Waldemar napisał(a):
A ja myślałem, że aż do przepełnienia się ekstazą.
Tak w pierwszej chwili zrozumiałem to, co napisał Prabhupada w znaczeniu do wersetu, który wcześniej cytowałem.
Slyszalem tez taka opinie ze mantre "Yaya Sri Kryszna Caitania, Prabhu Nitanada, Sri Advaita, Gadaghara, Sri Vasadi goura Bhakta Vrinda" mozna intonowac 3 razy za kazdym razem pomiedzy rundami, tak samo w kirtanie.
Jest z tym zwiazana pewna histria, jak jakis bhakta w kirtanie spiewal ciagle te mantre, i w pewnym momencie Prapupada powiedzial "dosc, teraz spiewaj hare Kryszna" W jednym z komantarzy jest gdzies napisane ze mantra Jaya Sri Kryszna jest nawet poteznijsza niz maha- mantra, ale ze wzgedu na szacuneka dla Pana Caitani intonujmy maha mantre. Inkarnacja Radhy- Kryszny osobiscie przeciez nakazal intonowanie maha- mantry. Ze wzgedu wiec na to ze szukamy jego laski postepujemy zgodnie z jego zaleceniem nie omijajac i nie intnujac tylko jego imion.
JEst jednak inna histria zdaje sie z jakiegos kraju w Afryce (niegeria?) gdzie bhaktowie nauczali i bylo tam jakies plemie ktore pilo krew krow i bykow. Napisali list do Prabhupada jak maja ich nauczac. Prabhupada odpisal ze sa oni tak grzeszni ze nie nalezy ich uczyc maha- mantry, ale nalezy ich uczyc tylko mantry Jaya sri Kryszna Caitania, Prabhu Nitayanada,Sri Advaita, Gadadhara, sro vasadi goura bhakta Vrinda.
Niestety teraz nie znam zrodel tych histrii wiec ewetualnie bhaktowie moga potrdzic lub obalic;) Ale znow wychdzi inny temat:)
Pozdrawiam.
Dzieki Radakanta prabhu za cytat z ksiazki powyzej 3 wpisy. Hari bol.