Teraz jest 19 kwi 2024, o 19:40


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: oświadczenie woli
PostNapisane: 22 paź 2006, o 22:36 

Dołączył(a): 13 paź 2006, o 22:20
Posty: 92
"Moją wolą jest, by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swojej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować"
(podpis)


- na odwrocie:

"Nie zabieraj swych organów do nieba, tam wiedzą, że one potrzebne są tylko tutaj..."

Takie oświadczenie woli noszę przy sobie od roku.
Pomyślałam sobie: "Kiedy ciało nie będzie mi już potrzebne....to czemu części tego ciała nie oddać komuś, kto chciałby jeszcze tu zostać, a jest to dla niego jedyny ratunek?"

...ale:

- Kiedy opuszczamy swoje materialne ciała, to nie powinno nas już obchodzić co się z nimi będzie działo (?),
- więc czy możemy wtedy oddać którąś część tego ciała innym (przekazując karmę?)
- ?
- Jeśli ktoś bliski jest opuszczenia swego ciała to czy my możemy pomagać mu w pozostaniu tutaj? (w sensie ingerować)...no tak...lekarz ingeruje, antybiotyki ingerują, (...) ingeruje....ale kiedy "nie ma nadziei"...to czy mozemy wtedy ingerować? Jeśli Kryszna ułożył taki plan, dla takiej czy innej osoby...to czemu mamy ratować ubranie tonącego?...lepiej uratować ubranie niż w ogóle nie probowac wyławiać tonącego...ale...?


Przepraszam za niespójność tekstu.
Nie mogę do końca wyrazić swoich myśli.
Późno już...

_________________
- Mamo! Ale ja nie lubię dziadziusia!
- To odłóż na bok i zjedz same ziemniaczki...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: oświadczenie woli
PostNapisane: 23 paź 2006, o 13:16 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
alma napisał(a):
"
- więc czy możemy wtedy oddać którąś część tego ciała innym (przekazując karmę?)


pare lat temu slyszalem jak ktos zadal podobne pytanie Jayapatece Swamiemu, tyczylo sie ono przyjmowania leków, przy produkcji ktorych uzywa sie substancji zwierzecych.
Maharaja powiedzial ze jesli chodzi o zdrowie czy życie to nie powinno sie byc fanatycznym, jesli jest to jedyne dostepne rozwiaznie to nie ma co sie zastanawic trzeba byc w dobrej formie zeby sie samorealizowac i pomagac innym sie samorealizowac.

alma napisał(a):
"Jeśli ktoś bliski jest opuszczenia swego ciała to czy my możemy pomagać mu w pozostaniu tutaj? (w sensie ingerować)...no tak...lekarz ingeruje, antybiotyki ingerują, (...) ingeruje....ale kiedy "nie ma nadziei"...to czy mozemy wtedy ingerować? Jeśli Kryszna ułożył taki plan, dla takiej czy innej osoby...to czemu mamy ratować ubranie tonącego?...lepiej uratować ubranie niż w ogóle nie probowac wyławiać tonącego...ale...?


Pytanie w pewnien sposób o eutanazje, moim zdaniem czas miejsce i okolicznosc.Kazdy przypadek jest inny i w tej kwesti trudno odpowiadac ogólnie tak mnie sie wydaje...

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 paź 2006, o 20:23 

Dołączył(a): 11 paź 2006, o 17:18
Posty: 31
Lokalizacja: Switzerland
co do oddawania organow to widzialem nie dawno taki program o ludziach u ktorych dokonano przeszczepien serca i w kilku przypadkach razem z tym organem zaszczepila sie w nich jakas czesc nawykow dawcy serca ( ale biorac pod owage przekazanie nawykow osoby swiadomej kryszny to dla czego nie :) moze zacznie mantrowac :) a tak powaznie to mysle ze to dobry pomysl nosic takie oswiadczenie i sam takie bede nosil


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 paź 2006, o 13:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 paź 2006, o 22:04
Posty: 41
Lokalizacja: z poniekąd ;)
ja nosze takie oswiadczenie woli w portfelu.... 'jestem dusza, nie jestem tym ciałem' ;) zawsze moje organy moga pomoc komus, komu sa bardziej potrzebne...

