Teraz jest 19 kwi 2024, o 11:22


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 24 maja 2010, o 11:25 

Dołączył(a): 1 lut 2007, o 13:28
Posty: 175
Czy to prawda,ze jestes dziennikarka,ktora pisze na temat ruchu Hare Kryszna?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 24 maja 2010, o 17:28 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 14:26
Posty: 326
premadas napisał(a):
Czy to prawda,ze jestes dziennikarka,ktora pisze na temat ruchu Hare Kryszna?


Czyzby to znow jakis zalazek dziwnego temtu?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 24 maja 2010, o 17:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:50
Posty: 131
Lokalizacja: Wrocław/Paryż
Nie pisze na ten temat. Narazie nie pracuję w swoim zawodzie,ale owszem, kończę dziennikarstwo i komunikację społeczną/PR, 5.rok teraz. Być może kiedyś, jak trzeba będzie, napiszę o MTŚK jakąś pozytywną recenzję 8) , kto wie...To tyle, pozdrawiam, haribol. Mam nadzieję, że odpowiedziałam na Twoje pytanie.

_________________
gg. 2899757;-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 24 maja 2010, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2006, o 07:23
Posty: 145
Lokalizacja: Wrocław
Hari!
A gdyby Aisha była "dziennikarka,ktora pisze na temat ruchu Hare Kryszna" to czy coś to zmienia ?
:)
Pozdrawiam!

_________________
... przetrwać - by zwyciężyć ...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 24 maja 2010, o 19:57 
Sponsorzy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 paź 2006, o 16:02
Posty: 1323
Lokalizacja: walbrzych,wroclaw i okolice
Anka napisał(a):
Hari!
A gdyby Aisha była "dziennikarka,ktora pisze na temat ruchu Hare Kryszna" to czy coś to zmienia ?
:)
Pozdrawiam!


mam nadzieje ze zmieniło by to ,kłutliwe zachowanie .co poniektorych :-)

_________________
W tym wieku kłótni i hipokryzjiNiema innej drogi niema innej drogi niema innej drogi ,jak Intonowanie swietych imion Pana.Hare Kryszna i Rama:-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 24 maja 2010, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 07:49
Posty: 354
Gauranga Avatar das napisał(a):
Anka napisał(a):
Hari!
A gdyby Aisha była "dziennikarka,ktora pisze na temat ruchu Hare Kryszna" to czy coś to zmienia ?
:)
Pozdrawiam!


mam nadzieje ze zmieniło by to ,kłutliwe zachowanie .co poniektorych :-)

A inni zaczęliby uważać na ortografię i przestali kaleczyć język ojczysty :wink:

_________________
"Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 01:12 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
No ja podobnie jak inni zwracalem uwage jakis czas temu ze mysle iz Aisha za malo wchdzi w rozmowe a za bardzo w zachecanie do monologu. Wtedy zostalem nakrzyczany:) I moze slusznie (ze nie rozumiemnnatury kobity np)

W kazdym razie ok. Droga Aisho cala sprawa jest spowdowana chyba tym zestaramy sie ez byc jak najbardziej personalni. Innymi slowy mamy tu ludzi, osoby i staramy sie nie traktwac ich jak roboty. Kiedys nawet Prabhupada nagabywany przez bhaktow do ciaglych odpwiedzi i tlumaczenia ksiazek odpwiedzial "Teraz musze przestac, potrezbuje insiracji, nie jestem robotem"

Nie jestesmy wiec nie-ludzmi. Wrecz odratnie. Idealnie by bylo gdybysy sie odnosili do siebie nawzajem zawsze kultranie, z doecniniem i personalnie. By prasadam jedzone na uczcie bylo nie tylko dobre ale i zebysmy wiedzili ze dany konrtny bhata wlozyl tyle a tyle wysiku w to gotowanie. Staramy sie wiec nie ROBOTYZWAC:)

Stad moze uwga ze czasmi zadajesz pytania ijakby znikasz.
Jednakze moge cie pocieszyc ze z drugiej strony caly nasz ruch jest czesto krytykony za to ze jhednak nie udaje sie wprtwadzic zyt wiekiej personalnsci:) Ze jestesmy impersnali:) Sory wiec ze na Ciebie padlo.

Po interwenji moderatra zapewne nie bedziem juz krzczec, ale rozwaz to sama dla siebie czy wsztsko jest ok:) nO a my tez bez winy nie jestesmy...

-----

Co do innego tematu czyli czy jest roznica jak rozmwamy z dzinnikarzami...mysle ze jest...

PIerwsze ze oni nie szukaja czegos dla Duszy, ale z regoly dla TEMATU:)
Temat to coinnego czesto niz Dusza:) Oni szukaja informacji, zrodel, ciekwostek, i jeszczeraz informacji. Zas by zminic swoja dusze nie potzreba czasem tak duzo infrmacji.

Dlatego do kontaktuy z medjami mamy jakiegos tam Bhate z Isckon Comunikation Poland (ISP) gdzie te infrmacjie ktos dostaje bez bycia nawracanym.

Kiedys mialem spotkanie z jedna dzinnikarka. Pisala o Guru, spytala mnie "jak wyagda guru?" chocbym nie wiem ile tlamczyl jej nie instswalo nic z nauk i wsradku intswalo ja tylko zewnatrzny temat, jak wygada i co mowi. A nie po co..

Tyle o dzinnikarstwie i bhakti:)

Dodam ze jesttez etyka dzinnikarza. NP: Kapuscinski byl uwazany za takiego co pzrerawdzjac wywad zachwuje tez godnosc osoby z ktora ten wywiad robi. Watrto z niego brac wzror.

No i na koniec.Jest mozliwe bycie bhakta i zostanie bhakta i dzinnikarzem. Ale wtedy trzeba hcyba miec podejscie dosc specyficzne


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2006, o 07:23
Posty: 145
Lokalizacja: Wrocław
Hari Hari!
Pozwolę sobie na opinię dotyczącą Twojej wypowiedzi, zasadniczo pewnej części ...

"Co do innego tematu czyli czy jest roznica jak rozmwamy z dzinnikarzami...mysle ze jest...
PIerwsze ze oni nie szukaja czegos dla Duszy, ale z regoly dla TEMATU:)"


Nie powinieneś, moim zdaniem, generalizować. Gdyby było tak, jak napisałeś - nie byłoby mnie wśród bhaktów. W Liceum miałam do napisania referat z WOS-u na temat "SEKT". Moją "działką" było MTŚK. Odwiedziłam kilka razy bhaktów, zadawałam mnóstwo pytań <niektóre były dla bhaktów "zabawne", a wynikały często z nieznajomości bhakti yogi i kultury z nią związanej>, dostawałam na każde z pytań odpowiedzi. Z czasem, gdy zrozumiałam o co chodzi, o wiele łatwiej było mi pisać i przybliżyć się.

No dobrze, ale teraz ktoś może mi powiedzieć, że referat z WOS-u to nie artykuł dziennikarski ;)... Zgodzę się, niemniej jednak każda forma treści, przekazana ogółowi - buduje pewne zrozumienie i odbiór, nawet od podstaw ...


"Dodam ze jesttez etyka dzinnikarza. NP: Kapuscinski byl uwazany za takiego co pzrerawdzjac wywad zachwuje tez godnosc osoby z ktora ten wywiad robi. Watrto z niego brac wzror".


Etyka dziennikarska - owszem, ale jest jeszcze coś takiego, jak metodologia badań, związana ze zbieraniem informacji, na podstawie których "badacz" napisze artykuł. Etyka dziennikarska nie sądzę by sprowadzała się jedynie do tego, że gdziekolwiek się taka osoba pojawi musi informować "uwaga jestem dziennikarzem !!!".

"No i na koniec.Jest mozliwe bycie bhakta i zostanie bhakta i dzinnikarzem. Ale wtedy trzeba hcyba miec podejscie dosc specyficzne"

Nie tyle jest możliwe, jak nic nie stoi na przeszkodzie. Wszystko tak naprawdę zależy od ów dziennikarza. Każda bowiem dyscyplina uczy adepta odpowiedniego dostrzegania, działania, obiektywizmu etc.


Nie znam zamiarów Aishy i szczerze mówiąc nie widzę różnicy w nawiązaniu relacji czy dyskusji, biorąc pod uwagę to, czy chce napisać dobry artykuł, czy praktykować bhakti yogę.

_________________
... przetrwać - by zwyciężyć ...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 10:15 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Oczywiscie masz racjie. Troche generalizwalem.

Jednak co do tego co pisalas.

ad1. Fajnie ze pytalas i wygladalo to smiesznie, ale czy powdowalas ze byl tylko @monolog@ zamiast rozmwy?

ad2. Etyka dziennikarska istnije i nie stoi z przecznscia z metodologia badan. JA np; studjwalem antropolgie i tez robismy badania roznymi metodami (glownie tzw. "rozmwa uczestniczaca", no ale widomo antropolgia nie to samo co dziennikarswo) TAk czy siak, strdznie ze jest medtlogia nie podwaza strdzenia ze jest etyka?

ad3. Masz racje caklowita:)

Ogolnie przeraszam jesli zbyt mocno posunolem sie w ocenie. TAk jak pisalem glowna idea jest taka ze ludzi lubia byc trakwani persnalnie (nie jak roboty, nie ciagle monologi itp) pozatym zycze Aishy wsztskiego dobrego. I duchwo i matejanie


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 10:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2006, o 07:23
Posty: 145
Lokalizacja: Wrocław
Pavana Caitania napisał(a):
Oczywiscie masz racjie. Troche generalizwalem.

Jednak co do tego co pisalas.

ad1. Fajnie ze pytalas i wygladalo to smiesznie, ale czy powdowalas ze byl tylko @monolog@ zamiast rozmwy?

ad2. Etyka dziennikarska istnije i nie stoi z przecznscia z metodologia badan. JA np; studjwalem antropolgie i tez robismy badania roznymi metodami (glownie tzw. "rozmwa uczestniczaca", no ale widomo antropolgia nie to samo co dziennikarswo) TAk czy siak, strdznie ze jest medtlogia nie podwaza strdzenia ze jest etyka?

ad3. Masz racje caklowita:)

Ogolnie przeraszam jesli zbyt mocno posunolem sie w ocenie. TAk jak pisalem glowna idea jest taka ze ludzi lubia byc trakwani persnalnie (nie jak roboty, nie ciagle monologi itp) pozatym zycze Aishy wsztskiego dobrego. I duchwo i matejanie


Ad.1.
Tak, był to głównie monolog. Wtedy nie mogłam zbyt wiele powiedzieć, więc głównie słuchałam. A to, co mówiłam niekoniecznie miało związek z zadanym przeze mnie pytaniem. Weź pod uwagę, że inaczej rozmawia się osobiści, inaczej przez internet. Tutaj forma dyskusji nie zawsze nabiera takiej samej formy, jak w rzeczywistości.

Ad.2.
Metodologia i etyka idą ze sobą w parze :).

Ad.3.
A skoro piszesz, że ludzie lubią być traktowani personalnie, to zapewne łatwiej będzie Ci zrozumieć, że przyjemniej jest zadać pytania bhaktom osobiście lub na forum, gdzie może porozmawiać, poczytać, zadać pytania, niż dostać notatki od przedstawiciela ICP ... Dla każdego co innego ;) ...

Ps. Również studiowałam antropologię, miło mi zatem Cię poznać :).

_________________
... przetrwać - by zwyciężyć ...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 11:31 

Dołączył(a): 1 lut 2007, o 13:28
Posty: 175
Anka napisał(a):
Hari!
A gdyby Aisha była "dziennikarka,ktora pisze na temat ruchu Hare Kryszna" to czy coś to zmienia ?
:)
Pozdrawiam!


Interesowalo mnie czy jej pytania sa podyktowane ciekawoscia zawodowa czy rzeczywistym zainteresowaniem Sw Kryszny :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:50
Posty: 131
Lokalizacja: Wrocław/Paryż
Hmmm...no cóż, nie sądziłam, że mój wyuczony zawód może budzić tyle kontrowersji i emocji zarazem. Jak już pisałam-obecnie nie pracuje jednak w nim tylko w innym, z powodu dużego, niestety, bezrobocia. Ale jak ktoś już słusznie zauważył, jakie ma znaczenie czyjś zawód? Dla mnie ważny jest charakter i to, aby dobrze poznać drugiego człowieka, a nie od razu go skreślić niemal na starcie...Najpierw jest człowiek, potem jego życie osobiste,a dopiero potem zawodowe, które trzeba odróżnić od siebie nawzajem...Poza tym wśród obecnych bahktów, których w Polsce jest 12tys. już ponad, są różne zawody, jak nietrudno zgadnąć. Dla jasności też: nie jestem tu dla TEMATU, bo ci, co mnie znają, to wiedzą, że chodzę do świątyni regularnie. Haribol.

_________________
gg. 2899757;-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 13:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:50
Posty: 131
Lokalizacja: Wrocław/Paryż
Pavana Caitania napisał(a):
No ja podobnie jak inni zwracalem uwage jakis czas temu ze mysle iz Aisha za malo wchdzi w rozmowe a za bardzo w zachecanie do monologu. Wtedy zostalem nakrzyczany:) I moze slusznie (ze nie rozumiemnnatury kobity np)

W kazdym razie ok. Droga Aisho cala sprawa jest spowdowana chyba tym zestaramy sie ez byc jak najbardziej personalni. Innymi slowy mamy tu ludzi, osoby i staramy sie nie traktwac ich jak roboty. Kiedys nawet Prabhupada nagabywany przez bhaktow do ciaglych odpwiedzi i tlumaczenia ksiazek odpwiedzial "Teraz musze przestac, potrezbuje insiracji, nie jestem robotem"

Nie jestesmy wiec nie-ludzmi. Wrecz odratnie. Idealnie by bylo gdybysy sie odnosili do siebie nawzajem zawsze kultranie, z doecniniem i personalnie. By prasadam jedzone na uczcie bylo nie tylko dobre ale i zebysmy wiedzili ze dany konrtny bhata wlozyl tyle a tyle wysiku w to gotowanie. Staramy sie wiec nie ROBOTYZWAC:)

Stad moze uwga ze czasmi zadajesz pytania ijakby znikasz.
Jednakze moge cie pocieszyc ze z drugiej strony caly nasz ruch jest czesto krytykony za to ze jhednak nie udaje sie wprtwadzic zyt wiekiej personalnsci:) Ze jestesmy impersnali:) Sory wiec ze na Ciebie padlo.

Po interwenji moderatra zapewne nie bedziem juz krzczec, ale rozwaz to sama dla siebie czy wsztsko jest ok:) nO a my tez bez winy nie jestesmy...

-----

Co do innego tematu czyli czy jest roznica jak rozmwamy z dzinnikarzami...mysle ze jest...

PIerwsze ze oni nie szukaja czegos dla Duszy, ale z regoly dla TEMATU:)
Temat to coinnego czesto niz Dusza:) Oni szukaja informacji, zrodel, ciekwostek, i jeszczeraz informacji. Zas by zminic swoja dusze nie potzreba czasem tak duzo infrmacji.

Dlatego do kontaktuy z medjami mamy jakiegos tam Bhate z Isckon Comunikation Poland (ISP) gdzie te infrmacjie ktos dostaje bez bycia nawracanym.

Kiedys mialem spotkanie z jedna dzinnikarka. Pisala o Guru, spytala mnie "jak wyagda guru?" chocbym nie wiem ile tlamczyl jej nie instswalo nic z nauk i wsradku intswalo ja tylko zewnatrzny temat, jak wygada i co mowi. A nie po co..

Tyle o dzinnikarstwie i bhakti:)

Dodam ze jesttez etyka dzinnikarza. NP: Kapuscinski byl uwazany za takiego co pzrerawdzjac wywad zachwuje tez godnosc osoby z ktora ten wywiad robi. Watrto z niego brac wzror.

No i na koniec.Jest mozliwe bycie bhakta i zostanie bhakta i dzinnikarzem. Ale wtedy trzeba hcyba miec podejscie dosc specyficzne


Hare Krsna Pavana!
W odpowiedzi na Twój długi i ciekawy post, mogę jedynie przychylić się do słów Anki, choć nie studiowałam antropologii, która swoją drogą musi być ciekawym kierunkiem. Jeżeli rzeczywiście niektórym to przeszkadza, to nie będę prowadzić więcej"monologu"-nie jest to dla mnie problemem. Zgadzam się jednak, że jak ktoś jest krótko w MTŚK, to ma małą wiedzę i dlatego słucha i pyta, żeby być mądrzejszym,bo narazie nie mam wiele do powiedzenia. No, a jak ktoś się mnie o coś zapyta, to odpowiem, choć, faktycznie, nie od razu, z różnych czysto ludzkich przyczyn. Nie widzę jednak problemu, by odpowiadać Wam szybciej i nie zostawiać samych pytań, skoro jesteście na tym punkcie aż tak wrażliwi. Niestety, inaczej jest w necie, inaczej wygląda też komunikacja w realu. Przykro mi też, że miałeś tak niemiłe, jak się domyślam, doświadczenie z dziennikarzami. Może ja będę inna w Twoim odczuciu... Jak już pisałam- nie pracuje narazie w swoim wyuczonym zawodzie, choć jestem z niego bardzo zadowolona i nie ma go zamiaru ukrywać przed światem. W związku też z tym nie piszę nic o Hare Krsna, a powiedziałam tylko, że może kiedyś. Nie oceniam też ludzi po zawodzie, a po charakterze, gdyż trzeba odróżnić życie zawodowe od prywatnego. To by było na tyle i myślę, że sprawę można zamknąć. Haribol.

_________________
gg. 2899757;-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: Re: Pytanie do Aishy...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 17:25 

Dołączył(a): 31 gru 2008, o 05:30
Posty: 893
Wybacz, nie chcailem zeby zabrzmilo to jakos zle, poprstu tak jak pisalem, zeby bylo jak najbardziej "po ludzku" jak najmij "robotwowo " itp.

Temat o dzinnikarzach etyce, kapuscinskim itp zaczolem jakby przyokazji i na pelna analzie tematu trzeba by poswiecic wiele wiecej misca. Ale tu akurat nei chdzi o Ciebie tylko ogolnie o zawod a nawet nie tylko zawod. Ogolnie mi sie wydaje ze mozna pytac o cos dla siebei lub jakiegos tematu.

Tak czy siak, dobrze ze tu nawiazalismy "ludzka" troche bardiej wymiane. Zycze powedzenia w docikaniach.

ps. nie muszisz odpswac na kazdy teraz post. Nei dpostoswuj sie do nas, bac soba itp


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ]  Moderatorzy: Trisama, Morderatorzy

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL