Teraz jest 29 mar 2024, o 11:31


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 16:14 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
booker napisał(a):
Czy więc, można powiedzieć iż nie ma żadnej autorytatywnej metody na oczyszczenie świadomości, ponieważ ona sama zawiera już w sobie właściwą metodę oczyszczenia - nazwałeś ją "właściwą świadomością".


a co to jest "wlasciwa swiadomosc"? czy masz ja juz teraz? na pewno nie, bo nie zadawalbys tych pytan. dopiero osoba o wlasciwej swiadomosci moze ci tu pomoc. skad wiesz w ktorym momencie swiadomosc jest czysta? to jest wlasnie przekaz wiedzy i techniki "od gory". autorytatywne metody oczyszczania jak najbardziej istnieja. sa to metody ktore historycznie i namacalnie prowadza do wlasciwego rezultatu. ostatecznie kazdy z nas doswiadczy namacalnie i bezposrednio, czy przyjeta przez nas metoda okazala sie skuteczna.

booker napisał(a):
Nie zmienia to faktu iż wieczność jest koniecznym warunkiem, aby mogła zaistnieć świadomość, która jest wieczna.
Jakie jest pochodzenie tego warunku ?


to sa pytania ktore nigdzie nie prowadza. wiecznosc to koncept logiczny ale teoretyczny, ktorego nie da sie bezposrednio doswiadczyc.
za bardzo skupiasz sie na teoretycznych modelach - przerost teorii nad praktyka. najpierw musisz doznac odrebnosci ducha od materii. to jest wlasnie roznica pomiedzy podejsciem systemow jogi i innych sciezek - joga to praktyka, a dopiero potem teoria. najpierw doznanie, potem poznanie.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 16:34 

Dołączył(a): 10 lis 2006, o 15:31
Posty: 68
Kula-pavana napisał(a):
najpierw musisz doznac odrebnosci ducha od materii. to jest wlasnie roznica pomiedzy podejsciem systemow jogi i innych sciezek - joga to praktyka, a dopiero potem teoria. najpierw doznanie, potem poznanie.


Drogi Kuala-pavana.

Tak, również uprawiam ścieżkę Jogi wywodzącą się z Indii.

Błędu szukam w sobie.

Kula-pavana napisał(a):
a co to jest "wlasciwa swiadomosc"?

Nie wiem tego Kuala-pavano.
Pojawił się ten aspekt podany przez Ciebie dlatego chciałem się nieco więcej dowiedzieć.

Kula-pavana napisał(a):
czy masz ja juz teraz? na pewno nie, bo nie zadawalbys tych pytan. dopiero osoba o wlasciwej swiadomosci moze ci tu pomoc.

Nie wiem tego, naprawdę.
Dlatego poszukuję.

Kula-pavana napisał(a):
Skad wiesz w ktorym momencie swiadomosc jest czysta?

Staram się wpierw rozpoznać czym jest świadomość,
wówczas będę mógł doświadczyć jaka jest różnica pomiędzy tym, gdy jest czysta, a gdy nie.
Doświadczenia mam podwójne, jedno jako punkt jak kamera, drugie jako postrzegająca przestrzeń.

Pozdrawiam
/M


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 18:27 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
booker napisał(a):
Tak, również uprawiam ścieżkę Jogi wywodzącą się z Indii.


ciesze sie :) to jest dobry punkt wyjsciowy do rozmow w tym temacie

booker napisał(a):
Kula-pavana napisał(a):
a co to jest "wlasciwa swiadomosc"?

Nie wiem tego Kuala-pavano.
Pojawił się ten aspekt podany przez Ciebie dlatego chciałem się nieco więcej dowiedzieć.


rozumiem. to dosyc ogolne okreslenie, ktorego uzylem w kontekscie metod oczyszczania swiadomosci. chodzilo mi m.in. o takie rzeczy jak otwartosc na swiete pisma, otwartosc na koncepcje wykraczajace poza nasze doswiadczenie, pokora, zaufanie do technik przekazanych nam przez tradycje wedyjskie, itp.
taka swiadomosc stopniowo zmienia nasze postrzeganie swiata i nas samych. ja widze jak ten proces dziala po wlasnym zyciu i stad zainteresowanie kontynuowaniem procesu oczyszczania w tej wlasnie formie.
te zmiany w swiadomosci sa jakosciowe ale i ilosciowe. nasza swiadomosc zmienia sie w sensie sposobu postrzegania swiata i nas samych, ale i rosnie w sile, jak swiatlo latarki, ktore zostaje skupione w zogniskowana wiazke i ktore nie musi przebijac sie przez zabrudzone szkielko.

celem procesow jogi jest wlasnie sila i skupienie swiadomosci na poszukiwanym przez nas celu. ostateczne cele moga byc rozne: moce mistyczne, wyzwolenie w Brahmanie, sluzba osobowemu Bogu - ale podejscie jest podobne.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 19:16 

Dołączył(a): 10 lis 2006, o 15:31
Posty: 68
Witaj Kula-pavana

Kula-pavana napisał(a):
chodzilo mi m.in. o takie rzeczy jak otwartosc na swiete pisma, otwartosc na koncepcje wykraczajace poza nasze doswiadczenie, pokora, zaufanie do technik przekazanych nam przez tradycje


Tak, te elementy będą wspólne.

Występuje różna interpretacja terminów, różne też sa Nauki i przedstawienie ich, np. pojęć "Prawda Absolutna" i "niedualizm".

Szkoda tylko, gdy widzimy, jak łatwo jest poróżnić się na poziomie osobistym a poróżnieniem są rzeczy, które powinnyśmy ujarzmiać i łączyć, nie dzielić. (skr. yoga m. the act of yoking , joining), głównie własne "rozbrykanie" ;)

Pozdrawiam życząc owoców, dlatego iż wiem ile jest tu pracy a biorąc pod uwagę iż pracujemy z własną istotą,
cała praktyka reflektuje na nasze życie, nie tylko obecne :D

W pokłonie
/M


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 19:55 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
booker napisał(a):
Szkoda tylko, gdy widzimy, jak łatwo jest poróżnić się na poziomie osobistym a poróżnieniem są rzeczy, które powinnyśmy ujarzmiać i łączyć, nie dzielić. (skr. yoga m. the act of yoking , joining), głównie własne "rozbrykanie" ;)


yoga to rowniez kontrola (okielznanie) umyslu. yoga-sutry to nie tylko przekaz wiedzy ale i kontrola spekulacji umyslowych. taka byla tradycja starych mistrzow.
dzisiaj kazdy kto potrafi sie skrecic w precel to jogin :lol: i wiekszosc z nich snuje wlasne filozofie, interpretujac pisma wedyjskie jak im pasuje i tworzac roznego rodzaju gnioty filozoficzne.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 20:58 

Dołączył(a): 10 lis 2006, o 15:31
Posty: 68
Cześć
Kula-pavana napisał(a):
yoga to rowniez kontrola (okielznanie) umyslu. yoga-sutry to nie tylko przekaz wiedzy ale i kontrola spekulacji umyslowych. taka byla tradycja starych mistrzow.
dzisiaj kazdy kto potrafi sie skrecic w precel to jogin :lol: i wiekszosc z nich snuje wlasne filozofie, interpretujac pisma wedyjskie jak im pasuje i tworzac roznego rodzaju gnioty filozoficzne.

Dokładnie tak jak napisałeś. :)

Pozdrawiam
/M


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL