Hari Bolo!
No niezle texty ja tu czytam.
Wiem ze niepowinienem wkladac kija w mrowisko i nie amierzam tego robic.
Uwazam (to moje subiektywne zdanie i moge sie mylic)
Ze bhava sie czepia poprostu slówek i dorabia do tego swoje jakies tam filozofie i imaginacje o ktore posądza Bh Arka.
Czas ostatecznie jest najleprzym weryfikatorem kto mial racje.
Ja to widze tylko tak ze Pan Gauranga ktory jest wielkim pniem drzewa sankirtana,wydal na swiat wiele pieknych owocow w postaci swoich uczniow(jak 6 gosvamich) i ich instrukcji Oraz wielu innych.
w caitanya Caritamrita jest dokladnie opisane jak Advaita Aczarya ktory rowniez nauczał sankirtana Yajny mial wielu synow i uczniow,jedna spora czesc jego"drzewa" To wyschle galezie. a to oznacza spekulacje.
Srila Prabhupada mowil bycie Guru oznacza dokladne powtarzanie tego co przekazal uczniowi jego mistrz duchowy,bez zadnych dodatkow.
zgodze sie z tym ze iskcon ma wiele problemow nie tylko organizacyjnych,ale i ze swoimi liderami(niektorymi) ale jestem tego samego zdania co Mahasringa Pr nie nalezy obwiniac calego towarzystwa za kilka bledow ,ale personalnie osoby ktore zawiodly.
Ja tak zrozumialem to oczym mowil w wywiadzie nasz polski dham Vasi.
Uwazam ze takie łapamnie za slowka poprostu pochodzi od osob ktore nie mająco co z czasem zrobic i poprostu choduja w sercu jakies ni potrzebne uprzedzeni lub ni sa pewne tego czy odchodzac z iskconu dobrze zrobily.
sril oprabhupada jasno powiedzial ..... jesli mnie kochacie wspolpracojcie ze soba , Powiedzial tez iskcon jest moim Cialem.
a wiemy ze calo Mistrza duchowego szczegolnie takiego paramahamsy jakim jest Srila Prabhupada nie jest rozne od niego.
Ta filozofia jest prosta dla prosych i zakrecona dla zakreconych.
Duzo Łaski zycze wszystkim. i raz jeszcze powtazam nie klucic sie bo zrobie poządek he he