiągamy platformę duchową i cieszymy się nieograniczonym, szczęśliwym życiem. Uwolnienie od materialnej egzystencji oznacza uwolnienie od wpływu materialnej natury."

-------
Wynikalo by z tego ze definicja duchowsci jest nie tyle stanie sie samemu wyzwolnym i nakierwanie na swoj wlasny proces ile "sprawienie przyjemnosci Najwyzszemu". A to dopiero powduje jako skutek uboczny ze ktos uwalnia sie od materjalnej natury.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: definicja duchowosci
PostNapisane: 27 sie 2014, o 11:58 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Tak rozwazajac ten temat (bo co jakis czas chodzi po glowie jakby brak zaspokojenia czy odpowiedzi) pojawila sie mysl ze definicja duchowosci powinna zawierac w sobie cos zwiazanego ze "swiadomoscia" jako glownym czynnikiem. Jak wiemy zarwono cialo jest utrzmwane pzrez dusze ktora ma swidomosc, jak i w zyciu codzinnym to swidomosc danej osoby decyduje jakie wybry podejmuje i jak bedzie wygldalo jej materjane ulozenie. NA skale krajow i swiata podbnie- zbiorowa swidomosc narodow - moze prwadzic do wojen czy jakis porozumien. Wiemy tez ze ten matrjany swiat - z odpowdnia Swiadomosca Kryszny - staje sie swiatem duchowym.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL