Purnaprajna napisał(a):
... Śrila Baladewa Vidyabusana wyjaśnia dalej w Govinda Bhasyi, że taki pozbawiający jivę niezależności stan rzeczy, czyniłby z niej, coś na podobieństwo kamienia lub kłody drewna.
Nie jest to jednak faktem, mówi on, gdyż Najwyższy Pan nagradza i karze uwarunkowaną jivę, w zależności od jej czynów, na gruncie jej indywidualnych wyborów. Jeżeli jiva w ogóle nie posiadałaby niezależności, to nakazy pism, aby wykonywać pobożne czynności i unikać grzesznych czynności, byłyby bezwartościowe i należałoby je odrzucić.
Śrila Baladeva Vidyabusana wyjaśnia: "Pisma mówią, że kiedy Najwyższy Pan jest litościwy, to angażuje On jivatmę w pobożne czynności, w celu jej wzniesienia, a kiedy wycofuje swoją łaskę, to angażuje jivatmę w grzeszne czynności, tak, aby udała się do piekła. Jeżeli oznaczałoby to, że indywidualna żywa istota nie miałaby wolności wyboru, a pobożne i grzeszne działanie byłyby wymuszane na niej przez Najwyższego Pana, to czyniłoby to z Pana, okrutnego i niesprawiedliwego potwora. Dlatego, musimy zakonkludować, że indywidualna dusza posiada wolną wolę i jest odpowiedzialna za swe czyny, chociaż nie ma ona mocy przemiany swego pragnienia i woli w konkretne działanie, bez przyzwolenia, ze strony Najwyższego Pana. W ten sposób, wszystko jest wyjaśnione." (kolor od jd)
Wspaniały argument!
Wspaniały przyczynek, zwłaszcza stanza "...nie ma mocy przemiany swego pragnienia i woli w konkretne działanie, bez pozwolenia ze strony Najwyższego Pana.", do rozmyślania nad konkluzją
guru krishna prasade paya bhakti lata bija CC. Madhya 19.151, czy też jeszcze bardziej w konsekwencji pierwszego nad istotą laulyam, o którym to duchowym zjawisku emocjonalnym Prabhupada mówi m.in. w NO, że: "...Innymi słowy należy nauczyć się jak płakać za Panem. Należy nauczyć się tej niewielkiej sztuki, i być w zasadzie bardzo entuzjastycznym i rzeczywiście płakać prosząc o specyficzną służbę. To nazywane jest laulyam, a łzy takie są ceną za osiągnięcie najwyższej doskonałości. Jeśli ktoś rozwinie taki niesłychany zapał aby spotkać Pana i służyć Mu w specyficzny sposób, to jest to właśnie cena za wstąpienie do królestwa Boga. Inaczej nie ma sposobu materialnego skalkulowania ceny biletu wstępu do tego Królestwa. Ceną jest tu laulyam lalasamayi, pragnienie i wielki zapał. "
Nasza wolna wola nie ma automatycznej siły sprawczej, bo Kryszna jest niezależny, i może to na szczęście
, bo ilu naprawdę pragnie służby dla Kryszny, tak sami z siebie?
manuṣyāṇāṁ sahasreṣu
kaścid yatati siddhaye
yatatām api siddhānāṁ
kaścin māṁ vetti tattvataḥ