aisha napisał(a):
No tak, w takim razie muszę zacząć czytać jednak Upaniszady. Stąd wniosek, że sama Gita to za mało, żeby poznać krysznaizm jako część hinduizmu (?), a co dopiero cały tzw."hinduizm", który jest zbiorem różnych wierzeń w końcu. Pozdrawiam. PS. Nie byłeś czasem w Indiach?
Hare Krsna!
Książki Śrila Prabhupada są w całości oparte na naukach Upaniszadów, Wedancie oraz naukach poprzednich wielkich mistrzów duchowych (aczarjów). Prabhupada polecał studiowanie jego książek w dwóch fazach; pierwszy raz w porządku chronologicznym, a drugi, w porządku tematycznym.
W naturalny sposób, czytając książki chronologicznie, od pierwszej do ostatniej strony, nie nastawiamy się na wybiórcze poznanie specyficznych tematów i formę przekazu, którą posługujemy się na internetowych forach. To tematyczne studia książek Śrila Prabhupada bliższe są tej formie, gdyż wtedy koncentrujemy się zaledwie na jednym temacie, a w tym przypadku moralności.
Dlatego konkluzję mojego postu znajdziesz i w Bhagawad-gicie, jak i w innych książkach Śrila Prabhupada. Należy tylko je znaleźć i ze sobą połączyć, najlepiej pod okiem mistrza duchowego, gdyż często wymaga to wytrenowanego oka i doświadczenia.
Odnośnie wiedzy o "hinduizmie" to kwestia w tym, co Cię tak naprawdę interesuje. Poznanie i wprowadzenie w życie procesu służby oddania dla Boga, czy też powierzchowna wiedza akademickich lub amatorskich badaczy "hinduizmu", co jest lizaniem słoika z miodem, a nie smakowanie samego miodu, i co nie przynosi duchowej samorealizacji, przywiązania do Kryszny i stopniowej utraty przywiązania do materii, gdyż jest pozbawione duchowej potencji przychodzącej w łańcuchu sukcesji uczniów od samego Śri Kryszny. Książki Prabhupada zawierają w sobie wszystko, co jest potrzebne do rozwinięcia czystej miłości do Boga. Ci którzy twierdzą inaczej, po prostu albo nigdy nie studiowali dogłębnie jego książek, albo nie znają filozofii Gaudiya Wedanty i procesu który ona opisuje.
Jeżeli w dogłębny sposób chciałabyś kiedyś studiować przekaz Śrila Prabhupada i zainteresują Cię zarówno tematyczne studia jego książek, jak i chronologiczne, to polecam Ci komputerową bazę danych zwaną "Vedabase", w której zawarte są wszystkie jego wypowiedzi, oraz mnóstwo innych książek napisanych przez aczarjów i współczesnych bhaktów, i w której dostępna jest zbawienna funkcja "Szukaj":
http://www.vedabase.com/PS. Byłem w Indiach, ale wróciłem parę dni temu. Mój wyjazd to wyłącznie podróż do świętego miejsca, a w tym przypadku Śri Dham Mayapur. Rzadko wychodzę poza ISKCONowy kompleks i jadę tam z duchową motywacją przyjęcia towarzystwa sadhu (świętych osób), a nie z nastawieniem turystycznym. Indie jako obiekt osiągnięcia turystycznego samadhi w ogóle mnie nie interesują i nie mam na ten temat dużo do powiedzenia. Sorry!