Teraz jest 28 mar 2024, o 10:36


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 13:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Auttareya napisał(a):
Wolność wyboru żywej istoty w świecie materialnym jest zdeterminowana jej własnym uwarunkowaniem. Jak bardzo jest ograniczona w swojej wolności, tak ograniczony jest jej wolny wybór. Widzieliście kiedyś psa na łańcuchu? W ramach przestrzeni, która wyznaczona jest przez długość łańcucha, pies ma "nieograniczoną" wolność wyboru. Podobnie żywa istota ograniczona w swojej wolności przez 3 siły natury materialnej i prawo karmy, także dysponuje wolną wolą, ale ta wolna wola jest wolną wolą niewolnika, któremy na wiele się pozwala, ale którego krótko trzyma się na smyczy.
Prawdziwa wolność, to wolność od pęt materialnej iluzji. To wolność od materialnego egoizmu.


Dokładnie. Dlatego materialny świat porównywany jest czasami do więzienia. Pozornie możemy robić tu, co żywnie nam się podoba. Kiedy jednak złamiemy regulamin, to klawisze nas spałują, a i na ogół współwięźniowie dokopią. Jednym słowem pełna wolność wyboru.

Podobnie spadając głową w dół, z wieżowca, możemy wybrać gimnastykę w stylu Pilates lub Aerobicu. Wolna wola. To, że za moment rozpaćkamy się na betonie, nie ma tu przecież, w ogóle nic do rzeczy. ;) :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 13:45 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Auttareya napisał(a):
Purnaprajna napisał(a):
Madhavcaran napisał(a):
To co z tymi 99,9999% ludzi? Mają wolną wolę czy nie mają :) Wystarczy mi proste tak lub nie, pliz.

100% ludzi posiada wolną wolę, ale 99,9999% ludzi, dobrowolnie pozwala iluzji na założenie im uzdy. Kto sprawuje kontrolę nad uzdą, ten decyduje o kierunku jazdy (wyborach). Zgodnie z Bg 3.27, uzdę 99,9999% ludzi kontrolują trzy guny. A więc to one decydują o wyborach czynionych przez 99,9999% ludzi.

Świetne. Wolność wyboru żywej istoty w świecie materialnym jest zdeterminowana jej własnym uwarunkowaniem. Jak bardzo jest ograniczona w swojej wolności, tak ograniczony jest jej wolny wybór. Widzieliście kiedyś psa na łańcuchu? W ramach przestrzeni, która wyznaczona jest przez długość łańcucha, pies ma "nieograniczoną" wolność wyboru. Podobnie żywa istota ograniczona w swojej wolności przez 3 siły natury materialnej i prawo karmy, także dysponuje wolną wolą, ale ta wolna wola jest wolną wolą niewolnika, któremy na wiele się pozwala, ale którego krótko trzyma się na smyczy.
Prawdziwa wolność, to wolność od pęt materialnej iluzji. To wolność od materialnego egoizmu.


Materialista ma w literaturze Vaishnava, np. pieśni Bhaktivinoda Thakura (ki? Jay!) przydomek kripana, skąpiec/egoista. Niestety nie pamiętam źródła dokładnie, ale w którymś ze słuchanych wykładów Jego Boskiej Miłości Srila Prabhupada Maharaja usłyszałem, że Pan Sri Kryszna CAitanya
I Pan Nityananda okazują szczególną łaskę najbardziej upadłym duszom wieku Kali. Moim skromnym doświadczeniem jest, że tacy ogołoceni w miarę dość ze wszystkiego ludzie są też najlepszymi odbiorcami łaski Sri Panca-tattvy. Wydaje się z praktyki, że najnieszczęśliwszymi spośród nieszczęśliwych ludzi obecnego wieku są bogacze, spekulanci umysłowi różnej maści, osoby obdarzone jakimś z sześciu bogactw na skutek przeszłej karmy, i przez to dumne, które stają się wyniosłe, egoistyczne, skąpe. Prabhupda mówi w/w wspomnianym, a nieznanym mi z danych wykładzie :oops: , :"Nie trzymajcie Pana Caitanyi zamkniętego w swoim pokoju, to nie jest pożądane, to nie jest pożądane!" Namawia potem by wyjść z Nim na ulicę, mówiąc:" to jest pożądane, to jest pożądane!". Zapominając Krysznę muszę stać się skąpcem, bo taka jest idea imitacji, udawania kogoś kim się nie jest, w zasadzie to bieganie za własnym ogonem, na trzymetrowym łańcuchu, jak powiedział kochany Auttareya, raz w lewo, raz w prawo, a innym razem nosem w ścianę. Kiedy idziemy na ulicę śpiewać Hare Kryszna z Panem Caitanyą pod przewodnictwem Acaryi, Srila Prabhupada, generała Pana Sri Kryszny Caitanyi, wtedy nie jesteśmy skąpcami, wtedy mamy udział we wszystkich bogactwach Absolutu (oczywiście nie wszystkich na raz, no i stopniowo, i w miarę postępu).


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
humanoid napisał(a):
Wydaje się z praktyki, że najnieszczęśliwszymi spośród nieszczęśliwych ludzi obecnego wieku są bogacze, spekulanci umysłowi różnej maści, osoby obdarzone jakimś z sześciu bogactw na skutek przeszłej karmy, i przez to dumne, które stają się wyniosłe, egoistyczne, skąpe.


To co powyżej napisałeś, przypomniało mi o humorystycznym stwierdzeniu Radhanatha Maharaja, że: "Jeżeli ktoś jest sławą (ang. celebrity) w Kali-judze, to na ogół oznacza to, że jest z nim coś poważnie nie w porządku." :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 15:18 

Dołączył(a): 20 gru 2009, o 12:05
Posty: 130
humanoid napisał(a):
Kiedy Arjuna mówi zatem sisyas te ham sadhi mam tvam prapannam,i oddaje bezradny, i pokorny uzdy samemu Partha Sarati, to ten jego akt jest aktem wolności, i samą wolnością jednocześnie.
Stąd też powiedziane jest, że Hrisikeśa,Pan Zmysłów kieruje wszystkimi funkcjami zmysłowymi żywych istot i to On est realnym podmiotem płynących z nich przyjemności. Dla uwarunkowanych dusz oznacza to ich kontrolę/niewolę poprzez restrykcyjne działanie trzech gun, a dla czystego wielbiciela bezpośrednie kierowanie jego zmysłami przez Govindę, Źródło Wiecznej Przyjemności, a stąd niekończącą się radość i szczęście, niematerialne oczywiście.
Świetne zrozumienie. Czytając ten tekścik przypomniało mi się, że kiedyś na Vrindzie popełniłem post, który pozwoliłem sobie zacytować poniżej.
Wiem, że jest przydługi (wybaczcie mi, please), ale nawiązuje on do kwestii wolnej woli:

Cytuj:
Przede wszystkim Kuruksetra jest scenerią jak w teatrze życia, która jest zewnętrznym i zmiennym w swoim przejawieniu wyrazem naszego uwarunkowania.
Rozmowa toczy się między Adi guru Kryszną i jivą Arjuną. Nie ma znaczenia w jakiej Arjuna jest varnie i aśramie, ale znaczenie ma to jak i czy może on to wykorzystać w celu samorealizacji w oparciu o pomoc i nauki swojego mistrza duchowego.
Z zachowania Arjuny wynika (przynajmniej taką odgrywa rolę), że nie radzi sobie ze sobą, jest zagubiony, a dylematy wynikające ze społecznych obowiązków i odpowiedzialności przerastają go w sytuacjach takich jak ta i najchętniej rzuciłby to wszystko w pierony i w oparciu o najgłębsze zrozumienie własnej tożsamości uciekłby do lasu, by tam praktykować pokuty i wyrzeczenia. Ma jednak wątpliwości i prosi o pomoc przyjaciela, a że wątpliwości są symptomem inteligencji, w oczach Kryszny zasługują na odwzajemnienie.

Ostateczne Źródło Wiedzy, Kryszna najpierw poucza Arjunę o tym, że przekaz takiej wiedzy wymaga określonych warunków, tzn. obustronnej dojrzałości w relacjach mistrz duchowy – uczeń, a potem kiedy jest już pewny, że taka relacja ma miejsce, inspiruje Arjunę do postrzegania własnej sytuacji z wielu perspektyw widzenia. Potrafi to zrobić, gdyż nie tylko jako przyjaciel i Bóg, ale przede wszystkim jako mistrz duchowy rozumie i szanuje perspektywę Arjuny.
Dlatego też najpierw poucza Arjunę o tym, że jest wieczną duszą, która jest świadoma i jest świadomością. Z tej perspektywy Arjuna próbuje spojrzeć na siebie i otaczający świat oraz na inne żywe istoty. Ale mimo, że ta perspektywa jest tak niezwykle inspirująca i w swojej istocie wydaje się być ostateczną, to nadal nie może pozbyć się sentymentów i poczucia bezradności w obliczu sytuacji, w której się znalazł i która go wbrew najszczerszym chęciom przerasta, a nawet czuje, że takie zrozumienia jeszcze bardziej umacnia go w decyzji porzucenia wszystkiego i udania się do lasu.
Dlatego Kryszna, Adi guru, który widzi te rozterki, wyjaśnia drobiazgowo naturę energii materialnej i jej wpływ na przebywające w jej szponach żywe istoty i nie robi tego w oderwaniu od sytuacji Arjuny, ale wręcz przeciwnie, pokazuje mu jego własną sytuację z różnych perspektyw na przykład zarówno z punktu widzenia jego oryginalnej tożsamości jak i jego uwarunkowanej tożsamości wynikającej z natury jego obowiązków i odpowiedzialności wynikających z przynależności do określonej pozycji społecznej.

Dlatego też, z jednej strony Arjuna rozumie i akceptuje swoją oryginalną tożsamość w jej wiecznej relacji z Bogiem, a z drugiej strony co raz to głębiej zaczyna zdawać sobie sprawę z natury własnego uwarunkowania i dopiero te dwie rzeczy jednocześnie postrzegane z punktu widzenia tej pierwszej, powodują, że staje się on coraz to bardziej i bardziej entuzjastyczny. Dlatego też zadaje wiele pytań, których inteligencja wskazuje na to, jak bardzo introspektywny jest Arjuna i jak bardzo jest świadomy swoich uczuć, emocji, procesów mentalnych i wszystkich tych rzeczy, które stanowią o jego zrozumieniu siebie i świata.

W swoim entuzjazmie Arjuna nie jest zaślepiony biorąc wszystko za dobrą monetę, co objawia się tym, że bardzo skrupulatnie porównuje swoje zrozumienie tematu w oparciu o wnikliwą obserwację samego siebie w konfrontacji z tym, co przekazuje mu jego mistrz duchowy.

Jego entuzjazm wzrasta wraz z opisami przeróżnych procesów samorealizacji, w których osoby podobnie jak on uwarunkowane o różnych psychofizycznych predyspozycjach mogą znaleźć schronienie i w tym nastroju realizować cel ludzkiego życia.
Jego entuzjazm wzrasta także wraz ze zrozumieniem praw rządzących działaniem, prawami przyczyny i skutku, zrozumieniem adekwatności materialnych form cielesnych żywych istot do ich uwarunkowanej świadomości, a także, a może przede wszystkim z tego, że tak wielu przed nim osiągnęło sukces dzięki kultywacji tej wiedzy.

Kryszna nie mówi Arjunie, podporządkuj się mi bo jesteś w mayi, ale doprowadza go do punktu (a raczej nad brzeg oceanu) wyboru, w której to Arjuna może dobrze rozejrzeć się wokół i podjąć takie decyzje do jakich dorasta. Ta świadomość własnego wyboru jivy jest tak ważna, że Kryszna w razie potrzeby deklaruje się jeszcze raz od początku przekazać swoje nauki.

Dzięki naukom Kryszny, Arjuna nie tylko nie porzuca swoich społecznych i rodzinnych obowiązków, ale przeciwnie angażuje się w nie głębiej niż kiedykolwiek z nieprawdopodobną wręcz siłą i entuzjazmem.

Słowa „Porzuć wszystko i podporządkuj się Mnie” dłużej nie kojarzą mu się z ucieczką czy też wyelianowaniem z relacji społecznych i rodzinnych, ale jednoznacznie ze świadomym Kryszny zaangażowaniem w takim nastroju, do jakiego zaprosił i inicjował go jego mistrz duchowy, przyjaciel i sam Bóg, którego boskość nie zapomniał przy okazji przetestować.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Purnaprajna napisał(a):
Madhavcaran napisał(a):
To co z tymi 99,9999% ludzi? Mają wolną wolę czy nie mają :) Wystarczy mi proste tak lub nie, pliz.

100% ludzi posiada wolną wolę, ale 99,9999% ludzi, dobrowolnie pozwala iluzji na założenie im uzdy. Kto sprawuje kontrolę nad uzdą, ten decyduje o kierunku jazdy (wyborach). Zgodnie z Bg 3.27, uzdę 99,9999% ludzi kontrolują trzy guny. A więc to one decydują o wyborach czynionych przez 99,9999% ludzi, nie odbierając im przy tym wolnej woli, której objawem byłaby decyzja wyjęcia "uzdy iluzji" z ust.

Hope this helps. ;)


It does :)

Bo z tego, co napisałeś, wynika, że ludzie (i wszystkie inne dusze w innych gatunkach życia) posiadają wolną wolę tylko potencjalnie, i tylko w stanie wyzwolonym, a obecnie podlegają gunom, które nimi manipulują. Ergo, jesteśmy bezwolnymi marionetkami 'w rękach' gun.

Innymi słowy, pisząc, że 100% ludzi posiada wolną wolę, napisałeś, że jej (obecnie) nie posiadają. Ciekawy zabieg :)

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Madhavcaran napisał(a):
Ergo, jesteśmy bezwolnymi marionetkami 'w rękach' gun.

Nie jesteśmy bezwolni, bo pośród wyborów gun możemy wybrać, czy kogoś zamordować, czy go nakarmić. Wciąż jednak, są to wybory czynione pod wpływem mayi i ahankary, nie mające nic wspólnego z naszą duchową tożsamością. Myślałem, że to już wielokrotnie było wyjaśnione.

Odpowiedzi "tak", czy "nie" są dobre przy wyborze lodów, a nie w dyskusji na temat atma-vidji. Dlatego zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście czegoś nie rozumiesz, czy po prostu, ot tak, dla zabawy, strugasz osobę szukającą dziury w całym? :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Purnaprajna napisał(a):
Madhavcaran napisał(a):
Ergo, jesteśmy bezwolnymi marionetkami 'w rękach' gun.

Nie jesteśmy bezwolni, bo pośród wyborów gun możemy wybrać, czy kogoś zamordować, czy go nakarmić. Wciąż jednak, są to wybory czynione pod wpływem mayi i ahankary, nie mające nic wspólnego z naszą duchową tożsamością. Myślałem, że to już wielokrotnie było wyjaśnione.


Wielokorotnie pisałeś stwierdzenia o braku naszej wolnej woli, no może oprócz decyzji o wyboru między Kryszną a Mają:

Purnaprajna napisał(a):
Decyzje podejmowane pod wpływem i kontrolą trzech gun nie są więc ogóle żadną wolnością.


Purnaprajna napisał(a):
Zgodnie z Bg 3.27, uzdę 99,9999% ludzi kontrolują trzy guny. A więc to one decydują o wyborach czynionych przez 99,9999% ludzi, nie odbierając im przy tym wolnej woli, której objawem byłaby decyzja wyjęcia "uzdy iluzji" z ust.


Purnaprajna napisał(a):
Jakiekolwiek wyboru byś nie uczynił, to zawsze wybierzesz te same 3 materialne guny. Co się zatem podziało z moim wolnym wyborem? :shock:

W tym sensie, wolna wola prawdziwe objawia się tylko poza wpływem trzech gun [czyli u 99,999% ludzi się ona nie objawia - mój komentarz], służąc Krysznie i Jego bhaktom, z naszej rzeczywistej pozycji wiecznego sługi Kryszny.
(...) Wybory są tak niezwykle ograniczone, że aż nieistotne, z punktu widzenia duchowej rzeczywistości i natury jivy.

...ale żyjemy w materialnej rzeczywistości a ja pytałem o ludzi w niej żyjących, a nie 0,00000001% dusz wyzwolonych.

Purnaprajna napisał(a):
Odpowiedzi "tak", czy "nie" są dobre przy wyborze lodów, a nie w dyskusji na temat atma-vidji. Dlatego zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście czegoś nie rozumiesz, czy po prostu, ot tak, dla zabawy, strugasz osobę szukającą dziury w całym? :)


Trywializujesz. Akurat pytanie, czy mamy wolną wolę, zasługuje na jednoznaczna odpowiedź.
Wybór wśród gun jest iluzoryczny, wg twojej filozofii, bo także jest podejmowany na bazie predystynacji, czyli wcześniejszej karmy, która przyznaje nam takie a nie inne ciało, czyli także mieszankę gun. I także wg twoich wypowiedzi, to guny dokonują za nas wyborów, a nie my. [patrz: twoje cytaty wyżej]
Dlaczego nie masz odwagi jednoznacznie napisać tego, co jednoznacznie wynika z twoich wypowiedzi - czyli że w tym świecie,w uwarunkowanym stanie, ludzie wolnej woli nie mają?

I nie strugam nikogo; nie musisz mi tego zarzucać, bo zadaję ci pytania i polemizuję z twoimi wywodami. Nie musisz mnie atakować ad homini; nie możemy rozmawiać merytorycznie i filozoficznie?

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Madhavcaran napisał(a):
Akurat pytanie, czy mamy wolną wolę, zasługuje na jednoznaczna odpowiedź.


Z Twoich tendencyjnie wybranych cytatów jednoznacznie wynika, że tej odpowiedzi u mnie nie znajdziesz, a także, że posiadamy wolną wolę. Proszę zatem o wyrozumiałość. Pozdrawiam. :)

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 8 wrz 2010, o 21:25 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Wolna wola jivy jest faktem. Jednak determinacja karmy, czasu i miejsca dla uwarunkowanej jivy będzie odpowiednio dominować jej wybory. Jej realny wymiar zatem będzie nikły, prawie że bez znaczenia/chcę gruszkę, a może wezmę gruszkę, no to wezmę gruszkę :D / Jaki sens ma wybór, kiedy w jego rezultacie i tak dostaje się na końcu w nos, jak w gruszkę? Jakich znaczących wyborów przy półce z alkoholem może dokonać wyborny znawca alkoholi kolorowych :), który z reguły ma tylko zbiórkowe groszaki, a przed sklepem, albo jeszcze lepiej koło kasy obserwuje go czujnie grono kolegów pilnujących żeby dotarł do nich z nienaruszonym napitkiem? Jakiego wielkiego wyboru może dokonać pedofil, którego dopadło pożądanie, strach pomyśleć, ale zasadniczo każdy jego wybór zbliży go i tak do piekła, może teoretycznie odmówić, ale znów, karma, czas i miejsce będą go tu silnie i bezlitośnie determinować. Natomiast wysiłki duchowe, kiedy poprzez kulturę duchową i trening uczymy się pokonywać impulsy języka, brzucha, genitaliów, itd./zasady wolności/ dają nam stopniowo broń do pokonania karmy, i zerwania jej więzów. Wtedy zaczyna się prawdziwa wolność, zmiany są jakościowo potężne, a wraz z nimi spokój i szczęście w służbie oddania. W każdym z tych wypadków mamy wybór, wybór wolny, ale komfort sytuacji różny. Ostatecznie zatem wolna wola jest w pełni wolna dopiero w atmosferze pełnej wolności, czyli w świecie duchowym, u boku Kryszny.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 01:10 

Dołączył(a): 20 gru 2009, o 12:05
Posty: 130
Purnaprajna napisał(a):
Odpowiedzi "tak", czy "nie" są dobre przy wyborze lodów, a nie w dyskusji na temat atma-vidji.
Jak trafnie wskazał Śriman Jagaddharta Prabhu w poprzednim poście, wolna wola uwarunkowanych żywych istot jest podejmowana pod presją 3 sił natury materialnej.
Jednak w wypadku Wielbicieli nie jest ona decyzją jednorazową (tak albo nie), ale jest to proces ciągły, nieustanny wysiłek.
Dla przykładu, kiedy Wielbiciele intonują Święte Imiona Boga na koralach japa, to realizują jak trudno utrzymać umysł w stanie skupienia na słuchaniu świętych wibracji. Na każdym etapie naszych wysiłków w służbie oddania, doświadczamy, że jest coś takiego w naszej naturze, co przeciwstawia się naszej wolnej woli i naszym szczerym wysiłkom, odciągając istotę naszej uwagi w każdym innym kierunku niż zamierzony.
Z drugiej zaś strony, kiedy zabiegamy o jakieś materialne przyjemności, umysł jest w stanie z wielką siłą i wręcz zdumiewającą wprawą skupić się na wszelkich zagadnieniach, które ułatwiają nam ich pozyskanie. Dlatego też, nasz wolny wybór polegający na przeciwstawianiu się mechanizmom o naturze spontanicznie nastawionej na zadawalanie zmysłów - nie jest łatwy.
Nie wystarczy powiedzieć Nie.
Wybór Wielbiciela musi być uwiarygodniony pokorną i szczerą służbą oddania dnia codziennego w towarzystwie Wielbicieli pod przewodnictwem mistrza duchowego.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2007, o 05:12
Posty: 1089
Lokalizacja: Warszana
Z jednej strony Kryszna wie wszystko, ale z drugiej strony zaskakuje samego Siebie :-)
Energia twórcza i energia kodyfikująca tworzenie, obydwie energie Kryszny współzawodniczą ze sobą.
Tak kiedyś na pytanie tu postawione odpowiedział na wykładzie porannym z ŚB Sriman Kryszna Mohan Prabhu. Odpowiedź utkwiła w mej pamięci wraz z gestykulacją rąk mówcy :-)

Co do wolnej woli.
Prawdziwej - bo chyba o takiej warto rozprawiać w towarzystwie vaisnavów :-) - jest ona wielkim skarbem danym nam od Kryszny.
krishna-bahir-mukha haiya bhoga vancha kare, nikata-stha maya tare japatiya dhare
Zawsze mamy wolność czy skierować się w stronę Kryszny :-), czy odwrócić od Niego głowę :-(.
Jest to swoista ścieżka decyzyjna, która ma swoje konsekwencje.
Ostateczną genezą naszej egzystencji - jak mi to kiedyś mgr inż. Śriman Jagatsiwa Prabhu wyjaśnił informatycznie i matematycznie :-) - jest system zero jedynkowy. Zero to oczywiście maya :-(, a jedynka to Kryszna :-)
Po tym wyborze następuje odpowiedni rozwój wypadków za który ponosimy wyłączną odpowiedzialność
To nasz wybór jest decydującym pragnieniem, naszym pragnieniem, nikogo innego.
Tego wyboru dokonujemy w każdej chwili naszego życia.

_________________
Niech Pan Śri Ćajtanja, księżyc Nawadwipy, król tancerzy, pojawi się
w zakątku mego serca.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Auttareya napisał(a):
Purnaprajna napisał(a):
Odpowiedzi "tak", czy "nie" są dobre przy wyborze lodów, a nie w dyskusji na temat atma-vidji.
Jak trafnie wskazał Śriman Jagaddharta Prabhu w poprzednim poście, wolna wola uwarunkowanych żywych istot jest podejmowana pod presją 3 sił natury materialnej.
Jednak w wypadku Wielbicieli nie jest ona decyzją jednorazową (tak albo nie), ale jest to proces ciągły, nieustanny wysiłek.


Myślę, że jest to prawdą nie tylko w przypadku wielbicieli. Nie-wielbiciele też mają zasady, sumienie i chęć doskonalenia siebie i swoich wyborów.

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 08:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Purnaprajna napisał(a):
Madhavcaran napisał(a):
Akurat pytanie, czy mamy wolną wolę, zasługuje na jednoznaczna odpowiedź.


Z Twoich tendencyjnie wybranych cytatów jednoznacznie wynika, że tej odpowiedzi u mnie nie znajdziesz, a także, że posiadamy wolną wolę. Proszę zatem o wyrozumiałość. Pozdrawiam. :)

Nie widzę żadnej tendencyjności w wyborze cytatów, ale i tak, rozmowa była pouczająca. Dziękuję i pozdrawiam :)

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 08:37 

Dołączył(a): 21 cze 2010, o 14:47
Posty: 106
Miałem kiedyś takiego przesympatycznego kolegę, był rodzajem uroczego łobuza, miał dobre serce, ale świadom swoich słabości, kiedy padał po raz kolejny ich ofiarę, to zwykł mawiać z rodzajem nieco szyderczej autoironii :"mam bardzo słabą silną wolę".
Muszę przyznać, że to hasło pasuje niestety wciąż i do mnie samego, choć mi przez to wcale nie do śmiechu :(


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Czy Pan Kryszna wie WSZYSTKO?
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 09:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2006, o 18:21
Posty: 1863
Lokalizacja: Helsinki/Warszawa
Naprawdę świetne komentarze drodzy bhaktowie! :) Dzięki temu, że każdy dorzucił coś od siebie, omawiane kwestie stają się bardzo jasne. Szczerze Wam wszystkim dziękuję za branie udziału w dyskusji! Tak, Tobie też Madhavacaranie:)

Kolejnym argumentem na fakt posiadania wolnej woli jest to, że istnienie nakazów i zakazów pism objawionych nie miałoby żadnego sensu, jeżeli uwarunkowana dusza nie miałaby możliwości wyboru i była zmuszana przez Pana, do wykonywania pobożnych lub grzesznych czynów. Śrila Baladewa Vidyabusana wyjaśnia dalej w Govinda Bhasyi, że taki pozbawiający jivę niezależności stan rzeczy, czyniłby z niej, coś na podobieństwo kamienia lub kłody drewna.

Nie jest to jednak faktem, mówi on, gdyż Najwyższy Pan nagradza i karze uwarunkowaną jivę, w zależności od jej czynów, na gruncie jej indywidualnych wyborów. Jeżeli jiva w ogóle nie posiadałaby niezależności, to nakazy pism, aby wykonywać pobożne czynności i unikać grzesznych czynności, byłyby bezwartościowe i należałoby je odrzucić.

Śrila Baladeva Vidyabusana wyjaśnia: "Pisma mówią, że kiedy Najwyższy Pan jest litościwy, to angażuje On jivatmę w pobożne czynności, w celu jej wzniesienia, a kiedy wycofuje swoją łaskę, to angażuje jivatmę w grzeszne czynności, tak, aby udała się do piekła. Jeżeli oznaczałoby to, że indywidualna żywa istota nie miałaby wolności wyboru, a pobożne i grzeszne działanie byłyby wymuszane na niej przez Najwyższego Pana, to czyniłoby to z Pana, okrutnego i niesprawiedliwego potwora. Dlatego, musimy zakonkludować, że indywidualna dusza posiada wolną wolę i jest odpowiedzialna za swe czyny, chociaż nie ma ona mocy przemiany swego pragnienia i woli w konkretne działanie, bez przyzwolenia, ze strony Najwyższego Pana. W ten sposób, wszystko jest wyjaśnione."

Wspaniały argument!

Dodatkowo, Śrimad Bhagawatam 7.15.61 stwierdza:

"Kiedy substancja i jej części zostaną oddzielone, to przyjmowanie podobieństwa pomiędzy nimi jest zwane iluzją. Śniąc, stwarzamy rozdział pomiędzy stanami istnienia zwanymi jawą i snem. To właśnie w takim stanie umysłu polecane są regulujące zasady pism świętych, składające się z nakazów i zakazów."

Jest tu wyraźnie powiedziane, że nakazy i zakazy pism świętych są polecane dla uwarunkowanych dusz, znajdujących się, w podobnym do snu, stanie iluzji, kiedy nie są one w stanie dostrzec różnicy pomiędzy substancją, czyli tym, co prawdziwe i wieczne, a tym, co tymczasowe i złudne. Innymi słowy, chociaż uwarunkowana 3 gunami dusza tkwi w iluzji, to nigdy nie zatraca ona wolnej woli i wolności wyboru. Z tego właśnie względu, przestrzeganie nakazów i zakazów pism, jest szczególnie polecane osobom w takim stanie umysłu.

_________________
Prasadam blog mojej żony Vairagya-laksmi dd: http://www.purevege.com/
Foto galeria mojej żony: http://www.flickr.com/photos/48823311@N03/
Mój blog: http://purnaprajna.blogspot.com/
Moja muzyka: http://www.acidplanet.com/artist.asp?so ... 069&T=6461


Ostatnio edytowano 9 wrz 2010, o 09:44 przez Purnaprajna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL