Ponieważ bhaktowie lubią się na nią powoływać, ale nie wiedzą na ogół, skąd ona pochodzi i na ile śastrycznie jest wiarygodna, oto wyjaśnienie, właśnie przysłane z Mayapur przez Bhaktavasa Govindę Prabhu:
Dalej GM [Dżajapataka Swami] wspominal swoje nauczanie w poludniowych Indiach. Kiedys w poludniowych Indiach nauczal o Panu Caitanyi i o przepowiedni, ze przez najblizsze 10 tys. lat ruch Pana Caitanyi bedzie sie rozwijal. POdszedl do niego poludniowoindyjski bramin i zapytal, skad jest ta przepowiednia. GM nie wiedzial. Dodal, ze braminiz poludniowych Indii sa bardzo dociekliwi i lubia, kiedy wszystko po parte jest odnosnikami do sastr. Bramin odszedl niezadowolony drapiac sie w glowe, ale juz na drugi dzien powrocil z rozjasniona twarza wykrzykujac: 'Znalazlem! Znalazlem!' Nastepnie powiedzial, ze w Brahma-vaivarta Puranie, 125 Skandzie znajduje sie nastepujaca historia: Kiedy Pan Kryszna odchodzil po zakonczeniu swoich rozrywek przyszly do niego wszystkie swiete rzeki - 1008 - z prosba, aby zabral je ze soba. Powiedzialy: 'Poniewaz po Twoim odejsciu zacznie sie Kali-juga, ludzie beda tak zanieczyszczeniu i niepobozni, ze poprzez kapiel w naszych wodach zanieczyszcza nas do tego stopnia, iz nie bedziemy w stanie tego dluzej zniesc.' Pan Kryszna odpowiedzial: 'Prosze wytrzymajcie to przez najblizsze 5000 lat. Potem pojawie sie i wykapie sie w waszych wodach aby was oczyscic. Potem przez nastepne 10 000 lat beda sie w was kapali waisznawowie. Na swiecie bedzie tylko jedna warna - hari-varna. Potem bedziecie mogly zniknac z powierzchni ziemi i schowac sie pod ziemia.' Opowiedziawszy to bramin odszedl zadowolony.
_________________ "Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"
|