bangsa napisał(a):
Witam.Nie wiem czy to odpowiedni temat,ale chcialam sie zapytac jak wyznawcy kryszny nazywaja boga smierci?
Witam i Hare Kryszna!
To zależy od kontekstu w którym będziesz mówił o śmierci. Jeżeli chodzi Ci o osobę, do której po śmierci udają się grzesznicy, i która rozlicza ich z ich czynów, to będzie to Yama lub Yamaradża. Jeśli chodzi Ci o reprezentowanie śmierci, jako integralnego i srogiego aspektu materialnej natury (prakriti), to będzie to bogini Kali. Jeśli będziesz mówił o totalnej destrukcji świata materialnego i kontroli aspektu śmierci jako cechy ignorancji (tamo-guna), to będzie to Pan Sziwa.
Być może, można by znaleźć jeszcze więcej tego typu przykładów, ale ostatecznie wszystkie Te bóstwa, są energiami i sługami Najwyższego Pana Śri Kryszny, które wykonują pewne zadania w celu prawidłowego funkcjonowania i wdrażenia praw Boga w materialnym świecie, włącznie ze spełnianiem, na ogół niewyszukanych materialnych pragnień istot ludzkich i nie tylko. W Bhagavad-gicie 9.19 sam Bhagawan Śri Kryszna mówi: "
amrtam caiva mrtyus ca" - "Ja jestem nieśmiertelnością i Ja jestem uosobieniem śmierci." Oznacza to, że nie istnieje absolutnie nic, włączając w to co postrzegamy, doświadczamy, rozumiemy, czujemy, włącznie z samą istotą egzystencji wszystkich żywych istot, co posiadałoby odrębny byt poza Parabrahmanem, Najwyższym Panem Śri Kryszną. Wszystko jest Jego energią i na wieczność jest z Nim połączone. Zarówno śmierć, nieśmiertelność, jak też i różne bóstwa pełniące funkcje związane także ze śmiercią, są transformacjami Jego przeróżnych, niepojętych energii i mocy, które jednocześnie będąc Nim, są różne od Jego słodkiej osoby i nad którymi posiada pełną kontrolę.
Jiva, czyli wieczna duchowa żywa istota, jest ze swej natury nieśmiertelna. Jednak z powodu jej rebelii przeciwko Bogu, a w praktyce przeciwko samej sobie, czyli własnej nieśmiertelności, pełni wiedzy i szczęścia, w jej duchowej i inherentnej roli pełnienia miłosnej służby dla Najwyższego, utożsamia się z materialnym ciałem i umysłem, sądząc, że umiera i że jej żywot jest zawsze odrębny od Boga. Ten stan iluzji, co do własnej śmiertelności i bytu w ogólności, może być zreformowany poprzez proces bhakti-jogi, zwany też Świadomością Kryszny.