Teraz jest 29 mar 2024, o 06:14


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Purnaprajna napisał(a):
Tak, Tobie też Madhavacaranie:)

Udam, że nie rozumiem, dlaczego mnie tak wyróżniasz. Dość się już rozczarowałem postawą bhaktów wobec krytyki

Purnaprajna napisał(a):
Kolejnym argumentem na fakt posiadania wolnej woli jest to, że istnienie nakazów i zakazów pism objawionych nie miałoby żadnego sensu, jeżeli uwarunkowana dusza nie miałaby możliwości wyboru i była zmuszana przez Pana, do wykonywania pobożnych lub grzesznych czynów. Śrila Baladewa Vidyabusana wyjaśnia dalej w Govinda Bhasyi, że taki pozbawiający jivę niezależności stan rzeczy, czyniłby z niej, coś na podobieństwo kamienia lub kłody drewna.

Nie jest to jednak faktem, mówi on, gdyż Najwyższy Pan nagradza i karze uwarunkowaną jivę, w zależności od jej czynów, na gruncie jej indywidualnych wyborów. Jeżeli jiva w ogóle nie posiadałaby niezależności, to nakazy pism, aby wykonywać pobożne czynności i unikać grzesznych czynności, byłyby bezwartościowe i należałoby je odrzucić.

Śrila Baladeva Vidyabusana wyjaśnia: "Pisma mówią, że kiedy Najwyższy Pan jest litościwy, to angażuje On jivatmę w pobożne czynności, w celu jej wzniesienia, a kiedy wycofuje swoją łaskę, to angażuje jivatmę w grzeszne czynności, tak, aby udała się do piekła. Jeżeli oznaczałoby to, że indywidualna żywa istota nie miałaby wolności wyboru, a pobożne i grzeszne działanie byłyby wymuszane na niej przez Najwyższego Pana, to czyniłoby to z Pana, okrutnego i niesprawiedliwego potwora. Dlatego, musimy zakonkludować, że indywidualna dusza posiada wolną wolę i jest odpowiedzialna za swe czyny, chociaż nie ma ona mocy przemiany swego pragnienia i woli w konkretne działanie, bez przyzwolenia, ze strony Najwyższego Pana. W ten sposób, wszystko jest wyjaśnione."

Wspaniały argument!


Cieszę się, że zmieniłeś zdanie. Co się stało z argumentami za brakiem wolnej woli? lekką rączką przeszły do lamusa? :)

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Madhavcaran napisał(a):
Cieszę się, że zmieniłeś zdanie. Co się stało z argumentami za brakiem wolnej woli? lekką rączką przeszły do lamusa? :)


Nie zmieniłem zdania, bo zawsze byłem tego samego zdania. Błagam, przestań to w kółko powtarzać i udawać, że wiesz lepiej ode mnie, o co mi chodzi. Mam nadzieję, że kiedyś, przez łaskę Pana, otworzy się przed Tobą cudowna opcja uzmysłowienia sobie, że może w ogóle nie rozumiesz, o czym ktoś inny mówi.

Na razie jesteś jedyną osobą w tej dyskusji, która oprócz butnego wmawiania innymi, że wierzą w coś, w co nie wierzą, (co nie jest konstruktywną krytyką, ale szukaniem dziury w całym, zwanym krytykanctwem), nie wniosła nic wartościowego, w zrozumienie tematu. To, że jako jedyny nie możesz pojąć o czym tu mówimy, naprawdę nie czyni Cię specjalnym. :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Ostatnio edytowano 9 wrz 2010, o 10:05 przez Purnaprajna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 10:04 

Dołączył(a): 20 gru 2009, o 12:05
Posty: 130
Purnaprajna napisał(a):
Naprawdę świetne komentarze drodzy bhaktowie! :) Dzięki temu, że każdy dorzucił coś od siebie, omawiane kwestie stają się bardzo jasne. Szczerze Wam wszystkim dziękuję za branie udziału w dyskusji! Tak, Tobie też Madhavacaranie:)
Podziękowania, a także pełne szacunku pokłony należą się także Damianowi907. To z jego inspiracji i interesujących pytań powstała ta duskusja.

Cytuj:
Cały świat pełen jest pytań i odpowiedzi. Ptaki, zwierzęta i ludzie, wszyscy zajęci są zadawaniem pytań i udzielaniem odpowiedzi. Rankiem ptaki w gnieździe zajęte są pytaniem i odpowiadaniem, a wieczorem te same ptaki wracają do gniazd, i znowu zaczyna się koncert pytań i odpowiedzi. Ludzka istota, dopóki nie zmorzy jej głęboki sen, również jest zajęta pytaniem i odpowiadaniem. Przekupnie na targowiskach, adwokaci w sądzie, studenci w szkołach i uniwersytetach, ustawodawcy w parlamencie i politycy, przedstawiciele prasy, wszyscy są zajęci pytaniem i odpowiadaniem. Chociaż wszyscy oni przez całe swoje życie nie przestają pytać i odpowiadać, nie są oni wcale zadowoleni. Duszę mogą jedynie zadowolić pytania i odpowiedzi z tematów o Krysznie.
[Fragment komentrza Śrila Prabhupada do 5 Tekstu 2 Rozdziału 1 Canta Śrimad Bhagavatam]


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 10:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Auttareya napisał(a):
Podziękowania, a także pełne szacunku pokłony należą się także Damianowi907. To z jego inspiracji i interesujących pytań powstała ta duskusja.


Cenna uwaga drogi Prabhuji, za którą dziękuję, jednocześnie przyłączając się do szczerych podziękowań dla Damiana. Kryszna inspiruje nas czasami, na wiele zaskakujących sposobów. :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Purnaprajna napisał(a):
Madhavcaran napisał(a):
Cieszę się, że zmieniłeś zdanie. Co się stało z argumentami za brakiem wolnej woli? lekką rączką przeszły do lamusa? :)


Nie zmieniłem zdania, bo zawsze byłem tego samego zdania. Błagam, przestań to w kółko powtarzać i udawać, że wiesz lepiej ode mnie, o co mi chodzi. Mam nadzieję, że kiedyś, przez łaskę Pana, otworzy się przed Tobą cudowna opcja uzmysłowienia sobie, że może w ogóle nie rozumiesz, o czym ktoś inny mówi.

Na razie jesteś jedyną osobą w tej dyskusji, która oprócz butnego wmawiania innymi, że wierzą w coś, w co nie wierzą, (co nie jest konstruktywną krytyką, ale szukaniem dziury w całym, zwanym krytykanctwem), nie wniosła nic wartościowego, w zrozumienie tematu. To, że jako jedyny nie możesz pojąć o czym tu mówimy, naprawdę nie czyni Cię specjalnym. :)


Niech każdy samodzielnie oceni to, co teraz napisałeś. Wg mnie dobrze to o tobie nie świadczy.

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 14:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Madhavcaran napisał(a):
Wg mnie dobrze to o tobie nie świadczy.


No to ciesz się bracie, bo o to Ci chyba od początku chodziło, stosując prawniczą technikę jalpy w analizie moich postów, a nie dotarcie do prawdziwej konkluzji, czy nawet przychylne staranie się zrozumienia tego, co mówię. Marnujesz tylko nasz czas, mój drogi, nie wspominając już o tym, że swoją dziecinadą, zniszczyłeś inspirujący i kontemplacyjny nastrój tego wątku.

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Ostatnio edytowano 9 wrz 2010, o 15:06 przez Purnaprajna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 15:05 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Purnaprajna napisał(a):
... Śrila Baladewa Vidyabusana wyjaśnia dalej w Govinda Bhasyi, że taki pozbawiający jivę niezależności stan rzeczy, czyniłby z niej, coś na podobieństwo kamienia lub kłody drewna.

Nie jest to jednak faktem, mówi on, gdyż Najwyższy Pan nagradza i karze uwarunkowaną jivę, w zależności od jej czynów, na gruncie jej indywidualnych wyborów. Jeżeli jiva w ogóle nie posiadałaby niezależności, to nakazy pism, aby wykonywać pobożne czynności i unikać grzesznych czynności, byłyby bezwartościowe i należałoby je odrzucić.

Śrila Baladeva Vidyabusana wyjaśnia: "Pisma mówią, że kiedy Najwyższy Pan jest litościwy, to angażuje On jivatmę w pobożne czynności, w celu jej wzniesienia, a kiedy wycofuje swoją łaskę, to angażuje jivatmę w grzeszne czynności, tak, aby udała się do piekła. Jeżeli oznaczałoby to, że indywidualna żywa istota nie miałaby wolności wyboru, a pobożne i grzeszne działanie byłyby wymuszane na niej przez Najwyższego Pana, to czyniłoby to z Pana, okrutnego i niesprawiedliwego potwora. Dlatego, musimy zakonkludować, że indywidualna dusza posiada wolną wolę i jest odpowiedzialna za swe czyny, chociaż nie ma ona mocy przemiany swego pragnienia i woli w konkretne działanie, bez przyzwolenia, ze strony Najwyższego Pana. W ten sposób, wszystko jest wyjaśnione." (kolor od jd)

Wspaniały argument!


Wspaniały przyczynek, zwłaszcza stanza "...nie ma mocy przemiany swego pragnienia i woli w konkretne działanie, bez pozwolenia ze strony Najwyższego Pana.", do rozmyślania nad konkluzją guru krishna prasade paya bhakti lata bija CC. Madhya 19.151, czy też jeszcze bardziej w konsekwencji pierwszego nad istotą laulyam, o którym to duchowym zjawisku emocjonalnym Prabhupada mówi m.in. w NO, że: "...Innymi słowy należy nauczyć się jak płakać za Panem. Należy nauczyć się tej niewielkiej sztuki, i być w zasadzie bardzo entuzjastycznym i rzeczywiście płakać prosząc o specyficzną służbę. To nazywane jest laulyam, a łzy takie są ceną za osiągnięcie najwyższej doskonałości. Jeśli ktoś rozwinie taki niesłychany zapał aby spotkać Pana i służyć Mu w specyficzny sposób, to jest to właśnie cena za wstąpienie do królestwa Boga. Inaczej nie ma sposobu materialnego skalkulowania ceny biletu wstępu do tego Królestwa. Ceną jest tu laulyam lalasamayi, pragnienie i wielki zapał. "

Nasza wolna wola nie ma automatycznej siły sprawczej, bo Kryszna jest niezależny, i może to na szczęście :idea: , bo ilu naprawdę pragnie służby dla Kryszny, tak sami z siebie?
manuṣyāṇāṁ sahasreṣu
kaścid yatati siddhaye
yatatām api siddhānāṁ
kaścin māṁ vetti tattvataḥ


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 15:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
humanoid napisał(a):
Nasza wolna wola nie jest mocą sprawczą, bo Kryszna jest niezależny, i może to na szczęście :idea: , bo ilu naprawdę pragnie służby dla Kryszny, tak sami z siebie?


To rzeczywiście głęboki wgląd, bo wyobraźmy sobie tylko, gdzie byśmy się teraz znajdowali, jeżeli jedynie nasza wolna wola byłaby najwyższą instancją przyzwalającą, i wprowadzającą wszystko w ruch. Płacz i zgrzytanie zębów! :twisted: A tak, Pan Kryszna łaskawie, nie sankcjonuje rzeczy, które mogłyby zaszkodzić naszej wątłej roślince bhakti, którą tak łaskawie otrzymaliśmy od Śrila Prabhupada i Kryszny.

Proszę, piszcie dalej bhaktowie! :D

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Purnaprajna napisał(a):
Madhavcaran napisał(a):
Wg mnie dobrze to o tobie nie świadczy.


No to ciesz się bracie, bo o to Ci chyba od początku chodziło, stosując prawniczą technikę jalpy w analizie moich postów, a nie dotarcie do prawdziwej konkluzji, czy nawet przychylne staranie się zrozumienia tego, co mówię. Marnujesz tylko nasz czas, mój drogi, nie wspominając już o tym, że swoją dziecinadą, zniszczyłeś inspirujący i kontemplacyjny nastrój tego wątku.


Widzę, że ty wiesz lepiej, o co mi chodziło. Z tym, że ja miałem uzasadnienie do swoich ocen i wątpliwości, które wyrażałem. Natomiast to, co piszesz ty, jest bezzasadną, krzywdzącą i nieuprawnioną spekulacją i niemiłym atakiem personalnym. Skąd ta złość, chłopie?

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 16:42 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Jedną z podstawowych iluzji jakiej ulega uwarunkowana dusza jest iluzja bycia sprawcą działania, kontrolerem i odbiorcą przyjemności, to w sumie trzy rzeczy, ale w zasadzie biorą się z jednego fałszywego ego. Ta ignorancja jest pierwszym i najpoważniejszym problemem również osoby podejmującej i praktykującej służbę oddania (prakrita bhakta), co skądinąd jest normalne, bo i ona wszak jest uwarunkowana póki co. Czysta służba oddania wśród swoich cech ma i tą, że jest rzadko darowywana przez Krysznę, o ile dobrze pamiętam, a Pan Kryszna jest absolutnie wolny w tym akcie obdarowywania/nie obdarowywania nią aspirującego do niej bhakty. Wolna wola sprawia, że pragniemy określonych rzeczy, ale ten impuls znany jest w jego inicjacyjnym momencie tylko Panu w Sercu( jak często wiemy czego naprawdę chcemy poza bezpośrednio doświadczanymi formami pożądania zmysłowego?), to On siedząc obok nas na drzewie tego ciała odczytuje bezbłędnie język duszy, która jest Jego nierozłączną częścią, On budzi, przypomina zapomniane (karma)nadaje kierunek i podsuwa inspiracje, i to On równocześnie pragnie powrotu jivy do służby miłości, zawsze mocniej jak sama dusza, ale i zostawia tą właściwą jej, maleńką jak ona sama, wolność wybierania sposobu szukania szczęścia, co leży w jej naturze. Kryszna jest zatem naszą jedyną szansą, ale bylibyśmy w ogóle bez żadnych szans, gdyby nie emisariusz Kryszny, Srila Prabhupada, który daje skrupulatny opis, i metodę (yasya prasada bhagavat prasado) realizacji tej zapomnianej relacji pomiędzy Najwyższą Absolutną i Osobową Prawdą, a jej cząsteczką. Myślę, że bez Srila Prabhupada nie byłoby żadnej dla mnie szansy, żadnej, dlatego pragnę prosić Go i Pana Krysznę, żebym miał jeszcze siłę i inspirację do śpiewania Hare Kryszna i spełniania tej jedynej ofiary dla wieku Kali. Ja osobiście nie widzę żadnej innej metody, po wielu latach bezsilnych prób zostania wielbicielem, jak wykonywanie harer nam sankirtanu na ulicach, w parkach, i gdzie się tylko da. Naprawdę nie ma innej drogi, nie ma innej drogi, nie ma innej drogi. I tego nie mówię ja, trener trzeciej klasy Jarząbek :?"Łubu dubu" , tylko Guru i Śastra i Sadhu :D
Tak mi dopomóż Bóg i Jego drodzy bhaktowie!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 01:04 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Mozna by tez zadac pytanie czmeu by Pan Kryszna mial nie wiedziec wstzskiego? Przeciez to jest Bog:) A nawet wiecej. Slowo Bog to dopiero wstepne okreslnie.

Trzeba tez daac sobie sprawe z naszej pozycji. Zywa istota nie jest Bogiem i wsztekigo wiedziec nie moze. My mamy te roznice ze wiemy okreslna ilosc rzeczy. W najlszym razie cos co wydaje sie bardzo duzo ale znikomwa wiedze. Ulegamy tez iluzji, oszukujemy, poplnilmy bledy. Oszukujmy gdy np; twierdzimy ze COS WIEMY, a po roku sie okazuje ze nawet sami z siebie sie smialismy. Tacy mali oszusci. Oczyscie Kryszna jest inny. POza tym problemem.

Iluzja dotyczy nas nie Boga. Bog nie moze pokonany byc przez Iluzjie. Jak pisze Prabhuada gdyby mogl byc to by byl slabszy od iluzji. A wiec iluzja (jakby Sztan, zlo) bylo by nowym silnjszym Bogiem niz sam Bog:) A wiec Kryszna jest zawsze poza iluzja. Jest jej panem i tworca.

My zas czasami bywamy w iluzji, lub prawie zasze non stop w nij jestesmy choc na roznych pozimach gebszych i blizszych prawdzie. Jakies babelki tak wyskakuja, dzwon bije...

Ale odpiowdajac na pytanie> Kryszna wie wisztsko.
Impersonasici zas, coz...nie widza sami co jest wiksze czy iluzja czy zekomo oni sami skoro winich jest Bog,,,


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 05:37 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Chciałem serdecznie podziękować Purnaprajni prabhu za śastryczne, pełne nektaru i oddania dla Kryszny delikatne moderowanie tej bardzo, dla mnie osobiście, pomocnej rozmowy. Oczywiście dziękuję także wszystkim innym, wzniosłym jej uczestnikom, i samemu jej inspiratorowi, Damianowi, przyłączając się z małym opóźnieniem do wcześniejszych już podziękowań.
Dandabats. Hare Kryszna!
w.s.jd


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 09:00 

Dołączył(a): 19 wrz 2007, o 16:52
Posty: 72
Lokalizacja: Dzialdowo
hari bol
przyznam bez bicia że nie wczytywałem się zbyt w treść postów
być może coś mi umknęło...i nie chce żeby ktoś sie musiał powtarzać
na moje niejasne do końca zrozumienie więc...
dla mnie ta wolna wola nie jest dokońca taka "wolna"
i wydaje się być przymuszeniem do pewnego działania
wolną wole postrzegam jako działanie w dowolny sposób bez żadnych konsekwencji
a ta wolna wola którą posiadamy podobna jest kwestii: możesz zrobić zle albo dobrze
na zasadzie Bóg mówi masz tu milion dolarów i rób co chcesz ale za zle wydaną kasę
zostaniesz skazany na śmierć więc jaką mozna mieć wole trzeba niestety wybrać obcje bez kasy bo ja nie podiął bym się takiego ryzyka i pozostaje żyć od pierwszego do pierwszego,mówić codziennie paciorek może kiedyś zabiorą w lepsze miejsce :wink:
...co do kwestii wiedzenia przez Krsne wszystkiego co ze stwierdzeniem że Krsna nie rozumie nawet samego siebie do końca wydaje sie wtedy że nie może wiedzieć wszystkiego zatem?
sorki to takie moje spekulacyjne wątpliwości :roll:

_________________
vanca-kalpatarubhyas ca kripa-sindhubhya eva ca patitanam pavanebhyo vaisnavebhyo namo namah!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 10:02 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Kunja Devata dasa napisał(a):
dla mnie ta wolna wola nie jest dokońca taka "wolna"

Jiva jest maleńką cząstką Kryszny, jej wolna wola nie czyni z niej Pana, jest to wciąż wolna wola subatomowego, maleńkiego sługi.

Kunja Devata dasa napisał(a):
i wydaje się być przymuszeniem do pewnego działania

przymuszenie jest domeną guny i karmy, akt wolnej woli dokonuje się w procesie budzenia świadomości sługi, jest z natury wolny, bo jiva ma wybór i może wszak ponownie odrzucić pozycję bycia sługą. Prawdziwie wolna wola odradza się więc wraz z jivą, jest tego przebudzenia pierwszym impulsem, "tak, wracam do Kryszny, tak mam dość kopów mayi!". Więcej, jiva ma wciąż możliwość odrzucania Kryszny, co najlepiej widać np. w czasie mantrowania Hare Kryszna-nieuważność w słuchaniu.
Kunja Devata dasa napisał(a):
a ta wolna wola którą posiadamy podobna jest kwestii: możesz zrobić zle albo dobrze
na zasadzie Bóg mówi masz tu milion dolarów i rób co chcesz ale za zle wydaną kasę
zostaniesz skazany na śmierć więc jaką mozna mieć wole trzeba niestety wybrać obcje bez kasy bo ja nie podiął bym się takiego ryzyka

i właśnie nie podejmując się takiego ryzyka dokonałbyś wolnego wyboru, ale pod przymusem karmy i guny(paradoks wynikający z faktu, że jesteśmy w mayi, i podlegamy jej prawom), bo w czystej służbie oddania moglibyśmy może zrobić coś wielkiego z tą kasą dla Guru i Kryszny.
t.s. jd


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 10:14 

Dołączył(a): 20 gru 2009, o 12:05
Posty: 130
Słynne stwierdzenie wielkiego mędrca Paraśara Muniego:
Cytuj:
aham tvam ca tathanye...
My – ty, ja i różne żywe istoty – wszyscy jesteśmy transcendentalni, mimo iż przebywamy w ciałach materialnych. Teraz jesteśmy istotami upadłymi i zależnymi od trzech sił natury materialnej, odpowiednio do naszej różnej karmy. Wskutek tego niektóre z żywych istot znajdują się na wyższym poziomie, inne natomiast posiadają naturę niższą. Przyczyną istnienia natury wyższej i niższej jest ignorancja. Natury te manifestują się w nieograniczonej liczbie żywych istot.
Ale Dusza Najwyższa, który jest nieomylny, nie jest skażony tymi trzema cechami natury materialnej i jest transcendentalny.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL