Teraz jest 28 mar 2024, o 12:27


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wiara
PostNapisane: 24 kwi 2007, o 18:57 

Dołączył(a): 14 lis 2006, o 18:54
Posty: 508
Czym jest Wiara ? Jak się rodzi Wiara ? Skąd pochodzi?
Jaka jest przyczyna utraty Wiary ?
Praktyka rodzi Wiarę czy też Wiara rodzi praktykę , a ta ją potwierdza i wzbogaca , sprawia że Wiara rośnie ?
Czym jest Wiara bez praktyki? Czy w ogóle Wiara może istnieć bez praktyki?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwi 2007, o 09:18 

Dołączył(a): 22 kwi 2007, o 08:40
Posty: 145
Lokalizacja: Warszawa
Drogi Balaramo 11

Bardzo się cieszę, że zadajasz tak dociekliwe pytania odnośnie tematu wiary. Bez dokładnego zrozumienia i poznania procesu, którym mamy podążać lub już w jakiś sposób podążamy, niepewnym jest osiągnięcie ostatecznego owocu tegoż procesu. Kiedy udajemy się w nieznane, nieznane jest także nasze przeznaczenie. Dlatego Śrila Prabhupada mówił, iż religia bez filozofii (wiedzy) jest jedynie sentymentem, natomiast filozofia bez religii (praktyki) jest po prostu spekulacją umysłową.

Wiara rodzi się ze wstępnego procesu poznania jej przedmiotu. Kiedy zdobywamy coraz większą wiedzę i doświadczenie (realizację) na temat przedmiotu wiary poprzez poznawczą praktykę i w towarzystwie osób, które przeszły już przez tę praktykę, wtedy nasza wiara na temat jej przedmiotu coraz bardziej się zwiększa, aż do momentu, w którym staje się niezłomna.

Proces rozwoju wiary wspaniale opisuje Bhakti-rasamrita-sindhu 1.4.15-16:

adau śradha tatah sadhu-sango tha bhajana-kriya
tato nartha-nivrittih syat tato nistha rucis tatah
athasaktis tato bhavas tatah prema bhyudancati
sadhakanam ayam premnah pradurbhave bhavet kramah

"Stopniowy rozwój bhakti do pojawienia się premy jest następujący: rozpoczyna się wiarą (śraddha), potem następuje kontakt z bhaktami (sadhu-sanga), czynności służby oddania (bhajana-kriya), usuwanie złych nawyków (anartha-nivritti), stałość w praktyce (nistha), smak (ruci), przywiązanie (asakti), stan poprzedzający miłość do Boga (bhava) i czysta miłość do Boga (prema)".

Jak widzisz wiara jest na początku procesu, który prowadzi do miłości do Boga, a cały proces jest pogłębianiem swej wiedzy i realizacji odnośnie relacji z Bogiem. Ludzie często mówią, że wierzą w Boga, ale jeśli towarzystwo osób, z którymi przebywają ma mała wiedzę i realizację na temat Boga, co wynika z niewłaściwego procesu, którym podążają, albo którego nie rozumieją, wtedy pozostałe elementy procesu nie mogą się rozwinąć. W konsekwencji miłość do Boga, która powinna być owocem tego procesu, nie może się zamanifestować.

Przyczyną utraty wiary może być popełnianie wszelkiego rodzaju obraz lub podjęcie niewłaściwego procesu. Osobiście polecam Ci wspaniałą książeczkę na powyższe tematy z bardzo dogłębną wiedzą: "Madhurya Kadambini" Śrila Viśvanatha Ćakravartiego Thakura (w języku polskim) lub "Nektar Oddania" A.C. Bhaktivedanty Swamiego Prabhupada, a najlepiej przeczytaj obydwie.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Twój sługa


Ostatnio edytowano 25 kwi 2007, o 21:11 przez Caturmukha dasa, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwi 2007, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
Każdy z nas w czyms lub w kims pkłada nadzieje i wiare. Wiara powinna zostac własciwie ukierunkowana. By miec czysty obraz kierunku trzeba raz na zawsze wygnać demony (nichciane nawyki i skłonnosci) z naszego życia. Zanim stawimy czoła demonom – anartha, które atakują nasze serca, wejdziemy w deszcz nektaru, który spada z ławicy chmur Madhurja Kadambini Śrila Wiswanatha Ćakrawartiego Thakura. Każdy z nas spragniony jest nektaru nieśmiertelności, wiedzy i szczęścia - właściwości te są w pełni zgodne z naszą oryginalną pozycją i naturą. Tak samo, jak Kryszna, posiadamy oryginalnie cechy sat, ćid i ananda. Ktoś może zapytać:
- Jak to możliwe – jestem wieczny, szczęśliwy i posiadam kompletną wiedzę?
Wajsznawowie odpowiedzą:
- Czy ktoś wierzy w to, czy nie, jest to faktem - tylko z powodu uwarunkowania i myślenia, że jesteśmy najwyższym puruszą (bogiem), cała nasza wiedza, poczucie wieczności i szczęścia chowa się za kurtyną energii iluzorycznej. Myślenie egocentryczne zabija naszą rzeczywistą naturę. Żeby temu zapobiec, możemy się modlić „O mój drogi bracie, mój drogi umyśle, nie myśl, że jesteś kimś szczególnym i że świat należy do ciebie. Pokornie proszę, służ z oddaniem Krysznie i jego wielbicielom. Intonuj Święte Imię Kryszny.
To, co odróżnia żywą istotę od Kryszny, to to, że, Kryszna jest olbrzymi, a ona znikoma… Andantara-stha-paramanu-cayantara-stham - Kryszna w sposób niepojętny przenika każdy atom w całym stworzeniu, żywa istota przenika świadomością tylko swoje ciało. Wnioskując dalej widzimy, iż żywa istota jest jednocześnie tożsama z Kryszną i różna od niego. Zostało to dokładnie wyjaśnione przez Pana Ćajtanję, który ogłosił wszystkim zrozumienie filozofii aćintja bhedabheda tattwa – filozofii jednoczesnej jedności i różnorodności. Nie rozumiejąc Pana Ćajtanji i Jego łaski, nie możemy na zawsze wygnać demonów z naszego serca. Poniższe deszcze nektaru ożywią wieczną duchową tożsamość żywej istoty i przygotują każdego przed stawieniem czoła demonom - anartha.

Pierwszy deszcz nektaru

Na podstawie śastr, czyli dowodów z pism świętych, określimy, jak aspekty doświadczenia Prawdy Absolutnej (Brahmana) przechodzą jeden w drugi.

Jak oznajmia Taittirija Upaniszad (2.9), brahma puććham pratisztha. Istnieje manifestacja energii Najwyższego Pana, znana jako anna-maja, w której dana istota zależna jest tylko od pożywienia, pozwalającego jej przetrwać. Jest to materialistyczna realizacja Najwyższego. Następnie jest prana-maja; to znaczy, że po zrealizowaniu Najwyższej Absolutnej Prawdy w pożywieniu istota ta może zrealizować Prawdę Absolutną w symptomach życia, czyli formach życia. W manifestacji gjana-maja realizacja przekracza symptomy życia i wznosi się do punktu myślenia, odczuwania i woli. Następnym etapem realizacji jest realizacja Brahmana, zwana vigjana-maja, poprzez którą odróżnia się symptomy życia i myślenia od samej żywej istoty. Ostatnim i najwyższym etapem jest ananda-maja, realizacja wszechradosnej natury. Tak więc istnieje pięć stopni realizacji Brahmana, które nazywa się brahma puććham. Trzy pierwsze spośród nich – anna-maja, prana-maja i gjana-maja – związane są z polem działania żywej istoty. Transcendentalnym do wszystkich tych pól działania jest Najwyższy Pan, który nazywany jest ananda-maja. W Wedanta-sutrze Najwyższy nazywany jest również ananda-majo 'bhjasat.
Na polu działania żywa istota uważana jest za podmiot radości, a czymś różnym od niej jest ananda-maja. Oznacza to, że jeśli żywa istota decyduje się czerpać radość w połączeniu z ananda-mają, wtedy osiąga doskonałość. Taki jest prawdziwy obraz Najwyższego Pana jako najwyższego znawcy pola, żywej istoty - znawcy uzależnionego, i natury - pola działania. Prawdy tej należy poszukiwać w Wedanta-sutrze, czyli Brahma-sutrze.

Śrimad-Bhagawatam – śmietanka Wedanty i cesarz pomiędzy wszelkiego rodzaju dowodami – tak oto opisuje Pana Krysznę jako ucieleśnienie rasy albo przyjemności:

mallanam aśanir nrnam nara-varah strinam smaro murtiman
gopanam sva-jano ‘satam ksiti-bhujam śasta sva-pitroh siśuh
mrtyur bhoja-pater virad avidusam tattvam param yoginam
vrsninam para-devateti vidito rangam gatah sagrajah

„Kiedy Kryszna wszedł ze swym starszym bratem na arenę zapaśniczą, różne grupy ludzi postrzegały Go na różne sposoby. Dla zapaśników Kryszna był oślepiającym piorunem. Dla zwykłych osób był najlepszym z ludzi. Dla kobiet był inkarnacją Kupidyna, a dla pasterzy był krewnym. Dla niepobożnych władców był karzącą ręką, a dla swych rodziców był ich dzieckiem. Dla króla Bhodźa był śmiercią. Dla niewykształconych był formą kosmiczną. Dla joginów był Prawdą Absolutną, zaś dla Wrysznich był Najwyższym – Bóstwem godnym uwielbienia.”
Bhagawatapurana 10.43.17

To stwierdzenie Śrimad Bhagawatam wyjaśnia, że Prawda Absolutna może być różnorodnie postrzegana.

Czy możesz teraz przypomnieć sobie werset z Bhagawad-gity lub innych śastr, który wyjaśnia, w jaki sposób Kryszna ukazuje się żywym istotom? Napisz krótkie zrozumienie tego tematu. Jeśli chcesz, podeprzyj je przykładem.
(Swoje przemyślenia napisz w notatniku)

Także w Bhagawad-gicie (14.27) Pan osobiście potwierdza Swą tożsamość ponad Brahmanem: brahmano hi pratisthaham – „To Ja jestem podstawą bezosobowego Brahmana”. Dlatego Absolutna Prawda, pełna radości i transcendentalna Najwyższa Osoba, nie jest różna od Wradźradźa Nandana – Śri Kryszny, syna Króla Wradźy. Ma On nieograniczone ciało i posiada transcendentalne (śuddha-sattva) wieczne Imiona, formy, cechy i rozrywki. Pełen radości Pan zstępuje, aby być postrzeganym przez ludzkie ucho, oko, umysł i intelekt, nie z materialnej przyczyny, lecz z własnej nieprzymuszonej woli. Z własnej woli pojawił się w tym materialnym świecie jako Kryszna w dynastii Jadu oraz Rama w dynastii Raghu.
Pan nie pojawia się z materialnej przyczyny. Podobnie jest z Jego energią, służbą oddania (bhakti), która nie jest różna od Niego, a więc nie zależy od żadnej materialnej przyczyny.
By zrozumieć dalsze etapy rozwoju naszej wiary w Kryszne możemy spróbowac odnaleźć odpowiedzi na pytania:
- Jak możemy osiągnąć czystą służbę oddania?
- Czy czysta służba oddania jest zależna od naszych pobożnych uczynków?
- Czy czysta służba oddania zależy od naszego wykształcenia akademickiego?
- Czy z woli Pana Kryszny bhakti oddaje się w ręce żywej istoty w sposób stronniczy?
- Czy bhakta ma wpływ na to, że Kryszna obdarza bhakti daną żywą istotę?
Jeśli chcesz, możesz w miarę swoich możliwości odpowiedzieć na jedno z wybranych pytań i następnie porównać swoją odpowiedź z dalszą częścią tekstu.

W Pieśni Pierwszej Śrimad-Bhagawatam (2.6) jest powiedziane:

sa vai pumsam paro dharmo yato bhaktir adhoksaje
ahaituky apratihata yayatma suprasidati

„Najwyższa dharma dla ludzkości obdarza w efekcie bezprzyczynowym i nieprzerwanym oddaniem dla Pana i w pełni zadowala duszę.”

