Gauranga Avatar das napisał(a):
I dodaj jeszcze przyjacielu ze gdzie kolwiek by sie nie udała,pizze te otrzyma:-)C I E P Ł Ą
(To Tak Odnosnie zbawienia
-a o reinkarnacji co bedzie???)
Nie dość, że za darmochie to jeszcze do tego ma być ciepła!
No ale już dobrze, aby Was zadowolić, od dzisiaj zawsze będę nosił na plecach piec do wypieku pizzy oraz generator prądu.
Odnośnie reinkarnacji, to posyp pizzę obficie marchwią oraz plasterkami ogórków i na 2 minuty włóż ją do miksera. Powstałą masę wylać do miseczki i równomiernie rozsmarować drewnianą łopatką po całej twarzy, gdyż jest to teraz maseczka na poprawienie cery, czyli
karnacji.
Dla tych, którym bardzo brakuje przedrostka "
re" czyli "znowu", sugeruję dwuwarstwową maseczkę. W ten sposób prosta, wiosenna maseczka na twarz z pizzy, staję się potężną reinkarnacją.
PS. I proszę głupio mi się tu nie pytać, gdzie się podziało "in"! Mądrale się znaleźli!