Pavana Caitania napisał(a):
Bg 10.38
[b]
Pomiędzy wszelkimi środkami tłumiącymi bezprawie – Ja jestem karą; Ja jestem moralnością wśród tych, którzy pragną zwycięstwa. Ja jestem ciszą wśród sekretów i modrością mędrców.[/b]
ZNACZENIE: (fragment) Pomiędzy czynnościami słuchania, myślenia i medytacji, najważniejszą jest cisza, gdyż poprzez ciszę można zrobić szybki postęp. Mędrcem jest ten, kto potrafi rozróżnić ducha od materii, wyższą naturę Boga od niższej. Taka wiedza jest Samym Kryszną.
Kryszna jest cisza...co ciekawe. Ostantio widzialem takie lacinskie przslowie "ZACHWAJ TAK DLUGO CISZE, DOPUKI TO CO MASZ POWIEDZIEC NIE JEST LEPSZE NIZ CISZA": )
W polskim tłumaczeniu znaczenia Prabhupada do tego wersetu występuje błąd. Zostało przeoczone angielskie słowo "confidential", co zmienia nieco sens wypowiedzi Prabhupada, która musi stać w zgodzie z sensem wersetu. W stosunku do angielskiego słowa "silence" w kontekście sekretu, lepszym też wydaje mi się użycie słowa "milczenie" niż "cisza". Powinno więc być "Pomiędzy
poufnymi (konfidencjonalnymi, tajnymi) czynnościami słuchania, myślenia i medytowania, najważniejsze jest milczenie, gdyż poprzez milczenie można zrobić szybki postęp." Podobnie, w tłumaczeniu wersetu być może lepszym słowem byłoby "milczenie" niż "cisza". Jest jasnym, że w ogólności, głośny hałas rozprasza poufne czynności uważnego słuchania, myślenia i medytacji, a w szczególności, brak milczenia, a w zamian za to otwarte rozmowy na temat tajemnicy ujawniają publicznie sekret, o którym się myśli i medytuje.
Baladewa Widjabuszana w swoim komentarzu do tego wersetu mówi, że
guhyanam, czyli sekretem jest w tym przypadku medytacja. Jest ona lepsza od słuchania i kontemplacji w tym sensie, że nie jest ona odłączona od ostatecznego celu, i stoi zaraz obok realizacji Boga (patrz też Brhadaranyaka Upaniszad 2.4.5, trzy etapu edukacji:
śravana,
manana i
nidhidjasana). Nieodłączną cechą medytacji, jako tajemnicy (
guhyanam) jest oczywiście milczenie, którym jest sam Kryszna. Podobnie, Kryszna jest samym procesem dla pozyskania duchowej wiedzy, czyli medytacją, która stoi zaraz obok realizacji Boga.
Kryszna mówi, że jest milczeniem, lub inaczej ciszą sekretu, która jest jej głównym atrybutem. Bez ciszy i milczenia na temat tajemnicy, sekret przestaje istnieć i staje się publiczną własnością. Zgodnie z szóstym Canto ŚB, Lakszmi przybiera najodpowiedniejszą formę dla objawienia specyficznej cechy Kryszny, którą w tym przypadku jest forma tajemnicy, czy sekretu, natomiast tą cechą Kryszny jest tutaj milczenie lub cisza, która objawia się najlepiej w formie tajemnicy. Innymi słowy, Lakszmi służy Krysznie przybierając formę tajemnicy, kiedy Ten ma pragnienie objawienia swojej cechy ciszy i milczenia. W ten sposób, nietrudno jest dostrzec rozrywki Radha-Kryszny w całym materialnym stworzeniu.
Ciekawostką niech będzie fakt, że trzymanie planów w tajemnicy posiada też psychologiczny wymiar związany z
wastu-trają. Przedwcześnie ujawniając publicznie przyszłe plany (
prajodżana), zamiast poczekać, aż się dopełnią poprzez fazę planowania (
sambandha) i działania (
abhidheja), i trzymając je w tajemnicy, umysł często traci wolę do działania, i poprzestaje jedynie na samym myśleniu (
sambandha), bez rzeczywistego, prowadzącego do celu (
prajodżana) działania (
abhidheja). W takim przypadku brak milczenia, i przedwczesne ujawnienie własnych planów może zakończyć się fiaskiem dla realizacji zamierzonych celów.
Z ciekawości znalazłem też to łacińskie powiedzenie o którym mówisz, Prabhu. Jest to "Aut Tace Aut Loquere Meliora Silentio" ("Milcz, jeżeli to co masz powiedzieć, nie jest lepsze od milczenia"). Innymi słowy, "zamknij się, jeżeli nie masz nic korzystnego i mądrego do powiedzenia".
Wypowiedział je XVII wieczny, włoski barokowy artysta malarz i poeta Salvator Rosa.
PS. Lubię te Twoje wpisy Pawano. Dzięki!