Teraz jest 29 mar 2024, o 11:48


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: czym jest duch, a czym materia?
PostNapisane: 22 paź 2006, o 22:20 

Dołączył(a): 13 paź 2006, o 22:20
Posty: 92
Hare Kryszna!
Mam jedno pytanie, na które można uzyskać wiele rozbudowanych wypowiedzi...otóż...

.... CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA? ...

To moje zadanie domowe...na filozofię.
W przyszłym tygodniu będziemy mieli dyskusję, do której powinniśmy się przygotować. Będziemy rozmawiać o Duszy...i o materii..a pan Filozof prosił (czyt. nakazał), aby każdy przygotował sobie zestaw filozofów, którzy właśnie najbardziej zainteresowani byli tymi dociekaniami...

Ale ja nie chcę.
Nie chcę zestawu szablonów.
Bo i tak wszyscy przyniosą.
i będą spierac się o to, ktora filozofia jest najlepsza.

Ale ja nie muszę. Nie chcę.
Ja już znalazłam, choć dalej poszukuję.

Ale namiastka wiedzy, ktora udało mi się uchwycić jest rozproszona w moim umyśle i nie mogę jej poskładać.

Czy moglibyście mi pomóc ją uporządkować....?

Pokłony.
alma

_________________
- Mamo! Ale ja nie lubię dziadziusia!
- To odłóż na bok i zjedz same ziemniaczki...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2006, o 11:55 

Dołączył(a): 26 paź 2006, o 11:38
Posty: 9
Lokalizacja: Jawor/Edynburg
Duch to wszystko to co materią nie jest...

_________________
...wymień wszystkie moje prawdziwe imiona,
abym mógł naraz usłyszeć cały mój płacz i śmiech,
zobaczyć, że mój smutek i radość są jednym...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2006, o 14:28 
Morderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2006, o 17:54
Posty: 1331
Lokalizacja: Księstwo Jaworsko-Świdnickie
ar2r napisał(a):
Duch to wszystko to co materią nie jest...


patrzac z szerszej perspektywy wszystko jest duchwe bo wszystko jest dzielem Boga, a Wedy mowi ze w kazdym atomie jest paramatma(czyli Dusza Najwyższa)ale z drugiej strony......

pozatym czasem służac Bogu uzywa sie materialnych rzeczy które juz przestaja byc materiane, pewno słyszałes o relikwiach chociazby Calun Turyński, ktos mógl powiedziec zwykly stary material,a dla innych duchowy przedmiot.

wszystko zalezy od swiadomosci, tak mnie sie zadje:)

_________________
"...jesli chcesz zbudowac statek, nie każ ludziom zbierać drewna, ale obudź w nich tesknotę za Oceanem.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: czym jest duch, a czym materia?
PostNapisane: 26 paź 2006, o 14:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 paź 2006, o 12:31
Posty: 79
Lokalizacja: Wrocław
alma napisał(a):
Hare Kryszna!
Mam jedno pytanie, na które można uzyskać wiele rozbudowanych wypowiedzi...otóż...

.... CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA? ...

To moje zadanie domowe...na filozofię.
W przyszłym tygodniu będziemy mieli dyskusję, do której powinniśmy się przygotować. Będziemy rozmawiać o Duszy...i o materii..a pan Filozof prosił (czyt. nakazał), aby każdy przygotował sobie zestaw filozofów, którzy właśnie najbardziej zainteresowani byli tymi dociekaniami...

Ale ja nie chcę.
Nie chcę zestawu szablonów.
Bo i tak wszyscy przyniosą.
i będą spierac się o to, ktora filozofia jest najlepsza.

Ale ja nie muszę. Nie chcę.
Ja już znalazłam, choć dalej poszukuję.

Ale namiastka wiedzy, ktora udało mi się uchwycić jest rozproszona w moim umyśle i nie mogę jej poskładać.

Czy moglibyście mi pomóc ją uporządkować....?

Pokłony.
alma


Materia jest w rzeczywistosci zewnetrzna energia Pana Kryszny i jej wlasciwoscia jest to ze jest ona chwilowa, natomiast zywa istota, ktora jest duchowa, jest wieczna, pelna szczescia i wiedzy.I nie ma nic wspolnego z okrywajaca ja np. w danym momencie energia materialna.Duch jest zywy, a materia jest martwa.

_________________
"Harer nama harer nama harer namaiva kevalam kalau nasty eva nasty eva nasty eva gatir anyatha".


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: czym jest duch, a czym materia?
PostNapisane: 27 paź 2006, o 14:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 paź 2006, o 18:33
Posty: 437
Lokalizacja: Milicz i okolice
alma napisał(a):
Hare Kryszna!
Mam jedno pytanie, na które można uzyskać wiele rozbudowanych wypowiedzi...otóż...

.... CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA? ...

To moje zadanie domowe...na filozofię.
W przyszłym tygodniu będziemy mieli dyskusję, do której powinniśmy się przygotować. Będziemy rozmawiać o Duszy...i o materii..a pan Filozof prosił (czyt. nakazał), aby każdy przygotował sobie zestaw filozofów, którzy właśnie najbardziej zainteresowani byli tymi dociekaniami...

Ale ja nie chcę.
Nie chcę zestawu szablonów.
Bo i tak wszyscy przyniosą.
i będą spierac się o to, ktora filozofia jest najlepsza.

Ale ja nie muszę. Nie chcę.
Ja już znalazłam, choć dalej poszukuję.

Ale namiastka wiedzy, ktora udało mi się uchwycić jest rozproszona w moim umyśle i nie mogę jej poskładać.

Czy moglibyście mi pomóc ją uporządkować....?

Pokłony.
alma

To bardzo ciekawe zadanie. Najprościej: wyobraź sobie, że świeci piękne słońce, obok Ciebie stoi Kryszna, a za nim... na ziemi, jego cień. Ten cień to materia. Z pozoru jest aktywna, bo można widzieć jak zmienia swój kształt, porusza się, lecz nie ma w niej treści. Jej byt jest wtórny. Nie istnieje bez słońca i Kryszny ;-). Duch ma kolory, jest wielowymiarowy...
materia jest płaska, czarna... wtórna
Czy to pomoże Ci uporządkowac swoją wiedzę?

_________________
jaya jaya śri caitanya jaya nityananda jaya advaita candra jaya gaura bhakta vrnda


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2006, o 18:14 

Dołączył(a): 13 paź 2006, o 22:20
Posty: 92
Bardzo Dziękuję za pomoc :)

_________________
- Mamo! Ale ja nie lubię dziadziusia!
- To odłóż na bok i zjedz same ziemniaczki...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: czym jest duch, a czym materia?
PostNapisane: 30 paź 2006, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2006, o 11:23
Posty: 40
Lokalizacja: Łobez village
alma napisał(a):
.... CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA? ...



Hm,duch jest pierwotnym protoplastą,i był nim,gdy jeszcze materia nie została zamanifestowana.Bez Duszy Najwyższej bawiem nie mogłaby istnieć materia,a bez javy (duszy indywidualnej)nie moglibyśmy istnieć my,ludzie,zwierzęta.Duch jest tym ,na czym opiera się świat materialny,energia Kryszny

_________________
Jay Śri Kryszna!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: czym jest duch, a czym materia?
PostNapisane: 30 paź 2006, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 paź 2006, o 22:04
Posty: 41
Lokalizacja: z poniekąd ;)
flipmode napisał(a):
alma napisał(a):
.... CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA? ...



Hm,duch jest pierwotnym protoplastą,i był nim,gdy jeszcze materia nie została zamanifestowana.Bez Duszy Najwyższej bawiem nie mogłaby istnieć materia,a bez javy (duszy indywidualnej)nie moglibyśmy istnieć my,ludzie,zwierzęta.Duch jest tym ,na czym opiera się świat materialny,energia Kryszny


tak prosciej oznacza to ze duszy byla, jest i bedzie zawsze i niezmiennie nie da sie jej w zadem sposob zniszczyc... istniała juz jak nie bylo ziemi i bedzie istniec jak juz jej nie bedzie...

_________________
Hare Kryszna !


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: czym jest duch, a czym materia?
PostNapisane: 31 paź 2006, o 11:11 

Dołączył(a): 29 paź 2006, o 17:04
Posty: 570
alma napisał(a):
Będziemy rozmawiać o Duszy...i o materii..a pan Filozof prosił (czyt. nakazał), aby każdy przygotował sobie zestaw filozofów, którzy właśnie najbardziej zainteresowani byli tymi dociekaniami...

Ale ja nie chcę.
Nie chcę zestawu szablonów.
Bo i tak wszyscy przyniosą.
i będą spierac się o to, ktora filozofia jest najlepsza.

Ale ja nie muszę. Nie chcę.
Ja już znalazłam, choć dalej poszukuję.


Jesli ja bym miala taka okazje, to staralabym sie dowiedziec na ten temat wszystkiego, co bym zdazyla. To, ze sama mam juz poglad nie znaczy, ze nie chcialabym wiedziec, jak inni rozumieja ten temat. To dostarcza zrozumienia o czym inni mowia, jesli trafi nam sie uczestniczyc w takiej dyskusji. Moze kiedys pomoc w nauczaniu. Trudno sie rozmawia, jesli dwie strony uzywaja tych samych slow, a zupelnie co innego maja na mysli.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lis 2006, o 18:56 

Dołączył(a): 10 lis 2006, o 15:31
Posty: 68
Na pewno ciekawym aspektem do przebadania jest środowisko, w którym znajdujemy się podczas snu. Czy w śnie mamy obiekty materialne ?

Obiekty w śnie mają kształty, można je dotykać, pachną, świecą się i w zależności od intensywności snu, są bardziej wyraźne lub mniej. Im większa przejrzystość snu, tym bardziej nabiera on realnych cech, podobnie jak świat postrzegany obecnie.

Mały problem jest tylko z badaniem tego środowiska ponieważ rzadko kiedy, o ile w ogóle uzyskujemy świadomość iż śpimy i głównie "idziemy z prądem" snu.

Tak czy siak, chyba trudno uznać senne manifestacje za materialne tym bardziej za realne, co już przychodzi łatwiej ponieważ gdy sen się kończy, nawet jeżeli jest bardzo porywający, w końcu budzimy się w łóżku ;)

Jednak jawa jawi się jako bardzo realna. Mamy materię, ducha i wszystkie inne wspaniałości do zbadania, które zapewne są prawdziwe, nie tak jak sen.

ps.
Jeżeli chodzi o duszę, to jak rozumiem możemy ją rozpatrywać jeżeli przyjmujemy założenie iż człowiek pochodzi od Stwórcy. Wówczas wszystko się zgadza. Jednak, jeżeli ktoś zaproponował by herezję, mówiącą iż to ludzie stwarzają Najwyższego [względem siebie], lub iż jest On po prostu kolejną czującą istotą, jak wiele innych istot, zamieszkuje stworzony przez siebie wymiar-świat, w którym ma ostateczną władzę, i cieszy się nią w raz z innymi istotami, które ku niemu się udają, to wówczas mogą zacząć się kłopoty...i układanka nie będzie pasować :oops:

Pozdrawiam
/M


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 14:15 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA?

bardzo fundamentalne pytanie. ale najpierw zastanowmy sie nad samym pytaniem.

w czasach wedyjskich ludzie mieli bardziej wyostrzona swiadomosc i stad tez koncept, ze swiadomosc=duch a wszystko co nie jest swiadomoscia to materia, byl niejako aksjomatem calej tej kultury. dzisiaj nie jest to dla nas takie oczywiste. i powyzsze pytanie moze byc widziane jako nieumiejetnosc rozroznienia pomiedzy duchem i materia.

dopiero kiedy masza indywidualna swiadomosc oczysci sie (wyostrzy) na tyle, zeby wyraznie odroznic siebie samego od materii, pytanie to nabiera wlasciwego wedyjskiego ksztaltu:

czym naprawde jest duch? i czym naprawde jest materia?

wedyjska edukacja zaczyna sie wlasnie od zrozumienia ducha:

athato brahma jigyasa (Vedanta-sutra 1.1.1) - "a teraz poznajmy nature ducha"

moim zdaniem, bez oczyszczenia swiadomosci do punktu kiedy naprawde uswiadamiamy sobie nasza (swiadomosci) odrebnosc od materii (ciala), odpowiedz na to pytanie (CZYM JEST DUCH, A CZYM MATERIA?) jest jedynie czyms teoretycznym, jak znajomosc szczegolow bitwy pod Grunwaldem z ksiazki :wink: przy wlasciwym oczyszczeniu swiadomosci te szczegoly bitwy stoja w naszej swiadomosci zywo i wyraznie jakby bitwa ta zdarzyla sie wczoraj i my sami bralismy w niej udzial.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 14:40 

Dołączył(a): 10 lis 2006, o 15:31
Posty: 68
Kula-pavana napisał(a):
przy wlasciwym oczyszczeniu swiadomosci te szczegoly bitwy stoja w naszej swiadomosci zywo i wyraznie jakby bitwa ta zdarzyla sie wczoraj i my sami bralismy w niej udzial.

Drogi Kula-pavana

Z czego precyzyjnie nasza świadomość musi zostać oczyszczona ?
Jakie jest pochodzenie zasłon zanieczyszczających naszą świadomość ?
Wreszcie, jakie jest pochodzenie świadomości ?

Czy istnieje tylko jedna metoda oczyszczenia świadomości, to znaczy czy metoda oczyszczania świadomości oraz to czym świadomość zostanie oczyszczona jest jak analogia do czyszczenia brudu z szkła kamery ?

Pozdrawiam
/M


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 15:20 

Dołączył(a): 8 lis 2006, o 14:17
Posty: 155
booker napisał(a):
Z czego precyzyjnie nasza świadomość musi zostać oczyszczona ?
Jakie jest pochodzenie zasłon zanieczyszczających naszą świadomość ?
Wreszcie, jakie jest pochodzenie świadomości ?

Czy istnieje tylko jedna metoda oczyszczenia świadomości, to znaczy czy metoda oczyszczania świadomości oraz to czym świadomość zostanie oczyszczona jest jak analogia do czyszczenia brudu z szkła kamery ?


zacznijmy od tego, ze materia wplywa na swiadomosc i swiadomosc wplywa na materie. praktycznie mozna to zaobserwowac np. patrzac na zjawiska toksykacji (bardzo powszechne) i zjawiska wplywu swiadomosci na materie typu zginanie lyzek swiadomoscia czy wprawianie w ruch delikatnie zbalansowanych przedmiotow typu foto-wiatraczek przy uzyciu swiadomosci (koncentracji).

chodzi wiec o oczyszczenie swiadomosci z wplywow materialnych, na co jest wiele sposobow - mniej lub bardziej skutecznych. swiadomosc nie "pochodzi" z czegos innego niz swiadomosc - istnieje ona wiecznie, ale w roznej formie.
swiadomosc oczyszcza sie stopniowo, przez techniki typu medytacja na duchowej wibracji, zwrocenie sie do "wewnatrz", asceze, kontrole ciala, rozwijanie wiedzy, itp. zasadniczo mozna powiedziec ze swiadomosc oczyszcza sie przez wlasciwa swiadomosc :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 15:29 
booker napisał(a):
Wreszcie, jakie jest pochodzenie świadomości ?

Świadomość jest energią/emanacją duszy, naturalną, wieczną i nieodłączną jej cechą, tak jak ciepło i światło są cechami ognia, a mokrość cechą wody.


Góra
  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 17 lis 2006, o 15:49 

Dołączył(a): 10 lis 2006, o 15:31
Posty: 68
Kula-pavana napisał(a):
chodzi wiec o oczyszczenie swiadomosci z wplywow materialnych, na co jest wiele sposobow - mniej lub bardziej skutecznych.
(...)
zasadniczo mozna powiedziec ze swiadomosc oczyszcza sie przez wlasciwa swiadomosc :)

Drogi Kula-pavana

Czy więc, można powiedzieć iż nie ma żadnej autorytatywnej metody na oczyszczenie świadomości, ponieważ ona sama zawiera już w sobie właściwą metodę oczyszczenia - nazwałeś ją "właściwą świadomością".

Jednakże, podałeś również pewien pogląd:
Cytuj:
Swiadomosc nie "pochodzi" z czegos innego niz świadomość - istnieje ona wiecznie, ale w roznej formie.

który mówi iż świadomość nie pochodzi z czegoś innego niż świadomość, jednakże istnieje wiecznie. Nie zmienia to faktu iż wieczność jest koniecznym warunkiem, aby mogła zaistnieć świadomość, która jest wieczna.
Jakie jest pochodzenie tego warunku ?

I pytanie drugie, które się nasuwa - czy z tego nie wynika iż świadomość nie jest ograniczona wiecznością ?

Jednakże nie zmienia to faktu, iż świadomość posiada pewne cechy - postrzeganie, na przykład. Nie jest więc absolutne, ponieważ składa się z czegoś co musiało być przyczyną do jej zaistnienia. Podaje się iż jest to dusza, która znów nosi cechowość, a wiec jest złożona, więc potrzebuje w pewien sposób powstać. Jeżeli stworzył ją Bóg - on również posiada pewne cechowości i sytuacja się powtarza.

Proszę o poprawienie mojego postrzegania, staram się to ogarnąć.

Pozdrawiam ciepło
/M


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL