Śrila Prabhupada zawsze urzekał wszystki swoim sposobem bycia, "ten straszy dźentelnen" jak mówi narracja z filmu Acarya, był osoba ujmujaca, potwierdza to wiele osób, które Go znało osobiscie.
Kiedys Trivikrama Swami podczas swojego wykładu powiedział: przyłaczalismy sie do Świadomosci Kryszny nie dlatego ze bylismy przywiazni do Kryszny, my bylismy przywiazani do Śrila Prabhupada On tak bardzo o nas dbał i tak bardzo chciał bysmy byli szczesliwi prawdziwie.
Kiedys jeden z wielbicieli opowiadał pewna historie zwiazana z Śrila Prabhupada
Gdy Srila Prabhupada byl juz tak słaby ze lezał w łozku dzien i noc przy nim siedzieli wielbiciele zeby pelnic dla niego sluzbe, Śrila Prabhupada praktycznie juz nie mogł chodzic.
Pewnej nocy bhaktowie przysneli przy lozku Śrila Prabhupada i nagle obudzil i huk.
Ktos szybko wstal zaswiecial swiatlo zeby zobaczyc cos sie dzieje i nagle ich oczom ukazał sie widok Śrila Prabhupada lezacego pod ściciana ze łazami w oczach
Bhaktowie z przerazeniem zapytali; "Śrila Prabhupada, Co sie dzieje ?"
Śrila Prabhupada powiedział: "Chciałem isc do toalety ale jestem tak słaby ze sie przewróciłem"
Na to bhatowie:" ale przeciez my tu jestesmy zeby ci słuzyc "
ŚP: "Robicie dla mnie tak wiele zasneliscie i nie chciałem was budzic, dbacie o mnie tak bardzo nigdy nie chciałbym was wykorzystac, jestem pod ogromnym wrazeniem waszej sluzby dlmnie , dziekuje wam bardzo."
Gdy usłyszłem tą historie to zrozumiałem dlaczego Trivikram Swami powiedział to co powiedział.
Śrila Prabhupada był tak bardzo personalny zobaczyc to mozna na filamach z Nim. Kazdego staral sie traktowac z szacunkiem i dlatego ludzie go tak kochali On widział w nich duchowe istoty i dawal szanse kazdemu.
_________________ "...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."
|