_________________
Hare Kryszna !


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 paź 2006, o 17:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2006, o 05:56
Posty: 118
Lokalizacja: Wrocław
to się zainspirowałam by też cos takiego nosic przy sobie, a szczegolnie "jestem dusza, nie jestem tym cialem"
a moze lepiej: "jiv jago jiv jago gauracandra bole!"?

_________________
XXX


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 paź 2006, o 17:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 paź 2006, o 22:04
Posty: 41
Lokalizacja: z poniekąd ;)
ja mam tylko pierwsza czesc a na odwrocie wlasnie wielkimi literkami 'jestem dusza, nie jestem tym cialem'... wydrukowalem i pokazalem matuli ktora zrobila takie -> :shock: oczy :P ;)

_________________
Hare Kryszna !


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 30 paź 2006, o 09:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 paź 2006, o 18:33
Posty: 437
Lokalizacja: Milicz i okolice
wesol napisał(a):
ja mam tylko pierwsza czesc a na odwrocie wlasnie wielkimi literkami 'jestem dusza, nie jestem tym cialem'... wydrukowalem i pokazalem matuli ktora zrobila takie -> :shock: oczy :P ;)

To mogło jej sprawić przykrość. Dla mamy zawsze będziesz jej dzieckiem... Uczucia bardzo łatwo zranić, szczególnie mamine...

_________________
jaya jaya śri caitanya jaya nityananda jaya advaita candra jaya gaura bhakta vrnda


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 30 paź 2006, o 13:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 paź 2006, o 22:04
Posty: 41
Lokalizacja: z poniekąd ;)
Trisama napisał(a):
wesol napisał(a):
ja mam tylko pierwsza czesc a na odwrocie wlasnie wielkimi literkami 'jestem dusza, nie jestem tym cialem'... wydrukowalem i pokazalem matuli ktora zrobila takie -> :shock: oczy :P ;)

To mogło jej sprawić przykrość. Dla mamy zawsze będziesz jej dzieckiem... Uczucia bardzo łatwo zranić, szczególnie mamine...


byc moze ale, kiedy wyjasnilem jej znaczenie tych slow i ogolnie ze moje organy moga uratowac komus zycie spojzala na to z pozytywnej strony ;)

_________________
Hare Kryszna !


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 lis 2006, o 18:49 

Dołączył(a): 31 paź 2006, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: san diego
Hari
Co do pamagania w sytuacjach trudnych jak bycie dawca organow za zycia, to tu mozna wspomiec o pewnej formie chazardu.
Rowniez jest takie powiedzenie operacja sie udala , ale pacjent zmarl :wink: wiec jest to kwestia dosc cielawa.
Ingerowanie :
Opowiem wam krociutka historyjke :
lata temu wracalismy z sankirtanu na farme, kierowca byl Pralambaha P. imion reszty zalogi nie pamietam dobrze :oops: Pitavasa, Tridasi, i paru innyh sorry.
W kazdym razie gdy w jezdzalismy do Pisarzowic potracilismy psa, przy samym kosciele-cmentarzu , tak nie forunnie ze pies nie zginal ale byl w konuwlsjach bez szans na ratunek.
Zleciala sie cala wies i co robic ? My mlodzi myslelismy roznie ze zabijac-dobijac sie nie powinno, ludzie mowia ze powinnismy go dobic. Ogolnie konsternacja. Mimo ze uwazalismy sie sie za nauczajacychy nie wiedzielismy jak postapic, tylko stalismy bezradnie patrzac jeden na drugiego. W koncu jakis gosc przybiegl z siekiera i psa dobil :cry: . coz tak dla refleksji dyskusja jest ciekawa, ale ZYCIE jescze bardziej .
hari

_________________
jayamaya


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 lis 2006, o 19:20 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
jayamaya napisał(a):
Mimo ze uwazalismy sie sie za nauczajacychy nie wiedzielismy jak postapic, tylko stalismy bezradnie patrzac jeden na drugiego. W koncu jakis gosc przybiegl z siekiera i psa dobil :cry: . coz tak dla refleksji dyskusja jest ciekawa, ale ZYCIE jescze bardziej .
hari


w takiej sytuacji ja rowniez jestem za skroceniem cierpien, ale sa przypadki mniej oczywiste, jak to w zyciu bywa. ogolnie jestem za pojsciem za glosem serca w takich sytuacjach. cierpienie bywa gorsze od smierci.

a co do deklaracji ofiarowania organow ciala po smierci dla innych potrzebujacych to tez jestem za. wyciac co trzeba a reszte do pudla i spalic :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 lis 2006, o 19:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2006, o 11:23
Posty: 40
Lokalizacja: Łobez village
Ja niegdyś przechadzając się z Kacprem(poważnym uczniem :D )dostrzegliśmy jeszcze żywego świerszcza, męczonego przez konwulsje,który to posiadał pół odwłoku(prawdopodobnie "potrącił" go samochód.Również zastanawialiśmy się co ucznnić w tej sytuacji,i doszliśmy do wniosku że skrócimy jego agonie bez względu na konsekwencje :)

Hare Kryszna :!:

_________________
Jay Śri Kryszna!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: oświadczenie woli
PostNapisane: 21 lis 2006, o 19:32 
alma napisał(a):
- więc czy możemy wtedy oddać którąś część tego ciała innym (przekazując karmę?)

Jestem przekonany, że karma nie jest przekazywana z jakąkolwiek częścia ciała. Karma idzie za osobą, a nie za mięsem.
Podobnie nie wierzę w przekazywanie nawyków czy skłonności dawcy serca u jego biorcy. Mięso to tylko mięso, a prawo karmy działa na o wiele wyższym, subtelniejszym poziomie rzeczywistości.
Jestem za udostępnianiem organów, które mogą przedłużyć czy uratować czyjeś "życie".


Góra
  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 lis 2006, o 19:37 

Dołączył(a): 31 paź 2006, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: san diego
Hari Kulapavana
Ja teraz mysle podobie, ale w tedy wiesz, to byly czasy jay ekstaza hari bol :wink: , i taka gafa, wies patrzy jak Hare Kryszna sie zachowa :roll:
Tearaz moge powiedziec, ze lekcja byla ciekawa, Kryszna -pomogl? nam inspirujac kogos ze wsi do dobicia psa ?. Czy bedac w takiej sytuacji rzucilbys sie pierwszy do powstrzymania cierpienia tego psa :wink: ?
CHociaz na nas ten obowiazek spoczywal jako tych co sie przyczynili do tej sytuacji, to powiem szczerze ze poczulem ulge ze ktos inny mnie wyreczyl -brzmi dwulicowo ? Jak mowil jeden mysliciel :
Ehhh zycie zycie szto ty takoje :wink:
Co do dawania narzadow po smierci,to ja nie mam zednych z tym problemow, moze z wyjatkiem takiego- aby moje organy komus bardziej nie zaszkodzily, bo nie sa w doskonalej kondycji :D
hari

_________________
jayamaya


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 lis 2006, o 20:56 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
jayamaya napisał(a):
Czy bedac w takiej sytuacji rzucilbys sie pierwszy do powstrzymania cierpienia tego psa :wink: ?


pewnie tak, mialem podobne wydarzenie, ale to nie ma nic do rzeczy. na pewno sa to trudne momenty i kazda nasza decyzja w takich sytuacjach zostawia po sobie watpliwosci.

zycie przedstawia wiele dylematow. zastrzelilem kiedys psa ktory blakal sie kolo naszego domu warczac na ludzi. balem sie ze zaatakuje moja kilkuletnia corke jak bedzie wracala ktoregos dnia ze szkoly. to wcale nie byla latwa decyzja, uwierz mi. jak wiesz, my mieszkamy na odludziu i sa to czasem realia naszego zycia. jednego roku paczka zdziczalych psow rozszarpala tu kilka krow az w koncu okolicznym ludziom udalo sie ich wystrzelac. tez pare razy bylem z karabinem w lesie szukajac tych psow, bo widzialem w tym takze i moj obowiazek. no ale taka to juz moja natura.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 22 lis 2006, o 00:12 

Dołączył(a): 31 paź 2006, o 22:22
Posty: 14
Lokalizacja: san diego
Hari Kulapavan
WIesz jakbym mial taki arsenal broni co ty, a szczegulnie ta stara parabele ( jesli dobrze pamietam co przbija kulka zelazo 1 cala grubosci ) to pewnie taz bym inaczej dzialal :wink:
Ale wiesz siekera, jakos tak nie wygodnie przy placzacych dzieciach.
Na szczescie lokalnego proboszcza nie bylo :D
hari

_________________
jayamaya


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL