Balaji napisał(a):
Jest pewnie kwestia natury, która jest istotną częścią osobowości ,
Zgadzam sie ze cala nauka Bhagawad Gity - opiera sie na zaangazwaniu sweojej natury w sluzbe. Dlatego Ardzuna ma walczyc jest Ksziatria, sa wersety mowiace o natorach braminow, siudrow itp czy tez "podazanie obca sciezka jest niebezpiczne". Nie ma watpliwosci.
Balaji napisał(a):
Jest kwestia też pewnie pewnych ułomności, złych skłonności czy wad , ograniczeń, które ktoś stara się przezwyciężyć Pewnie należałoby to zdefiniować .
TAk. JEst przeciez cala masa rzeczy ktore nam sie w nas nie podbaja. (prznajmiej we mnie:) ) No i jest etap Anartha - Nivrity, gdzie stramy sie zminic lub tez Kryszna zmienia nasze zle cechy. Byc moze ja sie zdazaje z osoabami troszke ze tak powiem patologicznimi (np rozbite rodziny) ktorzy duzo dystuja co chca zmienic w zyciu by nie powatrzac tych bledow stad u mnie ta postawa. Moze Ty Balaji jestes bardziej swietlana postacia i mniej czujesz potrzeebe zmian:)
Balaji napisał(a):
Słyszałem taką historię pewnej braminki ze świątyni . Opiekowała sie Bóstwami , wstawała rano , prysznic, zimno i ona tego bardzo nie lubiła ,ale przezwyciężała się ...aż w końcu odeszła i mowi ,ze traumatycznie to wspomina . Swiadomość Kryszny powinna jednak rozwijać przychylne nastawienie do Kryszny , powinniśmy polubić Krysznę i chyba też tego oczekuje,zebysmy Go troche polubili .
Dobra uwaga. Tak pownno buy jak najbardzie:) Kryszna nie jest chyba zadnym masohista co lubi nas karac;)
Balaji napisał(a):
ciekawa historia z Bhagavatam
08.02.30 Później słoń, wciągnięty do wody i prowadzący walkę przez wiele długich lat, zaczął tracić siłę umysłową, fizyczną i moc zmysłów. Krokodyl zaś przeciwnie, będąc zwierzęciem wodnym, wzmógł swój entuzjazm, siłę fizyczną i moc zmysłową.
08.02.30 Znaczenie: Różnica pomiędzy walczącym słoniem a krokodylem polega na tym, że choć słoń był nadzwyczaj potężny, walczył jednak na obcym terenie, w wodzie. W czasie tej tysiącletniej walki nie mógł zdobyć żadnego pożywienia i wobec tego jego siła cielesna uległa zmniejszeniu i z tego powodu osłabł także jego umysł i moc zmysłów. Jednakże krokodyl, będąc zwierzęciem wodnym, nie miał trudności. Zdobywał pożywienie, które dawało mu moc umysłową i pobudzało zmysły. Tak więc, gdy siła słonia uległa zmniejszeniu, krokodyl stawał się coraz bardziej potężnym. Możemy z tego wyciągnąć naukę, że w swej walce z mayą nie powinniśmy zajmować pozycji, na której nasza siła, entuzjazm i zmysły nie będą zdolne do energicznej walki. Nasz ruch świadomości Krsny w rzeczywistości wypowiedział wojnę energii iluzorycznej, w której gniją wszystkie żywe istoty, mając fałszywe zrozumienie cywilizacji. Żołnierze tego ruchu świadomości Krsny zawsze muszą mieć siłę fizyczną, entuzjazm i moc zmysłową. Dlatego też, aby zawsze być w dobrej formie, muszą umieścić się w normalnych warunkach życia. Nie dla każdego normalne warunki są tym samym,
Znow sie zgadzam. Warto dodac ze te same instrukcje ktore dla bramina moga byc kozystne dla ksziatrii moga byc "jak trucizna". I odwartnie. Trzeba byc uwaznym
ps.
A ty jak byc odpowiedzial Balaji> Co nas ogranicza?