W tym oznajmieniu słowo ahajtuki (bezprzyczynowa) oznacza, że służba oddania pojawia się bez materialnej przyczyny (hetu). Natomiast w takich stwierdzeniach jak: jadryććaja matkathadau - „Jeśli w taki, czy inny sposób dana osoba przywiąże się do Mnie przez słuchanie o Mnie” (Śrimad-Bhagawatam 11.20.8), czy: mad bhaktim ća jadryććaja - „W jakiś sposób osiąga służbę dla mnie” (Śrimad-Bhagawatam 11.20.11). Słowo jadryććaja musi oznaczać „z własnej, nieprzymuszonej, słodkiej woli”. Słownikowe znaczenie słowa jadryćća brzmi „całkowicie niezależny”. Niektórzy ludzie przyjmują, iż słowo to znaczy „dzięki pomyślnemu zbiegowi okoliczności”, lecz takie znaczenie jest tu nietrafne, choćby dlatego, że następnie należałoby zapytać: „Co jest przyczyną tego szczęśliwego zdarzenia? Czy są to, czy też nie są, materialne pobożne uczynki (śubha karma)?”.
Jeśli ktoś przyjmuje, iż to szczęście jest efektem pobożnych uczynków, to wyniknie z tego, iż bhakti jest rezultatem materialnej karmy. Bhakti staje się wówczas zależna od materialnej karmy. Jest to sprzeczne z faktem, iż posiada ona niezależną, samomanifestującą się naturę. Jeśli ktoś jednak uważa, że to szczęście nie jest skutkiem pobożnych uczynków, wtedy staje się ono nie do opisania słowami, a więc niemożliwe do poznania przez intelekt. Ten argument nie jest zbyt przekonujący. Nie można przyjmować, że przyczyną bhakti jest karma.
Jeśli ktoś jednak zakłada, że przyczyną bhakti jest łaska Pana, to wtedy musi on odnaleźć przyczynę tej łaski. To oznajmienie nie jest samo w sobie przekonujące i wymaga dodatkowych objaśnień. Dlatego też, jeśli ktoś mówi, że przyczyną bhakti jest absolutna, bezprzyczynowa, nieograniczona (nirupadhi) łaska Pana, to wydaje się, że Pan udzielając jej, obdarza kogoś względami. Ta nieograniczona łaska powinna być, a nie jest, równomiernie rozdzielana. Ponieważ nie obserwuje się, żeby ta łaska spływała na każdego, dlatego odrzucamy myśl, że Pan jest jednakowo usposobiony w rozdzielaniu łaski (wajsamja). Wobec tego przyczyną bhakti nie jest bezprzyczynowa łaska Pana.
Można zadać pytanie: „Czy to nie stronniczość, kiedy Pan karze demoniczne osoby i chroni Swoich bhaktów? Jednakże ta stronniczość, którą Pan objawia, chroniąc Swych bhaktów od złych wpływów, nie jest wadą (dusanam) Pana. Jest ona raczej ozdobą (bhusanam) podnoszącą wartość Jego charakteru. Ta wszechwładna natura uczuciowego oddania się Pana Swoim bhaktom, która jak potężny król ujarzmia wszelkie przeciwstawne czynniki, zostanie wylana z deszczem ósmym.
Przy założeniu, że oddanie jest skutkiem bezprzyczynowej łaski bhakty, ktoś może sprzeciwić się faktowi, że łaska bhakty – podobnie jak i łaska Pana – może być stronnicza. Jeśli jednak rozważymy naturę bhakty na etapie madhjama, to stwierdzimy, że jest on stronniczy w rozdawaniu łaski. Dlatego Bhagawatam (11.2.46) mówi: prema-maitri-krpopeksa yah karoti sa madhyamah - „Bhakta kieruje swą premę (miłość) do Pana, przyjaźni się z bhaktami, jest łaskawy dla osób niewinnych i lekceważy osoby wrogo nastawione wobec bhakti”. Innymi słowy ta stronniczość jest naturalną cechą madhjama bhakty. Ponieważ Pan jest podporządkowany Swojemu bhakcie, dlatego obdarza On daną osobę Swą łaską, jeśli zostanie ona wcześniej obdarzona łaską przez tego bhaktę.
Zatem w założeniu tym nie ma żadnej nieprawidłowości. Wobec tego przyczyną tej manifestującej się u bhakty łaski jest bhakti w jego sercu. Bez niej bhakta nie może obdarzać łaską innych. Zatem i w tym przypadku ponownie ustanawiana jest samomanifestująca się, bezprzyczynowa i niezależna natura bhakti.
Dlatego w stwierdzeniu: yah kenapy atibhagyena jata śraddho ‘sya sevane - „Osoba, która osiągnęła wiarę w służbę dla Pana dzięki niezwykłemu szczęściu” – znaczenie słowa atibhagjena (niezwykłe szczęście) należy przyjąć jako osiągnięcie łaski bhakty (bhakta karunja), przewyższającej (atikrama) rezultaty materialnych, pobożnych uczynków (śubha karma). Nie należy jednak mniemać, że skoro bhakta jest zależny od woli Pana, to dlatego nie może on zapoczątkować obdarowania łaską. Pan podporządkowuje się Swemu bhakcie (swa-bhaktawaśjata) i uznaje jego wyższość nad Sobą, dając mu moc obdarzania Swoją łaską (swa-krypa śakti). Pan jako Paramatma dogląda wszelkich zdarzeń związanych z materialnymi zmysłami dźiwy, będących skutkami jej poprzednich działań. Jednakże obdarza On szczególną łaską Swoich bhaktów (swa-prasada), udzielając im niezależnej mocy do obdarowywania łaską innych. Kiedy Kryszna mówi w Bhagawad-gicie: mat-prasadat param śantim... mat-samstham adhigaccati... (Bg. 18.62 i 6.15), wtedy mówi On o Swoim prasadam, czyli łasce, jako o jedynym sposobie osiągnięcia transcendentalnego spokoju i Jego wiecznego duchowego królestwa. To prasadam przyjmuje postać daru Pana, Jego własnej krypa śakti dla Swego bhakty.
Z wielu oznajmień pism świętych (sveccavatara caritath..., sveccamayasya...) można zrozumieć, że Pan pojawia się z własnej woli, chociaż posługując się materialną wizją można sądzić, że przyczyną pojawienia się Pana jest uwolnienie ziemi od ciężaru zła. W taki sam sposób mówi się czasami, że przypisane komuś działania (karma) wykonywanie bez osobistych motywów (niszkama) działają jak drzwi do bhakti. Nie ma nic złego w takich oznajmieniach. Ale Pieśń Jedenasta Śrimad-Bhagawatam wyraźnie zaprzecza, jakoby dobroczynność, wyrzeczenia i inne rzeczy były przyczynami bhakti:

yam na yogena sańkhyena dana-vrata-tapo-‘dhvarath
vyakhya-svadhyaya-sannyasath prapnuyad yatnavan api

„Nawet jeśli jakaś osoba usilnie praktykuje jogę mistyczną, oddaje się spekulacjom filozoficznym, jest miłosierna, podejmuje śluby i pokuty itd., to ciągle nie może ona Mnie osiągnąć.”
Śrimad-Bhagawatam 11.12.9

W innym jednakże miejscu Bhagawatam stwierdzone jest, że dobroczynność, wyrzeczenia itd., są przyczynami bhakti:

dana-vrata-tapo-homa-japa-svadhyaya-samyamaih
śreyobhir vividhaiś canyaih krsne bhaktir hi sadhyate

„Oddanie dla Kryszny można osiągnąć przez takie rzeczy, jak: dobroczynność, wyrzeczenia, homa (ofiary ogniowe), dźapa, studiowanie tekstów wedyjskich, przestrzeganie zasad regulujących i wykonywanie innych pomyślnych czynności.”
Śrimad-Bhagawatam 10.47.24

Oznajmienie to odnosi się do bhakti w nastroju materialnej dobroci (sattwiki bhakti), która należy do systemu gjany, a nie do transcendentalnej, w pełni duchowej bhakti w kategorii premy (nirguna prema bhakti). Oczywiście, niektórzy ludzie mówią, że dobroczynność odnosi się do obdarowywania Wisznu i wajsznawów, że wrata, czyli wyrzeczenie odnosi się do takich wrat jak Ekadasi, a tapasja – do wyrzekania się własnych przyjemności w celu osiągnięcia Pana. Zatem są one angami, czyli częściami sadhana bhakti. Mówienie, że bhakti osiąga się dzięki tym angom, nie jest niepoprawne, gdyż oznacza to, że sadhja (doskonała) bhakti jest efektem sadhana bhakti: bhaktya sanjataya bhaktya (Śrimad-Bhagawatam 11.3.31). Tak więc, ponownie dochodzimy do stwierdzenia, że bhakti jest bezprzyczynowa. W ten sposób są rozstrzygnięte wszystkie sporne kwestie.
Ponadto z wersetów takich jak: śreyah-srtim bhaktim udasya te vibho – „Mój drogi Panie, służba oddania dla Ciebie jest niezrównaną ścieżką samorealizacji” (Śrimad-Bhagawatam 10.14.4), czy: ko vartha apto ‘bhajatam sva-dharmatah – „Niebhakta, nawet jeśli zajęty jest dharmą, nie osiąga niczego” (Śrimad-Bhagawatam 1.5.17) oraz: pureha bhuman bahavo ‘pi yoginas – „W przeszłości wielu joginów osiągnęło służbę oddania ofiarowując Tobie wysiłki w oddaniu” (Śrimad-Bhagawatam 10.14.5) wynika, że sukces ścieżek gjany, karmy, jogi itd. jest całkowicie zależny od bhakti. Jednak osiągnięcie rezultatu praktykowania bhakti, czyli premy (miłości do Boga), nigdy nie zależy od karmy, gjany czy jogi. Przyjmuje się raczej, że kontakt z takimi składnikami niszczy czystość bhakti, co Pan oznajmia:

na jnanam na ca vairagyam
prayah sreyo bhaved iha
„Gjana i wajragja nie są korzystne w praktykowaniu bhakti.”
Śrimad-Bhagawatam 11.20.31

dharman santyajya yah sarvan
mam bhajeta sa tu sattamah

„Ten jest najlepszym z ludzi, kto porzuca wszystkie ścieżki i czci Mnie jedynie.”
Śrimad-Bhagawatam 11.11.32

Należy więc przyjąć za fakt zależność karmy, gjany i jogi od bhakti. Ponadto dzięki bhakti osiąga się rezultaty karmy, gjany i jogi, a jej rezultaty nie są w najmniejszym stopniu zależne od tych praktyk. Powiedziane jest:

yat karmabhir yat tapasa jnana-vairagyataś ca yat...
sarvam mad-bhakti-yogena mad bhakto labhate ‘njasa...

„To, co osiągnąć można dzięki karmie, tapasji, gjanie i wajragji, Moi bhaktowie łatwo osiągają jedynie dzięki służbie oddania.”
Śrimad-Bhagawatam 11.20-32-33

bhagavad bhakti hinasya jatih sastram japas tapah
apranasyeva dehasya mandananam loka ranjanam

„Bez oddania dla Pana, dobre narodziny, wiedza z pism świętych, dźapa i tapasja, są jak ozdoby na martwym ciele.”
Hari Bhakti Sudhodaja 3.12

Zatem bez bhakti wszystkie wysiłki są bezowocne. Tak jak ciało funkcjonuje dzięki obecności duszy, tak też samo życie gjany, karmy i jogi zależne jest od najwznioślejszej Bhakti-dewi. Dlatego też gjana, joga itd. są zależne od bhakti. Z samych pism świętych smryti powszechnie wiadomo, że wykonywanie karmy i jogi jest zależne od takich warunków, jak: czystość miejsca, czas, kandydat i składniki. Nie odnosi się to jednakże do bhakti:

na desa niyamas tatra na kala niyamas tatha
nocczistadau nisedhas harer namni lubdhakah

„Kiedy ktoś intonuje Święte Imię Pana, nie ma ograniczeń odnośnie miejsca, czasu, czystości, itd.”
Wisznu Dharma

W istocie słynie ona ze swej całkowitej niezależności:
sakrd api parigitam śraddhaya helaya va
bhrguvara nara matram tarayet krsna nama

„O Bhryguwaro, nawet jednokrotne wypowiedzenie Imienia Kryszny, bez względu na to, czy jest ono intonowane czysto, czy nieczysto, może wyzwolić każdego człowieka.”
Padma Purana, Prabhasa Khanda

Bhakti nie jest nawet zależna od czystości praktykowania, gdyż bez względu na to, czy Święte Imię intonowane jest czysto, czy nieczysto, wyzwoli ono upadłą duszę. Nie można tego powiedzieć o karmie i jodze, w których nieczystość jest wielką przeszkodą w czynieniu postępu.

mantro hinah svarato varnato va
mithya prayukto na tam artham aha
yathendra śatruh svarato ‘paradhat
sa vaga vajro yajamanam hinasti

Jeśli jakaś mantra jest wypowiadana czy intonowana niepoprawnie, to nie tylko nie będzie miała żadnego efektu, ale także może być szkodliwa. Tak, jak stało się to w przypadku Twaszty, który chciał stworzyć w jagji wroga Indry. Z powodu nieznacznego błędu w wymawianiu słów indra śatru, słowa te stały się niczym piorun dla Writrasury, który zabity został przez Indrę.”
Paninija Śiksza 52

Powszechnie wiadomo, że przy praktykowaniu gjana jogi wymagana jest wewnętrzna czystość. Można również zauważyć, że gjana joga zależna jest od karma jogi, gdyż gjana jogę można rozpocząć dopiero po oczyszczeniu serca poprzez wykonywanie karmy, bez pragnienia własnej korzyści. Wobec takiej zależności widać, że jeśli ktoś praktykuje gjana jogę i przez przypadek popełni jakiś niegodny czyn (duraćara), to zostanie on potępiony przez śastry jako wantasi (sa vai vantasyapatrapah). Pisma święte mówią, że osoba taka „zjadła własne wymioty”. Obserwując postępowanie Kamsy, Hiranjakaśipu i Rawany, widzimy, że nie ma potrzeby gloryfikowania ich, mimo iż byli oni gjanimi. Z drugiej strony, mimo iż jakaś osoba na ścieżce bhakti może być pod wpływem pożądania, posiada ona kwalifikacje, aby rozpocząć ten proces. Praktykując bhakti, zniszczy w sobie pożądanie i inne zanieczyszczenia.

vikriditam vraja-vadhubhir idam ca visnoh
śraddhanvito ‘nuśrnuyad atha varnayed yah
bhaktim param bhagavati pratilabhya kamam
hrd-rogam aśv apahinoty acirena dhirah

„Każdy, kto z pełną wiarą słucha i intonuje o radosnych rozrywkach Pana z gopi z Wryndawany, osiągnie czystą służbę oddania dla Niego. W ten sposób szybko stanie się mądrym i pokona pożądanie, będące chorobą duszy.”
Śrimad-Bhagawatam 10.33.39

W wersecie tym użycie czasownika pratilabhja (osiągnie) wyraźnie dowodzi, że bhakti manifestuje się na etapie, kiedy w sercu nadal istnieją pożądliwe pragnienia. Po zamanifestowaniu się bhakti zostają one usunięte. Jest to spowodowane faktem, że bhakti jest najbardziej niezależna (parama swatantra). Z kolei nawet, jeśli takie zanieczyszczenia jak karma mogą czasami pojawiać się u bhakty, to pisma święte nigdy go za to nie potępiają:

api cet suduracaro bhajate mam

„Jeśli nawet osoba zajęta służbą oddania popełni najbardziej niegodny czyn (suduraćara), to nadal jest ona uważana za świętą.”
Bhagawat-gita 9.30

badhyamano ‘pi mad bhakto visayair ajitendriyah
prayah pragalbhaya bhaktya visayair nabhibhuyate

„Mój drogi Uddhawo, kiedy Mój bhakta nie panuje w pełni nad swymi zmysłami, wtedy może on być dręczony przez materialne pragnienia, lecz dzięki niezachwianemu oddaniu dla Mnie, nie zostanie on pokonany przez zadowalanie zmysłów.”
Śrimad-Bhagawatam 11.14.18

Słudzy Pana Wisznu przyjęli Adźamilę za bhaktę. Chociaż intonowanie osób takich jak Adźamila jest nieuważne (z powodu uczuć dla swego syna) i należy uważać je za nama-abhasa (nieczyste), to nadal powszechnie przyjmuje się ich za bhaktów.
Aby osiągnąć sukces, karmici, gjiani i jogini muszą dbać o wewnętrzną czystość, o czystość miejsca, składników itd., ponieważ brak takiej czystości jest przeszkodą na tych ścieżkach. Jednakże sama bhakti ożywia te ścieżki; wobec tego są one od niej zależne. Bhakti jest jednak niezależna. Brak czy obecność materialnych warunków nigdy nie wpływa na bhakti, gdyż ona nie jest zależna.
Jedynie osoba będąca ignorantem powie, że bhakti jest tylko środkiem do osiągnięcia gjany, gdyż śastry otwarcie przedkładają wyższość bhakti nad ostatecznym celem gjany, którym jest moksza (wyzwolenie).

muktim dadati karhivit na bhakti-yogam

„Pan łatwo obdarza wyzwoleniem, lecz nie bhakti.”
Śrimad-Bhagawatam 5.6.18


muktanam api siddhanam narayana-parayanah
sudurlabhah prasantatma kotisv api maha-mune

„Bhakta Pana Narajana jest osobą niezwykle rzadką, nawet wśród wielu milionów wyzwolonych gjanich i doskonałych joginów.”
Śrimad-Bhagawatam 6.14.5

Jeśli czasami wydaje się, że gjana zajmuje pozycję nadrzędną do bhakti, to jest tak jedynie dlatego, że bhakti łaskawie gra rolę jej pomocnika. Upendra – Bóg, Najwyższa Osoba – stał się podległy Indrze, aby mu pomóc. Wzniosłe, samozrealizowane dusze potwierdziły, że przez to okazuje mu On swą nieprześcignioną łaskę, a nie, iż zajmuje podrzędną pozycję. W ten sposób bhakti, będąc łaskawą, przyjmuje stan dobroci (sattwiki-bhakti) i aby wspomóc gjanę - staje się jej konarem. Tak przyjmują to mędrcy.

bhaktya sanjataya bhaktya
„Owocem sadhana bhakti jest premabhakti, która jest najwyższym osiągnięciem ludzkim (puruszartha-siromani).”
Śrimad –Bhagawatam 11.3.31
W ten oto sposób opisaliśmy nadrzędną, wszechprzenikającą, w pełni niezależną, samomanifestującą się i życiodajną oraz wzniosłą energię (sarva-vyapapakatvam, sarva-vaśikaratvam, sarva-sanjivakatvam, sarvotkarsa, parama-svatantra, sva-prakasatvam) – Bhakti-dewi, pochodzącą od Samego Pana.
Jeśli ktoś nadal przedkłada inne procesy nad bhakti, to osoba ta powinna być uważana za pozbawioną wszelkiego rozsądku. Cóż można jeszcze powiedzieć? Jeśli ktoś jest człowiekiem, a nie podejmuje procesu bhakti, wtedy nie należy go uważać nawet za człowieka:
ko vai na seveta vina naretaram
„Tylko istoty nie będące ludźmi odrzucą służenie Panu.”
Czy znasz historie z pism świętych, które opisują wyższość bhakti nad procesami mukti, gjany i karmy?

W ten sposób zakończymy pierwsze spotkanie z deszczem nektaru Madhurja Kadambini Śrila Wiśwanatha Ćakrawartiego, opisujące łagodzenie niepomyślnych stanów i zachowań ludzkich. :D

_________________
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się
w zakątku mego serca.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwi 2007, o 19:27 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2006, o 16:02
Posty: 1323
Lokalizacja: walbrzych,wroclaw i okolice
Poprostu nektar czytac wasze Texty,Bhaktowie! Jaya Sdhusanga!
Jaya Kryszna - Balarama 11 :wink:

_________________
W tym wieku kłótni i hipokryzjiNiema innej drogi niema innej drogi niema innej drogi ,jak Intonowanie swietych imion Pana.Hare Kryszna i Rama:-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwi 2007, o 19:31 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2006, o 16:02
Posty: 1323
Lokalizacja: walbrzych,wroclaw i okolice
Srila Prabhupada zwykl mawiac odnosnie wersetu....Kalu nasty eva nasy eva nasty eva Gathir anyatha.ze 2 razy powtorzone w wersecie niema innej drog niema innej drogi niemainnej drogi- oznacza nie karma nie gjana,nie mistyczna Yoga,Tylko Bhakti,Hari nama!

_________________
W tym wieku kłótni i hipokryzjiNiema innej drogi niema innej drogi niema innej drogi ,jak Intonowanie swietych imion Pana.Hare Kryszna i Rama:-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 kwi 2007, o 19:32 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2006, o 16:02
Posty: 1323
Lokalizacja: walbrzych,wroclaw i okolice
Przepraszam pomylka 3razy nie 2 :oops: zle przycisnelem :lol:

_________________
W tym wieku kłótni i hipokryzjiNiema innej drogi niema innej drogi niema innej drogi ,jak Intonowanie swietych imion Pana.Hare Kryszna i Rama:-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 kwi 2007, o 17:07 

Dołączył(a): 14 lis 2006, o 18:54
Posty: 508
dziękuję


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 30 kwi 2007, o 01:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
Szkoda Balaramo Drogi, że nie bylo Cię wczoraj w Warszawie na wykladzie w Świątyni. Ćaturmukha Prabhu poswięcil caly wyklad Twemu pytaniu. To co sam zapamiętałem i co mnie zainsirowało:
- Trzeba byc cierpliwym i stosowac sie do zaleceń pism dot. kontroli zmysłów.
- Wiara to tylko pierwszy etap i powinno sie szybko przejęść do kolejnych, sadhu sanga, praktykowanie służby oddania i porzucenia negatywnych nawyków na rzecz pozytywnych.
Kazdy z nas ma nawyki, kiedy sie przylaczalismy do bhaktow, mielismy rozne nawyki - picie piwa, papierosy, jedzenie zwierzat itp, te nawyki zastapilismy nawykami -takimi jak- honorowanie prasadam, wykonywanie codziennej sluzby oddania, kultywowanie czynnosci w gunie dobroci, studiowanie pism.
W procesie danym przez Śrila Prabhupada oczyszczamy sie i nasza wiara staje sie coraz mocniejsza. WYTRWAJMY W NIEJ _ NASZA PRZYSZLOŚĆ JEST ŚWIETLANA

_________________
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się
w zakątku mego serca.


Ostatnio edytowano 30 kwi 2007, o 01:58 przez Divya, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 30 kwi 2007, o 01:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
Drogi Balaramo chciałem ofiarowac Ci kolejne krople nektariańskiego deszczu Madhurja Kadambini

Drugi deszcz nektaru

Podczas tego dyskursu nie będziemy poruszać tematów dotyczących dualizmu i monizmu.
Czysta bhakti, nie zmieszana z karmą i gjaną, jest podobna do spełniającej wszelkie pragnienia roślinki, pojawiającej się na polu zmysłów. Ta bhakti jest ucieczką bhaktów, którzy podjęli potężny ślub (drydha wrata), aby nigdy nie poszukiwać żadnego innego owocu poza bhakti. Wielbiciele podobni do pszczół (madhu wrata) – bezustannie i namiętnie pragną smakować nektaru. Istotą życia tej roślinki jest życzliwe nastawienie, by przez służenie zadowolić Pana. Sama jej obecność, jak obecność kamienia filozoficznego, sprawia, że serce traci swe materialne cechy żelaza, nabywając duchowych zalet czystego złota. Po wykiełkowaniu, roślinka ta podrasta, a następnie wypuszcza dwa listki. W sadhana bhakti pojawiają się dwie cechy. Pierwszy listek nazywany jest kleśaghni (zanikanie materialnego cierpienia), zaś drugi – śubhada (początek wszelkiej pomyślności).
Gładka, zewnętrzna powierzchnia tych dwóch listków zajmuje pozycję nadrzędną, dzięki spontanicznemu pragnieniu wszystkiego, co dotyczy Pana. Dzięki prawdziwemu uczuciu dla Pana, w jakimś szczególnym związku – yesam aham priya atma sutaś ca: „Jestem ich najdroższym synem” (Śrimad-Bhagawatam 3.25.38) – sprawuje zakres władzy przynależny królowi o imieniu raga (raga-bhakti). Dolna, wewnętrzna i chropowata powierzchnia tych listków, jest jakby na niższej pozycji. Z powodu jej działań, wynikających z zasad pism świętych i braku jej spontanicznego, głębokiego uczucia do Pana i poufnego związku z Panem – jest posiadłością króla o imieniu wajdhi (wajdhi-bhakti). Tasmad bharata sarwatma: „O Parikszicie, powinienem być wobec tego czczony jako Naddusza” (Śrimad-Bhagawatam 2.1.5). Jednakże obaj królowie – raga i wajdhi – na równi dzielą zalety kleśaghni (uwolnienie od materialnego cierpienia) i śubhada (pojawiania się wszelkiej pomyślności).
Raga i wajdhi-bhakti niszczą kleśa. Poniżej opisujemy pięć rodzajów kleśa. Dosłownym znaczeniem tego słowa jest „cierpienie” albo „nieszczęście”, czy „przypadłość”, lecz tutaj można przyjąć jego znaczenie jako „przyczyny cierpienia”. Te kleśa są przyczyną grzesznych i pobożnych uczynków, których owocem jest materialne nieszczęście albo materialne szczęście:
(I) awidja - ignorancja, popełnianie błędu w przyjmowaniu tego, co nietrwałe, za trwałe; popełnianie błędu w przyjmowaniu tego, co jest pełne niedoli, za to, co jest pełne radości; popełnianie błędu w przyjmowaniu tego, co nie jest duszą, za duszę.
(II) asmita - fałszywe ego, cielesne utożsamianie się z „ja” i „moje”.
(III) raga - przywiązanie, pragnienie materialnego szczęścia i środków, które je umożliwiają.
(IV) dweśa - nienawiść, odraza do nieszczęścia lub jego przyczyny.
(V) abhiniweśa - nieświadome przywiązanie do grzesznych czynności i zachowań z poprzednich wcieleń, do pewnych przedmiotów, do metod ich zdobywania, do własnego ciała oraz strachu przed śmiercią.

W tych pięciu kleśa są zawarte etapy rozwoju grzechu – prarabdha (owocujący), aprarabdha (niezaowocowany), rudha (poprzedzający nasienie) i bidźa (nasienie).
Tak, jak oba rodzaje bhakti na równi wykorzeniają kleśa, tak też i obdarzają one śubha, czyli pomyślnością.
Śubha, czyli pomyślność, obejmuje takie cechy, jak: brak zainteresowania materialnymi rzeczami, zainteresowanie Najwyższym Panem, pozytywne nastawienie do służenia Panu, miłosierdzie, wybaczanie, prawdomówność, prostota, zrównoważenie, opanowanie, męstwo, stanowczość, szacunek, pokora i bycie przyjemnym dla wszystkich. Tego, że bhakti obdarza takimi zaletami, dowodzą takie wersety, jak poniższy:

yasyasti bhaktir bhagavaty akincana
sarvair gunais tatra samasate surah
harav abhaktasya kuto mahad-guna
manorathenasati dhavato bahih

Wszyscy półbogowie i wszelkie ich wzniosłe zalety manifestują się w tej osobie, która rozwinęła niepodzielne oddanie dla Boga, Najwyższej Osoby – Wasudewy. Jednakże, jeśli ktoś nie jest bhaktą i wobec tego jest on kierowany przez tymczasowe, materialne pragnienia umysłu, to jak może on posiadać w sobie jakieś dobre cechy?
Śrimad-Bhagawatam 5.18.12

bhaktih paresanu bhavo viraktir
anyatra caisa trika eka kalah
Oddanie, pociąg do Pana i porzucanie wszystkiego innego, pojawiają się jednocześnie.
Śrimad-Bhagawatam 11.2.42

Z tego wynika, że te dwie zalety (zanikanie cierpienia i pojawianie się wszelkich dobrych cech) pojawiają się jednocześnie. Jednakże z powodu pewnych różnic w rozwoju tych dwóch listków istnieją pewne różnice co do stopnia zanikania niepomyślnych cech (aśubha) i pojawiania się cech pomyślnych (śubha) w stopniowym rozwoju bhakti. Chociaż jest to bardzo subtelne i trudne do zaobserwowania, jednak inteligentny człowiek stwierdzi to, głębiej badając różnorodne efekty.
Najpierw przyszły bhakta rozwija śraddha, czyli wiarę. Słowo śraddha oznacza mocne przekonanie do znaczenia pism świętych odnoszących się do bhakti. Oznacza to także posiadanie prawdziwego pragnienia podjęcia działań (sadhana) opisanych w tychże pismach świętych (pragnienie, które jest przyczyną spełnienia go). Oba te rodzaje wiary mogą być naturalne (swabhawiki), albo zrodzone pod wpływem siły przez nauczanie bliźnich (balutpadita).
Jakkolwiek taka wiara się rozwija, kieruje ona bhaktę, aby przyjął schronienie lotosowych stóp guru i zadawał mu pytania na temat właściwego postępowania (sadaćara). Przestrzegając jego pouczeń osoba taka zaczyna obcować i nawiązywać przyjazne stosunki z bhaktami o podobnym statusie oraz przebywać w towarzystwie bhaktów doświadczonych (sadhu-sanga).
Następnie zaczyna się bhadźana-krija i bhakta zaczyna wykonywać służby różnego rodzaju. Są także dwa rodzaje takich czynności: niestałe (aniszthita) i stałe (niszthita). Istnieje sześć rodzajów niestałego wykonywania czynności oddania, kolejno: fałszywa ufność (utsaha-maji), sporadyczny wysiłek (ghana-tarala), niezdecydowanie (wjudha-wikalpa), walka z mają (wiśaja-sangara), niezdolność do utrzymania ślubów (nijamakszama) i cieszenie się udogodnieniami przedkładanymi przez bhakti (taranga rangini).

Utsaha-maji

Osoba, która dopiero co rozpoczęła służbę oddania, może rozwinąć zuchwałość czy przekonanie, że opanowała wszystko do perfekcji. Jest ona podobna do bramińskiego dziecka, które dopiero co zaczęło studiować pisma święte i uważa, że natychmiast stało się wielkim uczonym, godnym powszechnego uwielbienia. Jest ona nazywana utsaha-maji, czyli nadętą entuzjazmem.

Ghana-tarala

Dziecko jest czasem pilnie zajęte nauką, a kiedy indziej – z powodu niemożliwości zrozumienia pism świętych i braku prawdziwego smaku – staje się całkowicie niedbałe. Podobnie taki nowy bhakta czasami praktykuje różne czynności służby oddania, a czasami je zaniedbuje.
Raz bywa on pilny, a innym razem niedbały. Taki wysiłek nazywany jest ghana-tarala (skondensowany-rozcieńczony, gruby-cienki).

Wjudha-wikalpa

Czy powinienem spędzić swe życie jako szczęśliwy gryhasta, czyniąc żonę i dzieci świadomymi Kryszny i wielbiąc Pana? Czy też powinienem ich porzucić i udać się do Wryndawany, aby osiągnąć prawdziwy sukces, cały czas wykorzystując na słuchanie i intonowanie bez żadnych odstępstw? Czy powinienem czekać aż do ostatniego momentu, gdy nasycę się wszelkiego rodzaju przyjemnościami i zrozumiem, że cały materialny świat jest po prostu leśnym pożarem nieszczęść? Czy też powinienem się tego wyrzec właśnie teraz? Rozważ poniższe wersety:

tam iksetatmano mrtyum trnath kupam ivavrtam

Obcowanie z kobietą jest ścieżką ku śmierci, podobnie, jak upadek do studni pokrytej trawą.
Śrimad-Bhagawatam 3.31.40

yo dustyjan dara-sutan suhrd rajyah hrdi-sprsah
jahau yuvaiva malavad uttamaśloka-lalasah

Z powodu miłości do Pana Maharadźa Bharata już w młodości porzucił piękną żonę, miłe dzieci, oddanych sobie przyjaciół i ogromne cesarstwo. Chociaż bardzo trudno było mu się wyrzec tych rzeczy, był on tak wzniosły, że porzucił je dokładnie tak, jak pozostawia się wydalone odchody.
Śrimad-Bhagawatam 5.14.43

Czy wobec tego powinienem porzucić to niepewne życie rodzinne będąc jeszcze młodym człowiekiem? Z drugiej strony nie jest właściwe wyrzekanie się tego natychmiast. Czy też powinienem poczekać z przyjęciem sannjasy, aż umrą mi rodzice?

aho me pitarau vrddhau bharya balatmajatmajah
anatha mam rte dinah katham jivanti duhkhitah

Ach! Moi rodzice są starzy, zaś moja żona ma na rękach maleńkie dziecko i inne małe dzieci. Beze mnie nie będą oni mieli żadnej ochrony i będą cierpieć okrutnie. Jak mogą przeżyć beze mnie?
Śrimad-Bhagawatam 11.17.57

Pan dyskredytuje ten rodzaj wyrzeczenia takimi oznajmieniami:
„Dlatego też od teraz będę pracował, aby utrzymać swe ciało przy życiu, a potem, kiedy spełnię wszystkie swe pragnienia i obowiązki, udam się do Wryndawany i przez dwadzieścia cztery godziny na dobę zajmę się wielbieniem Pana”.
Ponadto pisma święte wyjaśniają:

na jnanam na ca vairagyam
prayah sreyo bhaved iha

Gjana i wajragja nie są z zasady korzystne dla praktykowania służby oddania.
Śrimad-Bhagawatam 11.20.31

Zgodnie z powyższym wersetem wyrzeczenie może stać się błędem w kultywowaniu bhakti. Jeśli jednakże wyrasta ono z samej bhakti, to nie jest ono błędem, lecz jej skutkiem (anubhawa) i jej podlega. Istnieje oczywiście sławna logika:

yad yad aśramam agat sa bhikśukas
tat tad anna paripurnam aikśat

W każdym aśramie, gdzie przebywał ten sannjasin, zawsze dawali mu więcej, niż był on w stanie zjeść.

Zatem osoba w wyrzeczonym porządku życia nie musi martwić się o utrzymanie, ponieważ gdziekolwiek się uda, tam otrzyma pożywienie. Ale i z drugiej strony:

tavad ragadayah stenas tavat kara-grham grham
tavan mono ‘nghri-nigado yavat krsna na te janah

Mój drogi Panie Kryszno, dopóki ludzie nie staną się Twoimi bhaktami, ich materialne przywiązania pozostaną złodziejami, ich domy więzieniami, zaś uczuciowe sentymenty do rodzin – kulami u nóg.
Śrimad-Bhagawatam 10.14.36
„Życie rodzinne jest więzieniem tylko dla tych, którzy są do niego przywiązani, gdyż jeśli ktoś jest bhaktą, życie rodzinne nie jest dla niego przeszkodą.”
W ten sposób umysł marnuje czas, wahając się między życiem gryhasty i sannjasina: „Czy powinienem intonować, czy też słuchać, czy może powinienem wykonywać jakąś inną służbę? Albo raczej zaangażuję się w wiele ang (rodzajów) bhakti, jak Maharadźa Ambarisza”.
Gdy ktoś oddaje się takim rodzajom rozmyślań, jest to nazywane wjudha wikalpa, czyli nadmierną spekulacją.
Wiszaja-sangara

visayavista cittanam visnvaveśah suduratah
varuni dig gatam vastu vrajannaindrim kim apnuyat

Osobie, której serce zatraciło się w materializmie, bardzo trudno jest osiągnąć oddanie dla Wisznu. Czy człowiek wędrujący na wschód może uchwycić to, co jest na zachodzie?

Bhakta, który rozumie, że nie może osiągnąć stałości w służeniu Krysznie bez porzucenia materialnych przyjemności, postanawia wyrzec się swych przywiązań. Jego wysiłki w kierunku wyrzeczeń kończą się czerpaniem przyjemności z tego, czego próbuje się wyrzec. Bhagawatam podaje przykład takiej osoby:

parityage ‘py aniśvarah...
jusamanaś ca tan kaman...

Kto nie kontroluje się, chociaż próbuje porzucić swe materialne pragnienia, ponosi porażkę ulegając swemu pożądaniu.
Śrimad-Bhagawatam 11.20.27-28

Osoba taka toczy walkę z poprzednio nabytymi pragnieniami zadowalania zmysłów, w której czasami wygrywa, a czasami ponosi porażkę. Walka taka nazywana jest wiszaja-sangara, czyli walką z zadowalaniem zmysłów.

Nijama-kszama

Następnie bhakta postanawia: „Od dzisiaj będę intonował taką to a taką liczbę rund dźapa i będę składał tyle a tyle pokłonów oraz będę służył bhaktom. Nie będę mówił o niczym innym poza tematami o Panu i porzucę wszelkie towarzystwo ludzi, którzy rozmawiają o materialnych sprawach”. Chociaż każdego dnia czyni takie postanowienie, nigdy nie jest w stanie go wypełnić. Nazywane jest to nijama-kszama, czyli niemożliwością przestrzegania zasad. Wiszaja-sangara jest niemożnością porzucenia materialnego czerpania przyjemności, podczas gdy nijama-kszama jest niemożnością poprawienia swej służby oddania.

Taranga-rangini

Powszechnie wiadomo, że sama natura bhakti jest wzniosła i fascynująca, tak więc różnego rodzaju ludzie są przyciągani do bhakty, który jest siedzibą bhakti. Jak mówi popularne powiedzenie: „Kiedy lud kogoś lubi, wtedy ta osoba staje się bogata”. Bhakti daje wiele okazji, aby osiągnąć materialny zysk, pozycję i szacunek (labha, pudźa, pratisztha). Są to chwasty wokół pnącza bhakti. Działania wśród takich ułatwień, podobnych do chwastów, które są jedynie małymi falami (taranga) w oceanie bhakti i poszukiwanie przyjemności (ranga) nazywane jest taranga-rangini, czyli czerpaniem przyjemności z materialnych udogodnień.

Opisz cechy charakteryzujące czystą służbę oddania. Wymień kleśa, które są przyczyną grzesznych i pobożnych uczynków?

Teraz zakończymy drugie spotkanie z deszczem nektaru Madhurja Kadambini Śrimad Wiśwanatha Ćakrawartiego.

_________________
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się
w zakątku mego serca.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 5 maja 2007, o 03:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
Proces duchowy jest ponad umyslem i nie można mysleć, dziś bede intonowal Hare Kryszna maha mantre, bo umysl jest w dobrym nastroju, a gdy przyjdzie jutro i umysl bedzie mial zly humor porzuce intonowanie.
W ten sposób nasza wiara nie zwiększy się. Zycie duchowe jest ponad umyslem.
By zdobyc silną wiarę w Kryszne należy przebywać z osobami, które ja posiadaja.
Parafraza z wczorajszego wykładu Kasi Miśry Prabhu

_________________
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się
w zakątku mego serca.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 5 maja 2007, o 07:01 

Dołączył(a): 14 lis 2006, o 18:54
Posty: 508
dzięki


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Wiara
PostNapisane: 27 cze 2013, o 23:24 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Dobry bardzo temat. Ja mysle ze wiara to najpierw wynika z wolnej woli- przchylnosc do Kryszny - u jednych jiw a u drugich przchnosc wzgedem energii zewnatrznej. Potem ta iskierka przchylnsci w strone Kryszny zostanie wzmocniona poprzez towarzystwo bhaktow, czy poezji czy ksiazek i poprezez intonowanie. Bo intonowanie wzmacnia wiare a wiara z koleii wzmacnia chec do intonowania i tak w kolko. Pewnie to duzy skrut ale wiara potem sie rozwija wraz z dzialaniem dla Kryszny.

Temat ciekawy.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Wiara
PostNapisane: 28 cze 2013, o 13:19 

Dołączył(a): 3 gru 2007, o 11:03
Posty: 193
Lokalizacja: Poznań
Pavana Caitania napisał(a):
Bo intonowanie wzmacnia wiare a wiara z koleii wzmacnia chec do intonowania i tak w kolko. Pewnie to duzy skrut ale wiara potem sie rozwija wraz z dzialaniem dla Kryszny.

Temat ciekawy.


Skrót, ale tak właśnie jest wg mnie. Na wzrost wiary wpływają doświadczenia i własne przeżycia tego co opisane w śastrach. Aby wstępna wiara nie uległa zatraceniu trzeba działać w służbie oddania. Jakkolwiek ale stale. Często słyszymy, że w tym procesie zaleca się iść stopniowo. Stopniowo - czyli po stopniach, czyli po schodach - ale schody są w dół i w górę - nie mamy iść do ciemnej piwnicy tylko w górę do dobroci a potem do czystej dobroci czyli transcendencji. Tylko jeśli dzialamy w świadomości Kryszny możemy doświadczyć tego co napisane i czego nas uczono. Stagnacja przyczyni się do braku doświadczenia duchowości i w efekcie do zaniku wiary. Gdy Kryszna widzi, że śpimy duchowo to dlaczego miałby na siłę się ukazać i coś nam fajnego pokazać. Jest wyrozumiały i jak widz, że chcemy spać to nam na to pozwala. Co to miałaby być za miłość na siłę. Jednak gdy tylko coś się zrobi - mały krok - to Kryszna się ożywia. Jak mialby nie słyszeć intonowania, nie widzieć pomocy dla innych waisznawów, jakby nie miał się tym cieszyć - nie o takim Krysznie przecież słyszeliśmy od parampara. Gdy tylko działamy dla Kryszny - gloryfikując go mantrowaniem, bhajanem czy tańcem i śpiewem wspólnym, i z szacunkiem dla innych wielbicieli to, powiem po poznańsku, 'nie ma lewara', he he, to raduje Krysznę i ZAWSZE jest tak, że daje ON czcicielowi doświadczenie czy doznanie wzmacniające wiarę w Niego. Ileż to razy w ekscytacji mówiliśmy do siebie czy do innych - "normalnie aranżacja Kryszny/ łaska Kryszny! / ten proces działa prabhu!/ dokładnie jest jak Śrila Prabhupad pisał!". Problem w tym, że służba jak mówi I Canto SB musi być nieprzerwana 'apratihata' (1.2.6) - nie chcę wyłuszczać z tego wersetu "ahaituki"- czyli 'niemotywowana' bo mnie skręca w umyśle z powodu mej nieczystości charakteru ale uważam, że nawet 'zabrudzona' różnymi motywacjami służba oddania jeśli tylko spełniana regularnie z pewnością zachęci Krysznę aby nam coś niecoś pokazał i pozwolił niesamowitego doświadczyć - i właśnie te mikro doznania dadzą nam wiatr w skrzydła. Dobrze się wspomina stare czasy - ja to lubię robić - ale wiem, że w letargu i hibernacji bieżącej stan naszej wiary stanie się lipny. Musimy z powodu chwiejnego umysłu doświadczać odwzajemnienia Kryszny na bieżąco, które to pojawiać się będzie przy stałej służbie choćby była taka 'tyci tyci' najpierw. Będzie dobrze 'wiara'! (wiara to w slangu WLKP 'ludziska :) - tylko coś róbmy, codziennie, w szacunku dla innych wielbicieli i bez zazdrości, coś róbmy dla naszej bhakti-yogi.

_________________
"Jaką korzyść może osiągnąć człowiek nie posiadający własnego rozsądku, a studiujący pisma święte? Jaką korzyść może mieć zwierciadło dla ślepca?" - Śri Czanakja-Niti Śastra


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL