forum.harinam.pl
https://forum.harinam.pl/

Duch w sztruksach - blog
https://forum.harinam.pl/viewtopic.php?f=4&t=1563
Strona 4 z 6

Autor:  Purnaprajna [ 5 sty 2013, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Madhavendra napisał(a):
...to ja się zwinę, nie ma problemu.

A naprawdę szkoda by było.

Autor:  Kalpataru [ 5 sty 2013, o 14:35 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Jeszcze dodam w ramach wyjaśnienia, bo nie do końca wiem, jak odczytać lakoniczny post Navy(ale wcale mi nie zależy, żebyś go rozwinął), który zresztą pewnie jest też niezrozumiały dla innych.

Kiedy byłem w Iskconie, nazywałem się Madhavendra Puri i byłem uczniem Trivikrama Maharaja, później jednak tak rozwinął się mój los, że odszedłem z Iskconu i zostałem uczniem Tripurari Maharaja. Teraz mam na imię Kalpataru. Temat jest dla mnie osobisty i nie zamierzam go rozwijać tu na forum. Zresztą na "Duchu w sztruksach" jest dosyć informacji o moim osobistym życiu duchowym, jeśli kogoś interesuje. Nie prosiłem na harinam.pl o zmianę nicka na Kalpataru. Chciałem być taktowny, jakby nie było, to forum iskconowe.

Co do "kalpataru vel madhavendra" nie widzę w tym żadnego "chichotu" historii. Wręcz przeciwnie, to bardzo ważna rzecz - zawiłości życia duchowego, zawiłości serca, problemy, zakręty. Kryszna działa w różny sposób w naszym życiu i nie podchodziłbym lekko do tego. Sprowadzanie tych rzeczy do polityki, docinków, podtekstów, to jakaś pomyłka. Zastanów się nad tym Nava.

Dzienniki brahmacarina z moich Iskconowych czasów czytam z dużą radością i dają mi inspirację. Nie widzę okresu w Iskconie jako pomyłki, czy straconego czasu, wręcz przeciwnie, to były chwile i lekcje, za które zawsze będę Krysznie wdzięczny i nie mam ochoty rozpamiętywać, złych momentów, które też spotkały mnie tam w różnych okresach. Dlatego też dzielę się nimi z bhaktami, bez względu na organizację, ponieważ myślę, że takie wspomnienia sadhaki mają jednak uniwersalną wymowę, nieinstytucjonalną, i mogą zainspirować kogoś, bez względu czy jest z Iskconu, czy od Tripurari Maharaja, itd.

Jeśli chodzi o Trivikrama Maharaja, również dużo mu zawdzięczam, wspominam jego opiekę i pomoc w moim życiu duchowym, z dużym uczuciem i mam nadzieję, że kiedyś (jeśli nie w tym życiu, to w innym) Kryszna pokieruje z serca Vaisnavami w taki sposób, że będą w stanie znaleźć w harmonię między sobą.

Nie mam żadnych ukrytych motywów, pisząc na forum harinam.pl. Ani nie chcę przyciągać bhaktów do mojego guru, ani nie planuję wracać do Iskconu, ani nie mam żadnej motywacji, o której bym tu nie napisał. Po prostu kiedyś dostałem tu parę privów od osób, które napisały, że inspirują je te wpisy do życia duchowego, korzystam więc z okazji, żeby zrobić trochę służby oddania dla bhaktów.

Autor:  Kalpataru [ 5 sty 2013, o 14:43 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

A nawet bez tych zachęcających privów to widzę, że przynajmniej Purna czyta, tak że czas i energia nie stracona ;)

Autor:  Purnaprajna [ 5 sty 2013, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Madhavendra napisał(a):
A nawet bez tych zachęcających privów to widzę, że przynajmniej Purna czyta, tak że czas i energia nie stracona ;)

Muszę się przecież jakoś oczyścić Prabhu, nieprawdaż? :D

Autor:  Nava [ 5 sty 2013, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Madhavendra napisał(a):
Nava - prośba - nie wypowiadaj się w moich tematach, please. Mógłbym ci napisać dlaczego - bo nie chce mi się czytać o "chichotach historii", problemach, kontrowersjach, złośliwościach, ale z doświadczenia wiem, że z tobą to jak grochem o ścianę, nie zmienisz się, ty się żywisz takim nastrojem, dlatego po prostu omijaj mnie. Tak jak napisałem na fejsie, w "Bhaktowie ponad podziałami" (skąd się zresztą zwinąłem) - moja świadomość Kryszny jest biedna i żałosna, dlatego ten mały kontakt z Kryszną, jaki mam, jak choćby tutaj, to chciałbym żeby był spokojny, wyciszony i inspirujący dla mnie i dla innych. Jeśli nie dasz rady się powstrzymać, to ja się zwinę, nie ma problemu.


Histeryzujesz i użalasz się jak zawsze nad sobą. Dziękuję za pouczenia domorosłego psychologa. Będę Cię omijał zawsze i wszędzie gdzie się tylko i jak tylko da. Masz to u mnie.

Autor:  prof. Filutek [ 5 sty 2013, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Ksieżycowy terrorysta lepszy od garści drobnych. Gdzie nagrywałeś i kto to ogarniał?

Autor:  Kalpataru [ 5 sty 2013, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

prof. Filutek napisał(a):
Ksieżycowy terrorysta lepszy od garści drobnych. Gdzie nagrywałeś i kto to ogarniał?


Dzięki! Sam nagrywam i miksuję, w domu przy biurku 8)

Autor:  Purnaprajna [ 5 sty 2013, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Nigdy nie słyszałem Cię przedtem Prabhu i dlatego, kiedy usłyszałem "Księżycowego terrorystę" to byłem zaskoczony dobrą grą na instrumentach, fajną melodią i Twoim dobrym głosem. Gratulacje! :) Co do tekstu, to jest on trochę zbyt "terrorystyczny" jak na mój gust. ;)

Co do miksu, to Wojtek (prof. Filutek), jako profesjonalista w temacie, może wypowiedzieć się znaczenie lepiej. Jak dla mnie, domowo-przybiurkowa bomba!

Autor:  Kalpataru [ 5 sty 2013, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Ha, ha, domyślam się, że dla wielu bhaktów może być zbyt punkowe:) Ale są też lżejsze piosenki. Np ta: Tajemnica. Nawet o Krysznie tam śpiewam:

Teraz kilka słów o Bogu, albo raczej o religii,
nie rozumiem całej dziwnej, głupiej tej rozterki,
jak Go zwał tak Go zwał, przecież Facet nie jest głupi
szczerze wołaj z serca, On na pewno cię usłyszy,
nie masz po co się więc pienić, że ktoś woła Go inaczej,
Kryszna, Jah, Mahomet, najważniejsze serce twoje,
zamiast głosić świętą jihad, palić czarownice,
popatrz w oczy brata twego, a zrozumiesz tajemnicę

Nie jest aż tak "terrorystyczna", nie? ;)

PS. Profesor Filutek to Wojtek? Czy ten, co myślę?

Autor:  Purnaprajna [ 5 sty 2013, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Przepraszam, bo zdaje się, że pomyliłem tytuł piosenki "Wilcze szczenię", z tytułem blogu z Twoją muzyką - "Księżycowy terrorysta". A co do Wojtka, to jeżeli potrafił czytać w umysłach, to bym powiedział, że ten, co myślisz. ;)

Autor:  prof. Filutek [ 6 sty 2013, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Purnaprajna napisał(a):
Jak dla mnie, domowo-przybiurkowa bomba!


Zgadzam się, brzmi jak powinno, czyli surowo ale bardzo spójnie. Studio by to za bardzo ugrzeczniło.

Autor:  prof. Filutek [ 6 sty 2013, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Madhavendra napisał(a):

Nie jest aż tak "terrorystyczna", nie? ;)



No z jutuba za żadną z tych piosenek na pewno nie zbanują. Chcesz poczuć dreszczyk emocji wywrotowca - zaśpiewaj coś krytycznego o Islamie i czekaj na komentarze pod video i maile od serwisu. ;)

Autor:  madhava [ 6 sty 2013, o 13:07 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Madhavendra napisał(a):
.... widzę, że przynajmniej Purna czyta, tak że czas i energia nie stracona ;)


Nie tylko Purna :D

Autor:  Purnaprajna [ 6 sty 2013, o 15:46 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

prof. Filutek napisał(a):
Chcesz poczuć dreszczyk emocji wywrotowca - zaśpiewaj coś krytycznego o Islamie i czekaj na komentarze pod video i maile od serwisu. ;)

Prowokator! Za nim! Łapać go! :lol:

Autor:  Pavana Caitania [ 7 sty 2013, o 03:56 ]
Tytuł:  Re: Duch w sztruksach - blog

Nava to jest ten rodzaj bhaktow fanatykow- sekciarzy ktrzych nalezy zwalczac dla dobra wsztskich, ktorzy nie widza wsztskiego w kfestji polityki itp.

Co do zas blogu. Fajnie zeby jego akcja sie nie konczyla do konca Twego zycia, to bys prabu udowdnil ze Swiadomosc Kryszny to sprawa na cale zycie: ) pozdawiamy

Strona 4 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/