Na pewno ciekawym aspektem do przebadania jest środowisko, w którym znajdujemy się podczas snu. Czy w śnie mamy obiekty materialne ?
Obiekty w śnie mają kształty, można je dotykać, pachną, świecą się i w zależności od intensywności snu, są bardziej wyraźne lub mniej. Im większa przejrzystość snu, tym bardziej nabiera on realnych cech, podobnie jak świat postrzegany obecnie.
Mały problem jest tylko z badaniem tego środowiska ponieważ rzadko kiedy, o ile w ogóle uzyskujemy świadomość iż śpimy i głównie "idziemy z prądem" snu.
Tak czy siak, chyba trudno uznać senne manifestacje za materialne tym bardziej za realne, co już przychodzi łatwiej ponieważ gdy sen się kończy, nawet jeżeli jest bardzo porywający, w końcu budzimy się w łóżku
Jednak jawa jawi się jako bardzo realna. Mamy materię, ducha i wszystkie inne wspaniałości do zbadania, które zapewne są prawdziwe, nie tak jak sen.
ps.
Jeżeli chodzi o duszę, to jak rozumiem możemy ją rozpatrywać jeżeli przyjmujemy założenie iż człowiek pochodzi od Stwórcy. Wówczas wszystko się zgadza. Jednak, jeżeli ktoś zaproponował by herezję, mówiącą iż to ludzie stwarzają Najwyższego [względem siebie], lub iż jest On po prostu kolejną czującą istotą, jak wiele innych istot, zamieszkuje stworzony przez siebie wymiar-świat, w którym ma ostateczną władzę, i cieszy się nią w raz z innymi istotami, które ku niemu się udają, to wówczas mogą zacząć się kłopoty...i układanka nie będzie pasować
Pozdrawiam
/M