Teraz jest 16 kwi 2024, o 08:36


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 16:34 

Dołączył(a): 28 lut 2009, o 20:56
Posty: 383
sambi108 napisał(a):
Droga Mataji!
Jak zauważyłaś w swoim poście nie użyłem żadnego imienia w związku z tym do kogo odnosi się moja uwaga. Tak więc nie sądzę abyś powinna czuć się urażona.


Byłam ostatnią osobą nie-iskconową osobą po której napisałeś swojego posta Prabhu, a jako że nie sprecyzowałęś konkretnie kogo i jaka sangę masz na mysli, Twoje słowa odnoszą sie w takim samym stopniu do mnie, jak i wszystkich innych którzy formalnie w Iskconie nie są, a wypowiadali sie w tym watku.

Cytuj:
W żaden sposób nie neguję Twojego zaangażowania przez lata i obecnie w praktyczna służbę oddania (choć wybacz ale nie kojarzę Ciebie z imienia)


Znamy sie bardziej z widzenia i opowiesci... Moje poprzednie imie brzmiało Bhava Bhakti dd

Cytuj:

Dziękuje że sugerujesz abym jeszcze więcej czasu poświęcił praktycznej służbie oddania. Postaram się wsiąść to sobie do serca nie mniej jednak widzę tu dość poważne wyzwanie(pracuje na dwa etaty aby utrzymać moją świadoma Kryszny rodzinę oraz każdego dnia wielbię kilkaset Salagram Sila – jest to służba o którą poprosił mnie mój mistrz duchowy).


Nie sugeruje tego Prabhu, poniewaz wiem jak bardzo oddany jestes misji swojego guru i bardzo doceniam Twoja służbę. W Twoim domu gosciły moje ukochane Nitai Gaura Nataraj!(mówię moje, bo byłam z nimi bardzo związana) To co napisałam było reakcja na Twoje slowa, sugerujace pośrednio, że osoby z innych sang praktycznej służby nie pełnią, co wydaje się swiadczyć, że masz jakies podświadome uprzedzenia. Mam nadzieję że się myle i ze było to tylko niefortunne uzycie pewnego sformułowania

Cytuj:
m dlaczego nawet jednym zdaniem nie odniosłaś się do pozytywnej części mojego postu.
Wasz sługa
Krsna Sambandha das
Naptp.
P
Ach, napisałabym to moze bardziej składnie, ale mam problemy z touchpadem, kursor mi szaleje i nie widze tekstu, wiec nie odpowiem w tej chwili.
Przepraszam, jesli cos co napisałam brzmi wyzywajaco czy jakos w tym stylu. Absolutnie nie mam takich intencji, ale z powodu skaczacego tekstu nie moge dobrze przeczytac tego co napisałam
Twoja sługa
Braja sundari


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 18:23 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
madhukari napisał(a):
... Natomiast jeśli to wywołało Twoją lub czyjąkolwiek irytację-przepraszam najmocniej. Obiecuję, że już nie będę pytał. Jeszcze raz najmocniej przepraszam Ciebie i innych.


Dziękuje za słowa, miło się czyta słowa kogoś kto nie idzie w zaparte, rzadka rzecz dlatego bardzo cenna ogromnie to doceniam

Twoje słowa mają dla mnie duże znaczenie, nie dlatego ze przepraszasz, ale tu tez pokazałeś klasę i szacunek ode mnie za ta postawą, przepraszać potrafią tylko ludzie na poziomie ale najbardziej cieszy mnie fakt ze okazałeś się osoba która potrafi zrozumieć sytuację. Co do pytań to wiesz że nie chodzi o to by ich nie zadawać, ale czas, miejsce i okoliczność ...

Dzieki serdeczne raz jeszcze Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Madhava

PS. i za to właśnie cenie bhaktów zawsze można się z nimi dogadać

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 19:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Co prawda "mała historyjka z życia wzięta" Madhukariego Prabhu została usunięta przez moderatora, za złamanie zasad forum, pozwólcie, że opowiem inną, z nadzieją, że nie złamię zasad dobrego smaku i etykiety.

Moja żona przyjaźni się z wieloletnią uczennicą Narayana Maharaja. Jest to bardzo miła i naprawdę inteligenta kobieta, która odwiedza nas w przerwach w pobycie w Indiach, gdzie mieszka. Parę miesięcy temu opowiadała nam o swych motywacjach, które skierowały ją do obozu Narayana Maharaja.

Pomimo, że przez wiele lat odwiedzała świątynię ISKCONu, to nie znalazła tam szukanej przez nią satysfakcji. Kiedy poznała uczniów Narayana Maharaja, ex-ISKCON-owców, których w tym czasie było stosunkowo sporo w miejscu gdzie mieszkała, bardzo zaimponował jej prezentowany przez nich nastrój specjalności, wyróżnienia i wyższości nad bhaktami ISKCON-u. Tego nastroju porównań nie było w ISKCONie, a tu nagle poczuła się bardzo wyróżniona i specjalna, wiedząc, że jej nowym mistrz duchowy jest o niebo lepszy niż Ci wszyscy w ISKCONie, razem do kupy wzięci. To było właśnie to, czego potrzebowała, poczucia, że jest lepsza od innych, które dawało sens i smak marazmowi jej codziennej rzeczywistości.

Powiedziała, że nastrój ten był bardzo silny, jeżeli nie dominujący, w grupie jej braci duchowych i że przez wiele lat, był to główny motor jej działania, a także wielu innych bhaktów. Z czasem, jadący na krytyce innych sang bracia duchowi, opuścili służbę oddania. Jeden z nich przeszedł nawet stopniową transformację z ISKCON-owego bhakty, ucznia Narayana Maharaja, ucznia babajiego z radha-kunda, wyrzeczonego buddysty, po czym porzucił i to, i stał się elokwentnym naradhamą krytykującym publicznie Śrila Prabhupada i służbę oddania.

Mataji ta jednak pozostała, gdyż uznała, że tego typu niska motywacja, ani nie dostarcza jej już pierwotnej satysfakcji, ani też nie jest wystarczająca, aby pomóc jej wytrwać w procesie duchowym. Przeniosła się więc do małego aśramu we Vrindavan, gdzie szczerze oddała się skromnej służbie oddania, unikając tym razem porównań z innymi, mających jedynie na celu ustanowienia wyższości jej ahankary. Na koniec stwierdziła, że to co ją motywowało przez tak wiele lat do działania, było po prostu głupie.

Razem z żoną bardzo doceniliśmy jej szczere zwierzenia. Popełnianie błędów jest rzeczą ludzką, przyznanie się do nich i szczera próba wewnętrznej reformacji, leży w sferze bogów.

Dlatego kiedykolwiek słyszę krytycyzm innych sang i poszczególnych bhaktów, a specyficznie ISKCONu i ich starszych członków, tak jak się to dzieje nie tylko w tym wątku, ale w wielu innym miejscach na angielskojęzycznym interecie, krytyki prezentowanej w wykonaniu ex-ISKCONowych bhaktów, czyniących to w celu "ukazania prawdy", lub "dania innym prawdziwej bhakti, która jest możliwa tylko w ich obozie", to zapala mi się od razu czerwone alarmowe światełko.

Jaka bowiem wyższa motywacja może kierować bhaktami, którzy ustanawiają wyższość swojej pozycji zniżając się w tym celu do wyliczania i analizy błędów innych Wajsznawów i organizacji do której należą? To niczym w polityce, jeżeli kandydat nie ma nic wartościowego do zaoferowania wyborcom, to koncentruje się na "zabójstwie charakteru" przeciwnika, poprzez publiczne próby zniszczenia jego reputacji. Czy motywacją jest więc ogólnie pojęte dobro społeczne i służba dla społeczeństwa, czy też może osobisty zysk na bazie silnego egoizmu? Czy rzeczywiście chodzi nam w takich publicznych dyskusjach o to, aby zaprezentować prawdziwą świadomość Kryszny, czy zaledwie, aby publicznie wyróżnić i wywyższyć samych siebie, jako jedyne świadome Kryszny jednostki, za którymi powinni podążać wszyscy inni?

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Brajasundari napisał(a):
Ach, napisałabym to moze bardziej składnie, ale mam problemy z touchpadem, kursor mi szaleje i nie widze tekstu, wiec nie odpowiem w tej chwili.
Przepraszam, jesli cos co napisałam brzmi wyzywajaco czy jakos w tym stylu. Absolutnie nie mam takich intencji, ale z powodu skaczacego tekstu nie moge dobrze przeczytac tego co napisałam


Chociaż nie wierzę w zabobony, gusła, cuda, i ezoteryzm, to zawsze, kiedy w tego typu wątkach mój kursor szaleje, tekst skacze po ekranie, i jednocześnie mam poważne problemy z otrzymaniem prawidłowej wizji z organów wzrokowych, to obieram to jako bezpośredni sygnał od Boga, że coś, jest gdzieś nie tak. ;) :mrgreen:

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 20:49 
Purnaprajna napisał(a):
Co prawda "mała historyjka z życia wzięta" Madhukariego Prabhu została usunięta przez moderatora, za złamanie zasad forum, pozwólcie, że opowiem inną, z nadzieją, że nie złamię zasad dobrego smaku i etykiety.

Moja żona przyjaźni się z wieloletnią uczennicą Narayana Maharaja. Jest to bardzo miła i naprawdę inteligenta kobieta, która odwiedza nas w przerwach w pobycie w Indiach, gdzie mieszka. Parę miesięcy temu opowiadała nam o swych motywacjach, które skierowały ją do obozu Narayana Maharaja.

Wreszcie pękłeś. Teraz już poleci....


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 20:56 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
premananda napisał(a):
Purnaprajna napisał(a):
Co prawda "mała historyjka z życia wzięta" Madhukariego Prabhu została usunięta przez moderatora, za złamanie zasad forum, pozwólcie, że opowiem inną, z nadzieją, że nie złamię zasad dobrego smaku i etykiety.

Moja żona przyjaźni się z wieloletnią uczennicą Narayana Maharaja. Jest to bardzo miła i naprawdę inteligenta kobieta, która odwiedza nas w przerwach w pobycie w Indiach, gdzie mieszka. Parę miesięcy temu opowiadała nam o swych motywacjach, które skierowały ją do obozu Narayana Maharaja.

Wreszcie pękłeś. Teraz już poleci....


A Ty już zacierasz ręce co ? bo jak by nie patrzyć nowa woda na młym, Purna podgrzał 100 razy odgrzewanego kotleta sojowego.

Jesli nie będzie konstruktywnej rozmowy tylko wycieczki osobiste lojalnie informuje ze zamknę temat bo zaczyna już być meczące czytanie tych długich emocjonalnych postów i wysłuchiwanie żali rożnego typu jeśli ktoś ma do kogoś coś konkretnie to polecam wysłanie prywatnej wiadomości i oszczędzenie wylewów frustracji na wszystkim.

Pozdrawiam

bezlitosny madhava :mrgreen:

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 21:08 
madhava napisał(a):
premananda napisał(a):
Purnaprajna napisał(a):
Co prawda "mała historyjka z życia wzięta" Madhukariego Prabhu została usunięta przez moderatora, za złamanie zasad forum, pozwólcie, że opowiem inną, z nadzieją, że nie złamię zasad dobrego smaku i etykiety.

Moja żona przyjaźni się z wieloletnią uczennicą Narayana Maharaja. Jest to bardzo miła i naprawdę inteligenta kobieta, która odwiedza nas w przerwach w pobycie w Indiach, gdzie mieszka. Parę miesięcy temu opowiadała nam o swych motywacjach, które skierowały ją do obozu Narayana Maharaja.

Wreszcie pękłeś. Teraz już poleci....


A Ty już zacierasz ręce co ? bo jak by nie patrzyć nowa woda na młym, Purna podgrzał 100 razy odgrzewanego kotleta sojowego.

Jesli nie będzie konstruktywnej rozmowy tylko wycieczki osobiste lojalnie informuje ze zamknę temat bo zaczyna już być meczące czytanie tych długich emocjonalnych postów i wysłuchiwanie żali rożnego typu jeśli ktoś ma do kogoś coś konkretnie to polecam wysłanie prywatnej wiadomości i oszczędzenie wylewów frustracji na wszystkim.

Pozdrawiam

bezlitosny madhava :mrgreen:

Drogi madhavie. pisze szczerze i nie chce sie podlizac (chyba).
imponuje mi Twoja wyrozumiałość. ja już dawno bym zamknął ten wątek za podważanie autorytetów. za poziom moderowania 5/5.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
madhava napisał(a):
Purna podgrzał 100 razy odgrzewanego kotleta sojowego.


Naprawdę bardzo mi przykro. Nie zdawałem sobie sprawy, że wszyscy znacie tę bhaktinkę. :? Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Może wreszcie zainspiruje Cię to do zamknięcia tego wątku. W końcu cały ten wątek to nie tylko odgrzewany kotlet, ale i lep na muchy. :)

PS. Poza tym, to co napisałem, oprócz napiętnowania mentalności krytykowania bhaktów, było gloryfikacją uczennicy Narayana Maharaja. Jeżeli ktoś tego nie dostrzega, to jest to jego problem. Ja mam czyste sumienie i Bóg mi świadkiem, że miałem szlachetne motywacje.

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Ostatnio edytowano 12 gru 2009, o 21:47 przez Purnaprajna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 12 gru 2009, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
"(Haridasa Pandita) Zawsze przyjmował dobre cechy Vaisnavów i nigdy nie znajdował w nich błędu. Swe serce i duszę angażował jedynie w zadowalanie Vaisnavów." Cc. Adi 08.62

Znaczenie: Cechą Vaisnavy jest to, że jest on adosa-darśi; nigdy nie widzi błędów innych. Oczywiście, każda istota ludzka ma zarówno zalety, jak i wady. Dlatego jest powiedziane, sajjana gunam icchanti dosam icchanti pamarah: każda osoba ma kombinację zarówno wad, jak i chwał. Lecz Vaisnava, człowiek rozsądny, przyjmuje jedynie chwały człowieka, a nie jego wady, gdyż mucha poszukuje ran, podczas gdy pszczoła poszukuje miodu. Haridasa Pandita nigdy nie wynajdywał błędów w Vaisnavie, lecz zwracał uwagę jedynie na jego dobre cechy.

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 13 gru 2009, o 02:33 

Dołączył(a): 28 lut 2009, o 20:56
Posty: 383
Nastroje wyzszosci nie są wyłącznoscia innych sang :mrgreen: Dobrze pamietam te czasy, gdy był dostepny tylko jeden prestiżowy guru, no a ci bez wysokich "duchowych" kwalifikacji przyjmowali inicjację u innych :?
Daleka jestem od tego, zeby jego obwiniac o głupote jego uczniów. Zostali zreszta brutalnie sprowadzeni na ziemię jego upadkiem. Ale bardzo nie podoba mi sie wieszanie psów na nim i wylewanie gorzkich zalow za stare czasy fanatyzmu. Chłop miał 28 lat jak został guru, nigdy nie odnalazł sie emocjonalnie w sannyasa aśramie, może i miał fanatyczne zapedy, ale wiekszość z tych rzeczy rozdmuchali tak naprawdę jego uczniowie. Harikesa narażał swoje zycie i wolność nauczajac w krajach za żelazna kurtyną i wszelka mu za to chwała, bo moze wielu z nas nie pisałoby teraz w tym wątku gdyby nie on. Kto wie, moze jego upadek jest reakcją za jakąś vaisnava aparadhę?


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 13 gru 2009, o 02:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Brajasundari napisał(a):
Nastroje wyzszosci nie są wyłącznoscia innych sang :mrgreen:

Zgadza się. To jest nasz wspólny, nazwijmy go "intersangowo-kanisztowy" problem. :)

Brajasundari napisał(a):
Ale bardzo nie podoba mi sie wieszanie psów na nim i wylewanie gorzkich zalow za stare czasy fanatyzmu. Chłop miał 28 lat jak został guru, nigdy nie odnalazł sie emocjonalnie w sannyasa aśramie, może i miał fanatyczne zapedy, ale wiekszość z tych rzeczy rozdmuchali tak naprawdę jego uczniowie. Harikesa narażał swoje zycie i wolność nauczajac w krajach za żelazna kurtyną i wszelka mu za to chwała, bo moze wielu z nas nie pisałoby teraz w tym wątku gdyby nie on.


Wyrozumiałość, współczucie i wdzięczność w takich sytuacjach, to normalne ludzkie podejście, którego niestety, tak często nam brakuje. Jednego dnia słucham kasety z wykładem szczerego bhakty i biorę jego słowa do serca, za dwie godziny biorę tę samą kasetę do kosza na śmieci, bo wykładowca okazał ludzką słabość i zawiódł w byciu "dobrym niczym Bóg". Innymi słowy, to on jest winien za to, że nie mogę już dłużej być świadomy Kryszny.

Teraz pozostaje mi tylko wykupienie abonamentu internetowego i uczynienie rozpętania międzynarodowej histerii faktem, oraz moją życiową misją. Mam wtedy gwarancję, że nareszcie zostanę przez kogoś zauważony, a być może nawet doceniony, bo po raz pierwszy w życiu, w ogóle mam coś do powiedzenia. :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Śrila B.V. Narayana Maharaja - przeprosiny GBC
PostNapisane: 13 gru 2009, o 09:15 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
Chyba wszystko co miało być powiedziane zostało w tym wątku powiedziane zainspirowany wypowiedziami Purnaprajny Prabhu i Premananda Prabhu ( o zamknięciu wątku) zamykam watek zyczac wszystkim wzajemnej inspiracji na duchowej ścieżce.

Pozdrawaim
Madhava Bhagavan das

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 192 ]  Moderator: Morderatorzy Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL