mike napisał(a):
Czytajac Gite natrafilem na slowko yagna co znaczy ofiara poswiecenie. Podobno takich poswiecen jest 12. Albert wspomina rowniez o atma-nivedanam i wydaje mi sie ze to to samo co yagna. Czy moglby ktos napisac czy to prawda a jesli tak to objasnic owe 12 poswiecen? Szukalem ale jak na razie nie jest dla mnie to zbyt jasne. Znam 1 poswiecenie to jest ofiarowanie Krysznie spozywanego posilku
Niejasno tez wiem ze mozna ofiarowa rzeczy materialne hm to juz jest 2. Bo te dwa jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazic ale reszta??
Bez wątpienia atma-niwedanam jest też ofiarą (jagńa), ale jest to rodzaj ofiary. Atman znaczy 1. dusza, 2. umysł, 3. ciało, a także 4. się, siebie. Zatem atma-niwedanam to oddanie całego siebie Osobie Boga. Jest to akt woli, postawa pełnego, świadomościowego podporządkowania.
Dziewięć praktyk bhakti rozpatruje się oddzielnie, jako niezależne, a także jako wynikające jedna z drugiej. Jako niezależna, atma-niwedanam jest jedną z praktyk. Spełniając ją nie musisz spełniać innych, wystarcza sama dla siebie w urzeczywistnianiu celu bhakti-jogi jakim jest prema ( kochanie Kryszny). Niemniej jest to potężna praktyka. Dlatego też stanowi zwieńczenie tych dziewięciu. Jest to wewnętrzne kształtowanie swoich uczuć, woli i myśli pod kątem ich podporządkowania Krysznie.
Osobiście nie praktykuję atma-niwedanam, nie jestem w stanie, bowiem wymaga ona świadomego, pełnego podporządkowania swojej woli woli Kryszny. Wymaga niezwykłej uważności. Aby nabyć takiej uważności praktykujemy kirtanam. Kiedy Jezus był w Ogrójcu modlił się i wypowiedział takie słowa: Niech twoja, a nie moja wola będzie. To jest atma-niwedanam. Był gotowy na śmierć, zgadzał się z tym, bo tak chciał Bóg.
Czasami doświadczamy uczuć, które przypominają atma-niwedanam. Gdy przychodzi nieszczęście i nic nie możemy zrobić, wtedy często opada nas uczucie typu "niech się dzieje co chce", "niech się dzieje wola niebios", itp Chcemy, aby ktoś mądrzejszy i większy od nas rozporządził naszym losem i sprawami. Ale to mija.
Potem znów czujemy się małymi bogami.
W Bhagawata-puranie 7.5.23 Śrila Prabhupada tak omawia tę praktykę:
"Słowo atma-nivedanam odnosi się do platformy, na której ten, kto nie ma żadnej innej motywacji poza służeniem Panu, podporządkowuje Mu wszystko i działa jedynie dla zadowolenia Najwyższej Osoby Boga. Taki bhakta jest niczym krowa, którą opiekuje się pan. Kiedy pan opiekuje się krową, ona nie martwi się o swoje utrzymanie. Krowa taka jest zawsze oddana swemu panu i nigdy nie działa niezależnie, lecz jedynie dla korzyści swego pana. Dlatego też niektórzy bhaktowie uważają poświęcenie ciała Panu za atma-nivedanam, jak zostało powiedziane w książce znanej jako Bhakti-viveka, że czasami poświęcenie Panu duszy nazywane jest atma-nivedanam. Najlepszymi przykładami atma-nivedanam jest Bali Maharaja i Ambarisa Maharaja. Czasami atma-nivedanam widzimy w zachowaniu Rukminidevi w Dvarace ."
Więcej o tej i innych praktykach przeczytasz w Nektarze Oddania, który jest podręcznikiem bhakti napisanym przez Śrila Prabhupadę w oparciu o dzieło Rupy Goswamiego.