I jeszcze jeden fragment, tym razem z książki "Śri Bhaktisiddhanta Vaibhava", autorstwa Bhakti Vikasa Swamiego:
"Generalnie, Śrila Bhaktisiddhanta Sarasvati zabraniał swoim uczniom czytania książek opisujących intymne lila, i z tego powodu, większość członków Gaudiya Matha nigdy nie widziało takich prac, jak Gita-govinda i Govinda-lilamrta. Nawet fragmenty ze Śri Caitanya-caritamrty opisujące intymne uczucia Radharani dla Kryszny były zabronione. Chciał on, aby jego uczniowie wznieśli się do odpowiedniego poziomu kwalifikacji, aby studiować te dzieła, ale kwalifikacje te były wysokie.
Rokował on, że skrzywiona tendencja w kierunku tematów, oraz próba odbierania przyjemności z rasy pozbawiona wyczerpującej edukacji, w stanowiącej jej podłoże rozległej filozofii, była ukrytą przyczyną dewiacji dharmy Gaudija Waisznawizmu. Mimo to, ograniczał on także swoim uczniom dostęp do zaawansowanych filozoficznych traktatów, takich jak Sat-sandarbha i Govinda-bhasya, uważając ich studiowanie za zbędne dla wszystkich, z wyjątkiem tych najbardziej filozoficznie uzdolnionych i oczytanych, którzy, jeżeli już mieliby to zrobić, nie powinni tego czynić jedynie z powodu intelektualnej ciekawości, ale w konkretnym celu powiązanym z misją nauczania.
Ponadto, zakazał on prawie wszystkim swoim uczniom czytania czegokolwiek z obozu apa-sampradayi. Chociaż pewna kasta Goswamich, babadżich i ich zwolenników, w dokładny i przekonywujący sposób przedstawiała wiele aspektów pozycji Gaudiya, i cytowała te same źródła, co Gaudiya Matha, to fakt, że nieuchronnie utrzymywali błędne koncepcje czynił ich siłę przekonywania niebezpieczną."
|